Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Audi A4 B6 2002r 1.9tdi AWX po ok. 2 dniach nie odpala, obciążenie akumulatora?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mam problem ze swoim audi.

Wymienilem swiece, filtr paliwa i nadal to samo.

Jak postoi samochód okolo 30-40h to czasmi nie chce odpalić, nie wiem czy nie jest to zależne od ilości Paliwa w baku bo często się to działo gdy w baku było mało paliwa. Nawet jak na kablach odpalam od drugiego samochodu to dopiero po okolo 20 sek 1 kręcenia nie chce odpalić dopiero przy 2-3 kręcieniu około 20 sek. powoli zaczyna trybić. Czasami też jak wsiadam po dłuższym postoju do auta to rozładowany jest akumulator. Zakręci raz i to wszystko. Wskaźnik paliwa spada do zera data i czas się resetuje itd. Aha no i kontrolka od ESP się świeci a po przejechaniu kilkudziesięciu metrów gaśnie. Sprawdziłem dziś miernikiem czy na postoju z wszystkim powyłączanym jest jakiś pobór prądu i wychodzi na to że na pogaszonych światłach wewnątrz samochodu, świateł mijania itd. pobór prądu jest 2,3 mA to normalne? Wczoraj w nocy ładowałem akumulator a dziś sprawdzam jakie jest napięcie akumulatora 12,54V bez włączonych świateł mijania a po włączonych światłach 12,15V. Wszystko sprawdzałem na zgaszonym silniku. I dziś po tym sprawdzaniu poboru prądu i napięcia wsiadam do samochodu przekręcam stacyjkę a tam kontrolka od ESP. Samochód odpalił bo przed sprawdzaniem zrobiłem nim około 10km. Czy ta kontrolka nie oznacza np. małego napięcia lub coś podobnego? Co może być przyczyną takiego zachowania mojego samochodu? I jak sobie z tym spróbować poradzić?

Gość harry19-19
Opublikowano

moim zdaniem akumulator kap out :D

---------- Post dopisany at 16:54 ---------- Poprzedni post napisany at 16:51 ----------

a przy kręceniu kluczyka jest taki mull jakby chciał odpalić a nie daje rady , jeżli tego nie ma to możliwe że alternator ślizga się lub padł sprawdź alternator , świece żeby dobrze ogrzać też muszą zabrać trochę prądu

Opublikowano

Kontrolką ESP się nie przejmuj; Po odłączeniu aku i ponownym podłączeniu zawsze się pojawia, a VAG sygnalizuje błąd czujnika kąta skrętu. Kontrolka od ESP zniknie po przejechaniu bodajże kilkuset metrów.

Napięcie spoczynkowe pomiędzy zaciskami powinno wynosić 12,5V lub więcej. Postaraj się przed kolejnym pomiarem nie obciążąć aku ani go nie ładować. Mój gdy padał to napięcie wynosiło poniżej 11V z tego co pamiętam i ledwo odpalał, ale aż tak długo nie musiałem kręcić rozrusznikiem jak Ty i odpalał podczas pierwszego kręcenia (wtedy temperatura w październiku była w granicach +5C).

Jeśli masz vag mógłbyś zrobić log z odpalania i wtedy byłoby widać jakie jest napięcie:

Grupy: 001,004,016 - VAGLOG - wklej logi z VCDS/VAG-COM

Opublikowano

Zrobiłem pomiary jeszcze raz:

Na początku sprawdziłem akumulator voltomierzem na odpalonym silniku i bez świateł skacze od 14,67 do 14,71V . Po włączeniu świateł na zapalonym silniku skacze 14,58-14,62. Na zgaszonym silniku bez świateł 13,19V.

U mnie na otwartych drzwiach pilotem jak ustawię miernik na ampery i 20m pokazuje 3,50 mA jak zamknę drzwi z pilota to pokazuje 0,90 mA.

Zdjąłem z alternatora wtyczkę i to samo cały czas 0,90 mA. Wyjmowałem wszystkie bezpieczniki przy otwartych drzwiach czyli na mierniku było 3,50 mA po wyjęciu bezpiecznika z 19 miejsca spadało do 2,8 mA jak wyjąłem z 38 miejsca spadało mocno bo aż do 0.85 mA, po wyjęciu z 30 miejsca spadało niedużo bo o jakieś 0,2-0,3 mA. Gdy spadł mi bezpiecznik z 37 i był odłączony wyjęty na jaką minutę patrzę na miernik a tam 0,00 potem jak go wyjmowałem to już nie spadało do 0. Nie wiem czy to przypadek czy normalne. Czyli tak naprawdę nie wiem co pobiera ten prąd. Zawór zwrotny wpinany od góry w filtr paliwa też wymieniłem już wcześniej zaraz po wymianie świec i filtra paliwa.

Opublikowano

3,5 mA to 0,0035 A czyli 35 dziesięciotysięcznych Ampera. Ten prąd jest tak mały, że wręcz pomijalny. Jakiś niewielki pobór prądu zawsze będzie (zamek centralny, moduł komfortu, alarm).

Ja bym zaczął od akumulatora.

Co prawda miernik pokazuje ponad 13 V bez obciążenia, ale aku może już po prostu nie trzymać pojemności i po tych 2 dniach bez jazdy (czyli bez doładowywania) może zwyczajnie zdychać.

--

Pozdrawiam.

Sławek

Opublikowano

Ok czyli naładować akumulator prostownikiem np 4 amperami przez całą noc i jechać do mechanika który ma maszynę do sprawdzania akumulatorów pod obciążeniem (na zwarciu) tak?

Czemu w takim razie nie chce odpalić na kablach od drugiego samochodu tylko też trzeba go kręcić kilka razy po około 20 sek.

Opublikowano

To co napisałem wyżej dotyczyło zdychania akumulatora po paru dniach niejeżdżenia.

Natomiast co do problemów z uruchomieniem - skoro mimo podpięcia pod inny sprawny akumulator też musisz długo kręcić, to nie jest to (chyba) problem natury elektrycznej.

--

Pozdrawiam.

Sławek

Opublikowano

Ok czyli naładować akumulator prostownikiem np 4 amperami przez całą noc i jechać do mechanika który ma maszynę do sprawdzania akumulatorów pod obciążeniem (na zwarciu) tak? Dobrze kojarze ze tak wyglada ten test? Czy nie ladowac przed pojechaniem na ten test?

---------- Post dopisany 16-12-2013 at 18:39 ---------- Poprzedni post napisany 14-12-2013 at 16:11 ----------

Nikt nie ma już żadnego pomysłu?

---------- Post dopisany at 22:37 ---------- Poprzedni post napisany at 18:39 ----------

już pokazuje dobrze podłączyłem

9110724400_1387218157_thumb.jpg 7946721900_1387218161_thumb.jpg 8576177500_1387218164_thumb.jpg

---------- Post dopisany at 23:39 ---------- Poprzedni post napisany at 22:37 ----------

Nagrałem filmy za 15 min będą na youtube

tak wygląda mój miernik

26afc79dd159.jpg

Opublikowano

Przełącz miernik na volty.Potem patrząc na miernik odpalaj auto.Zobacz do ilu spada napięcie.Jeżeli poniżej 10V to jedź do sklepu po drugi.

Druga sprawa to skoro mierzysz mA to przewód też w mA a nie w A.

Przewód zostaw a miernik ustaw na 20A.

Taką metodą jak mierzysz to na 100% jest źle.

Auto po zamknięciu pobiera około 100-150mA.

Tapatalk

Opublikowano

1 czy 2 metoda poprawna?

Opublikowano

Żadna

Na filmiku jeszcze lepiej.

Mierzysz stały prąd a miernik na zmienny.

Nie dziwi cie że czasem auto sie nie zamyka?

Ustaw miernik na 20A- stałe (żółte liczby), kable czerwony 20A, czarny COM

Opublikowano

próbowałem zmienny i stały i przy 1 podłączeniu i przy 2

---------- Post dopisany at 00:30 ---------- Poprzedni post napisany at 00:20 ----------

Z ciekawości sprawdziłem voltomierzem podczas ładowania akumulator

podczas ładowania 4 amperami miał 17,15V

podczas ładowania 2 amperami miał 16,80V

Zaraz po wyłączeniu prostownika 15,50 i spadało dosyć szybko

To wszystko normalne?

Opublikowano

Normalne ale prawie.Masz prostownik lipny, bo nap nie powinno przekraczać 15V.

Tapatalk 4

Opublikowano

Takim wynikiem to można tylko przeładować aku,moment się zasiarczy.

O wiele za duże.

Opublikowano

W takim razie nie będę używał tego prostownika już. To stary impulsowy prostownik.

Wymieniam akumulator zobaczymy jak wtedy będzie zachowywał się alternator

---------- Post dopisany at 19:42 ---------- Poprzedni post napisany at 19:33 ----------

Alternator jakie ładowanie powinien dawać na uruchomionym silniku bez włączonych świateł mijania? Czy może też skakać tak jak mówiłem 14,67 do 14,71V ?

Opublikowano

14,7 to też trochu sporo.

Opublikowano

No właśnie i co może być tego przyczyną??? Niesprawny akumulator może być? Czy alternator?

Opublikowano

Najprawdopodobniej ten miernik tak mierzy

Miałem to wiem.Może być słaba (stara) bateria w nim

Taki miernik to tylko do sprawdzanie ciągłości oraz napięcie w przybliżeniu - jest albo nie ma

Osobiście mam UNIT - taki samochodowy i mierzy dużo dokładniej

miernik-unit-ut-33-c.jpg

Opublikowano

u mechanika na wskazówkowym też się takie rzeczy dzieją czyli raczej mój miernik jest ok... poza tym jak mierzę napięcie akumulatora na wyłączonym silniku to nie skacze pomiar

---------- Post dopisany at 21:31 ---------- Poprzedni post napisany at 21:12 ----------

Macie jakieś pomysły? Od czego zacząć?

Opublikowano

Jeśli za duże ładowanie to alternator do speca.

Może tylko regler pada, ale to już spec stwierdzi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...