Skocz do zawartości
IGNOROWANY

rozmiar opony a odszkodowanie


snajper1998

Rekomendowane odpowiedzi

wie ktos jak jest z tymi odszkodowaniami ? przeczytalem gdzies ze jak sie zmieni rozmiar opony z tego co jest we wlepie, nawet nieznacznie, powiedzmy z 245/40 na 245/45 to ubezpieczyciel moze nie wyplacic kasy? Troche to dla mnie naciagane ale cholera ich tam wie. Mial ktos z tym jakis problem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zadzwonić tam gdzie się ubezpiecza auto i zapytać.

Może i mają jakieś paragrafy by tylko nie wypłacić kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz - przestań już kurna w każdym temacie o to samo męczyć :grin: Pisałem Ci już dawno - zadzwoń do ubezpieczyciela i się dowiedz (najlepiej mailowo, aby była podkładka) - będziesz mial pewność na 100% :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli w umowie nie ma zadnego zapisu to nie ma sie czym przejmowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz - przestań już kurna w każdym temacie o to samo męczyć :grin: Pisałem Ci już dawno - zadzwoń do ubezpieczyciela i się dowiedz (najlepiej mailowo, aby była podkładka) - będziesz mial pewność na 100% :wink:

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem podobny problem w Toyocie Avensis, ale wystarczyło pismo z ASO, że taki rozmiar koła jest homologowany do tego modelu auta. Dotyczy to nie tylko rozmiaru ale i indeksu nośności i prędkości. Ważne jest to co jest dopuszczone w homologacji, a nie na jakich kołach auto wyjechało z fabryki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beda sie teraz czepiac każdego g....na aby nie wyplacic odszkodowania :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalna strategia firm ubezpieczeniowych.

Coś wymyślić by tylko nie wypłacić.

A nóż Jan nie będzie drążył dalej tematu i kasa we firmie zostaje.

Jeszcze trochę to będą żądać nagrań wideo z wypadku.:thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalna strategia firm ubezpieczeniowych.

Coś wymyślić by tylko nie wypłacić.

A nóż Jan nie będzie drążył dalej tematu i kasa we firmie zostaje.

Jeszcze trochę to będą żądać nagrań wideo z wypadku.:thumbdown:

myśl że max 2lata i to bedzie obowiązel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pamiętaj że do odpowiedzi służy przycisk ODPOWIEDZ a nie Odpowiedz z cytatem.

Po co mnie cytujesz skoro zaraz pod moim postem odpowiadasz ???

A czy to będzie obowiązek ?

Okaże się w praniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalna strategia firm ubezpieczeniowych.

Coś wymyślić by tylko nie wypłacić.

A nóż Jan nie będzie drążył dalej tematu i kasa we firmie zostaje.

Jeszcze trochę to będą żądać nagrań wideo z wypadku.:thumbdown:

Taaa... Myłem ostatnio starą hondę CRV na automacie statoil i suszarka przygniotła mi obudowę koła zapasowego na klapie. Dobrze że fotke cyknąłem bo idiotka z hestii napisała pismo że takie uszkodzenia lakieru nie mogły powstać na skutek pracy szczotek gdyż poruszają się one po określonej trajektorii ruchem okrężnym itd itp - no żesz myślałem że zagotuje. Pipie nie chciało sie protokołu od kierownika stacji przeczytać, że to suszarka spadła na auto! Wysłałem fotke i ochrzan to i tak miesiąc ustawowy czekałem na odp. i kasę. Żenada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie się nie czepiali za 18 mimo iż gość nie miał takiego rozmiaru w formularzu kalkulacyjnym ,największa była 17

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak sie to ma do autocasco. Ale powinni wyplacic bez problemu jak zniszczona zostala opona/felga ktora miales podczas ubezpieczania auta.

Ja mialem tylko przypadek gdy poszla opona i felga na dziurze. Zadzwonilem po policje porobili zdjecia itp i przyznali mi odszkodowanie i przy wyliczaniu odszkodowania brali pod uwage jaki rozmiar jaka felga jaka opona jakiej firmy i jakie zuzycie. I dostalem cos 200zl z groszami a felga i opona kosztowaly mnie dokladnie 200:). Bo felga uzywka stalowka i opona takze uzywka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie beda wyplacac kasy to po co ubezpieczac auto? Zeby tym burakom kieszenie nabijac.zeby sie wozili nowymi furami z salonu i jezdzili na wycieczki do okola świata. Zal pl. Nie ubezpieczac wcale auta i na to samo wyjdzie!! Im wiecej ludzi bedzie rezygnowalo z danego ubezpieczyciela tym wiecej beda sie zastanawiacz czy nie spuscic troche z tonu i brac kase i wyplacac kase. Powinien byc temat jakis o takich firmach co nie wyplacili kasy bo cos tam cos tam. Az mi cisnienie skoczylo:kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...