chwiajak Opublikowano 5 Maja 2014 Opublikowano 5 Maja 2014 Koledzy, Nadal mam problem z mrugającym włącznikiem świateł awaryjnych i rozładowywaniem akumulatora. Problem występuje po deszczu, (jak jest sucho to wszystko ok) zamierzam przeczyścić mikrostyki w drzwiach. Teraz mam kilka pytań, - czy chodzi tu o mikrosyki jak w tym temacie: http://a4-klub.pl/audi-a4-b6-b7-132/all-b6-czyszczenie-mikrostyku-drzwi-przednich-190569/ czy o inne które sprawdzają zaryglowanie drzwi? - po deszczu mam wodę na progach - czy może to mieć związek? - zauważyłem również, że jak radio gra cicho to nie głośnik w drzwiach kierowcy milczy, dopiero jak podgłośnię to się aktywuje. - komunikat Won't De-Safe dostaję z drzwi tylnych. Proszę o pomoc.
gsekulski Opublikowano 27 Marca 2017 Opublikowano 27 Marca 2017 Dołączę się od siebie. Miałem kilka razy problem rozkadowanego akumulatora po nocy. Wina było zostawienie kluczyków w stacyjce. Nie wiem czy te auta tak mają, czy tylko mój ale jak zostawię kluczyki w sstacyjce to po nocy pada akumulator. Auto A4 B6 2002r 1.8T kolorowy fis. Wersja bez alarmu
BartriczkoSM Opublikowano 15 Września 2017 Opublikowano 15 Września 2017 Trochę odgrzeje kotleta. Dziś z nieznanych przyczyn padł mi akumulator. Wczoraj wieczorem normalnie odpalił, nigdy wcześniej nie było z tym problemu. Przycisk awaryjnych nie migał, błędów nie było. Pobór prądu jest ogromny bo to aż 2,5A. Wszystkie bezpieczniki sprawdzane tak jak się powinno to robić, i tylko po wyjęciu bezpeicznika od radia pobór spada do ok 1,5A. Radio oryginalne RNS-D auto wyjechało z nim z fabryki. Dodam, że jakiś czas temu doposażałem swoją A4, w elektryczne szyby tył, lusterko fotochrom i Auto światła. Wszystkie nowe rzeczy sprawdzone i nie ma z nimi problemu. Co może być problemem z tak dużym poborem?
r7adek Opublikowano 4 Listopada 2017 Opublikowano 4 Listopada 2017 Podpinam się do tematu. Wczoraj zbieram się do wyjazdu a tu zonk, auto nie odpaliło. Akumulator prawie padnięty. Zamknąłem samochód, po kilku minutach otworzyłem i auto normalnie odpaliło. Kilka tygodni temu miałem podobną sytuację, tylko auto odpaliłem z kabli i później gasiłem i odpalałem normalnie. Czy to też może mieć związek z zamkiem drzwi ?
gornet Opublikowano 29 Listopada 2017 Opublikowano 29 Listopada 2017 (edytowane) Cześć, Mam ten sam problem. Auto jak postoi kilka dni to akumulator pada. Po naładowaniu zawsze zaczynają migać światła awaryjne. Zawsze też na desce świeci się kontrolka od ESP, a potem znika. Czy to może być źródło problemu ? Jak to naprawić ? Edytowane 29 Listopada 2017 przez gornet
RobertPP Opublikowano 25 Stycznia 2018 Opublikowano 25 Stycznia 2018 dołączę się do wątku by nie zakładać nowego coś i żre prąd 0,5a wyciągałem po kolei bezpieczniki i nic nie spadało ręce opadają bo boje się zostawić auto na kilka dni nie odłanczając aku nie mam nic nie fabrycznego
r7adek Opublikowano 26 Stycznia 2018 Opublikowano 26 Stycznia 2018 9 godzin temu, RobertPP napisał: dołączę się do wątku by nie zakładać nowego coś i żre prąd 0,5a wyciągałem po kolei bezpieczniki i nic nie spadało ręce opadają bo boje się zostawić auto na kilka dni nie odłanczając aku nie mam nic nie fabrycznego Poczytaj tu: może coś znajdziesz. U mnie na początku też jak odpinałem bezpieczniki wszystko było ok, jednak nie dawało mi to spokoju i znalazłem przyczynę tylko jeszcze nie rozwiązałem problemu. Przede wszystkim musi wpiąć amperomierz szeregowo, zablokować zamki tak jakby samochód był zamknięty jednocześnie mieć dostęp do skrzynki bezpieczników, poczekać jak auto przejdzie w stan uśpienia i wtedy wyciągać po kolei bezpieczniki i obserwować spadek napięcia. U mnie na początku wyszło, że zamek drzwi kierowcy - wymieniłem, po kilku dniach z powrotem to samo. Sprawdziłem kolejny raz i wyszło, że po wyjęciu bezpiecznika od klimatyzacji pobór spadł do 0,1. Jak pisałem problemu nie rozwiązałem, bezpiecznik mam cały czas wyciągnięty a wszystko działa - klimatyzacja musi pobierać mi jakimś cudem prąd na postoju. Z wpiętym tym bezpiecznikiem pokazywało mi pobór 0,6 niby jest to dopuszczalne ale u mnie po dwóch dniach postoju auta nie szło odpalić.
RobertPP Opublikowano 30 Stycznia 2018 Opublikowano 30 Stycznia 2018 W dniu 26.01.2018 o 07:51, r7adek napisał: Poczytaj tu: może coś znajdziesz. U mnie na początku też jak odpinałem bezpieczniki wszystko było ok, jednak nie dawało mi to spokoju i znalazłem przyczynę tylko jeszcze nie rozwiązałem problemu. Przede wszystkim musi wpiąć amperomierz szeregowo, zablokować zamki tak jakby samochód był zamknięty jednocześnie mieć dostęp do skrzynki bezpieczników, poczekać jak auto przejdzie w stan uśpienia i wtedy wyciągać po kolei bezpieczniki i obserwować spadek napięcia. U mnie na początku wyszło, że zamek drzwi kierowcy - wymieniłem, po kilku dniach z powrotem to samo. Sprawdziłem kolejny raz i wyszło, że po wyjęciu bezpiecznika od klimatyzacji pobór spadł do 0,1. Jak pisałem problemu nie rozwiązałem, bezpiecznik mam cały czas wyciągnięty a wszystko działa - klimatyzacja musi pobierać mi jakimś cudem prąd na postoju. Z wpiętym tym bezpiecznikiem pokazywało mi pobór 0,6 niby jest to dopuszczalne ale u mnie po dwóch dniach postoju auta nie szło odpalić. dzięki i nie 0.6 tylko 0.06 a nawet 0,07jest dopuszczalne zaraz poczytam
r7adek Opublikowano 31 Stycznia 2018 Opublikowano 31 Stycznia 2018 7 godzin temu, RobertPP napisał: dzięki i nie 0.6 tylko 0.06 a nawet 0,07jest dopuszczalne zaraz poczytam Uciekło mi po jednym zerze.
BartriczkoSM Opublikowano 31 Stycznia 2018 Opublikowano 31 Stycznia 2018 (edytowane) U mnie winny był ułamany zawias schowka, światełko świeciło cały czas Edytowane 1 Lutego 2018 przez BartriczkoSM
RobertPP Opublikowano 31 Stycznia 2018 Opublikowano 31 Stycznia 2018 7 godzin temu, BartriczkoSM napisał: U mnie wunny był ulamany zawias schowka, światełko świeciło cały czas kurcze ide zerknąć bo u mnie też jest ułamany
r7adek Opublikowano 11 Grudnia 2018 Opublikowano 11 Grudnia 2018 Chyba problem rozwiązany, nie klimatronik a czujnik jakości powietrza robił mi tą robotę - wypiąłem go i zobaczę bo auto będzie stało kilka dni.
Pasacik1998 Opublikowano 2 Maja 2020 Opublikowano 2 Maja 2020 Witam od dluzszego czasu borykam sie z tym ze cos rozladowywalo mi akumulator nawet nowy czytam duzo na forum waszych podpowiedzi a ja znalazlem u siebie pier**le tak mi sie wydaje wyciagalem po kolei zamki i w lewym tyle po rozlaczeniu wtyczki mega skok pradu popsikalem kontaktem i wszystko ok :-) wczesniej przelutowywalem kable w harmonijkach bo byly popekane mrugal trojkacik w roznych odstepach czasowych czyli on zglasza usterka po rezystancji skoro nie bylo przejscia we wtyczce mysle ze przyda sie to komus pozdr
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się