Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy jest na forum ktoś, kto grywa w tenisa? Ostatnio kolega zaproponował mi grę i pierwszy raz w życiu zagrałem. Co się okazało? Niesamowita frajda, już na następny dzień z zakwasami znów byłem na korcie:decayed: Teraz pracować nie mogę bo czytam jaką rakietę i akcesoria kupić:)

Tenis, jak wszędzie zachwalają, jest grą, którą rozpocząć można w każdym wieku. Teraz w obliczu mody na "healthy lifestyle" wydaje się to bardzo ciekawą alternatywą dla biegania, roweru itd.

Zachęcam do wymiany doświadczeń na temat tego hobby:wink:

---------- Post dopisany 01-05-2014 at 22:03 ---------- Poprzedni post napisany 30-04-2014 at 13:36 ----------

No cóż, Ci którzy grają chyba nie zobaczyli posta. Liczę jednak, że temat kiedyś się rozwinie:) Ja już sprzęt znalazłem i nie mogę się doczekać aż przyjdzie:)

Opublikowano

Czesc,

Niektórzy graja :-), inni czekaja na dobra pogode lub partnera do gry.

Pochwal sie co tam wybrales na pierwszy sprzet.

Chcesz cos wiedziec pytaj, jestem amatorem, gram rekreacyjnie dla siebie.

Sokram

Opublikowano

Nie ma za bardzo się czym chwalić, ale dla mnie, takiego nowicjusza, to mega sprzęt:) http://goldenset.pl/p1920-Rakieta_Head_MX_Cyber_Tour_2013.html a kiedyś kto wie.. zobaczymy jak mi będzie szło :) Nie chciałem bardzo nadwerężać domowego budżetu, chociaż żona akurat bardzo się cieszy, że coś mnie tak zainteresowało. Wybierałem rakietę wg wszystkich wskazówek znalezionych w necie. Teraz będę rozglądał się za butami, ale na razie wystarczają mi zwykle halówki piłkarskie Jomy. A Ty jaką rakietą grasz? Od kiedy i jak często? Bardzo mnie to ciekawi.

Opublikowano

Czesc,

Ja zawsze mialem slabosc do Wilsonów i taka rakiete kupilem(wilson kobra). Rakiete wybralem w intersporcie bo mi dobrze lezala w dłoni.

Co do butów to polecam jakies tanie wilsony lub adasie jak znajdziesz po promocji(patrz na podeszwe zeby byla "agresywna" - nogi tez ciezko pracuja w tenisie). Z pilek polecam: wilsony us open, wilson australian open, ewentualnie prince. To narazie to, co mi pasuje, moze Tobie podejdzie inny sprzet wiec polecam eksperymentowac...:-). Jak cos to pytaj na priv..

Sokram

Opublikowano

No cóż, kolega mi nie odpisuje ale aż mi się wierzyć nie chce, że na tak dużym forum nie ma innych sympatyków tego sportu;)

Opublikowano

Kolego ja jak byłem młodszy grałem w szkółce i bardzo fajnie to wspominam. Później od czasu do czasu grywałem a ostatnio nie było jakoś czasu więc ostatni raz grałem z 8 lat temu :grin: Ale jak najbardziej jestem na TAK. Ile teraz kosztuje wynajęcie kortu ??

Opublikowano

Ja gram, choć ostatnio zaniedbałem treningi, przez brak czasu :kwasny: Mam identyczną rakietę head. Sport bardzo wymagający, bardzo ważna jest tutaj technika, ale jak wykonamy pierwszą poważną wymianę to rekompensuje wszystko inne. Polecam - grać, grać i jeszcze raz grać :decayed:

Opublikowano

uwaga na kolana

generalnie zabawa raczej z kategorii kontuzjogennych

ale popykac na luzie, jak ktos umie bez napinki, zawsze mozna

Opublikowano

Bardzo fajny sport, gramy z bratem regularnie od roku, sporo się można nauczyć\dowiedzieć z lekcji i analiz na yt. Zaczynalismy od przebijania ala badminton teraz gramy mocne rotowane piłki - jest frajda! Druga frajda to opanowanie jednorekiego backhandu - tutaj podgladamy R.Federera :-)

Opublikowano
Kolego ja jak byłem młodszy grałem w szkółce i bardzo fajnie to wspominam. Później od czasu do czasu grywałem a ostatnio nie było jakoś czasu więc ostatni raz grałem z 8 lat temu :grin: Ale jak najbardziej jestem na TAK. Ile teraz kosztuje wynajęcie kortu ??

Kort otwarty to koszt za godzinę jakieś 20-30zł.. niestety dość sporo jak na godzinę gry, zważając, że najlepiej gra mi się jakieś 2 godzinki co 3 dni. ;)

Ja gram, choć ostatnio zaniedbałem treningi, przez brak czasu :kwasny: Mam identyczną rakietę head. Sport bardzo wymagający, bardzo ważna jest tutaj technika, ale jak wykonamy pierwszą poważną wymianę to rekompensuje wszystko inne. Polecam - grać, grać i jeszcze raz grać :decayed:

Masz stuprocentową rację, można pykać przez godzinę ale jak dojdzie do dobrej wymiany albo fajnego przemyślanego zagrania to gęba się śmieje i jest ten zastrzyk pozytywnej energii. :) Jak Ci się gra tą rakietą? Ja już zauważyłem, że grając nią jestem zmuszony używać mało siły, a dużo dużo precyzji ze względu na mało elastyczny naciąg więc jak nie skontroluję siły uderzenia to piłka leci hen daleko:decayed:

uwaga na kolana

generalnie zabawa raczej z kategorii kontuzjogennych

ale popykac na luzie, jak ktos umie bez napinki, zawsze mozna

Grając w piłkę kiedyś dość często to właśnie wtedy miałem najwięcej urazów. W tenisie jak się rozgrzeję choć trochę przed grą to w ogóle nic mi się nie dzieje. Jedynie się boję o nadgarstek bo czasem go czuję po grze, i to jest chyba najbardziej wrażliwy punkt jeśli chodzi o kontuzje w tenisie, wg mnie.

Bardzo fajny sport, gramy z bratem regularnie od roku, sporo się można nauczyć\dowiedzieć z lekcji i analiz na yt. Zaczynalismy od przebijania ala badminton teraz gramy mocne rotowane piłki - jest frajda! Druga frajda to opanowanie jednorekiego backhandu - tutaj podgladamy R.Federera :-)

Czasem próbuję podglądać właśnie te lekcje na YT, ale nie wszystko od razu zastosuję na korcie. No ale... metodą prób i błędów:decayed:

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, zachęcam do dalszej wymiany zdań! Btw, rozpoczęły się kwalifikacje do Roland Garros, niebawem turniej główny. Może Isia nas zaskoczy? A jak myślicie, ktoś wreszcie zdetronizuje Nadala na RG?.. zobaczymy:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...