Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Przekładka silnika i osprzetu z Anglika


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tak a pozniej 2in1 i 4 slady szanuj zycie

Opublikowano

Wiem, z tym spawanie to tak zartem bardziej. Kombinuje w tym kierunku zeby cos zrobic, bo w takim stanie jak dostane 5 tys to maks, dlatego myslalem nad tym zeby cos przy nim pogrzebac, bo stoi i serce mi sie kraja jak na niego patrze..

Opublikowano

kolego z tego co widac nie ma szans to naprawic przeciez pod maska nie ma nic

Opublikowano

kup angola i przeloz wiekszosc czesci do przekladki odzyskasz z twojego.a reszta do zyda

Opublikowano

nie no to co pokazałeś sie nie nadaje nawet na szrot ,naprawiać to ryzykujesz zyciem ,juz bym wolał maluchem jezdzić jak takim po naprawie, nie opłaca sie to 2 kwestia ,lepiej angola deche zalozyc,magiel itp kupic załatwić z kims zebys na swoich numerach jezdził i tyle.

Opublikowano

Tak jak szakal222 mowi, to chyba najlepsza opcja, no to dzieki Panowie za dobre rady i podpowiedzi :)

Opublikowano

Z tym anglikiem to dobry pomysł, chyba najbardziej ekonomiczna wersja naprawy auta, nie pasuje tylko maglownica (drążki pasują), wiązkę do silnika możesz skrócić lub zawinąć, nie będzie pasowała tylko obudowa komputera, silnik wycieraczek i obudowa filtra kabinowego oraz podszybie. Ogólnie wszystko co masz do ściany z numerem VIN to pasuje bez problemu (jedynie rurki do klimy nie pasują).

Opublikowano

jeśli obecna ma ciekawy wypas to ja bym się nie bawił ... kupił europejczyka golasa i co ze starego warto to przełożyć ... a resztę wysprzedać

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...