Skocz do zawartości
IGNOROWANY

2.0 TDI BRE delikatnie dymi na szaro, ubywa płyn ...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kolega ostanio walczył z problemem dymienia ale w AWX 1.9TDI biby korekcje malina ksiazkowe a mechanicznie PD zjebane - zamówił koncówki wymienił - po problemie...

Opublikowano

Problem z diagnoazą VAG-iem jest jak silnik i osprzęt zużywa się w równiutko na wszystkich garach, wtedy faktycznie część parametrów jak np. korekcje mogą wyglądać książkowo, a silnik może kopcić jak stary Ursus:decayed:

Lejące końcówki pompek na pewno na logach też nie wyjdą , jak wszystkie będą lały tak samo.Ale spowodują napewno problemy z prawidłowym działaniem DPF-a...

Czytając niektóre wątki na forum odnoszę wrażenie że lekko odstające albo nawet mieszczące się w tolerancji ustawienie synchronizacji wałka/wałków rozrządu jest przyczną większości niedomagań diesli na forum :naughty:

A sygnał z czujnika położenia wałka rozrządu potrzebny jest tylko do szybkiego wykrycia suwu sprężania i pracy na pierwszym garku w celu szybkiego uruchomiena silnika.W niektórych jest wykożystywany jeszcze w przypadku awarii czujnika położenia wału korbowego do podtrzymania pracy silnika w trybie awaryjnym .

Kręcenie wałkiem rozrządu nie powoduje zmiany kąta wtrysku , bo o tym decyduje komp, co nawyżej zmieniają się fazy rozrządu i moment początku/końca fazy tłoczenia pompki, który do faktycznego wtrysku jest wykorzystywany raptem w kilkudziesięciu procentach swego ruchu roboczego :whistling:

Ustawiony poprawnie na blokadach rozrząd zawsze się zmieści w granicah tolerancji synchro, i jest to prawidłowe ustawienie, mimo że na kompie będą odchyłki. Dopuki mieszczą się w tolerancji to sterownikowi silnika w czasie jego pracy nie są do niczego potrzebne:naughty:.

Poza awarią napędu wałka/wałów rozrządu nie ma możliwości aby te parametry zmieniały się znacząco z dnia an dzień, powodując nagłe zakłucenia w pracy silnika.

Zdecydowanie bardziej prawdopodobne jest na przykład zalanie jakiegoś badziewia na stacji benzynowej i problem murowany :grin:

Co do pompek, to pierwsze co bym sprawdził, to ich prawidłowa regulacja, bo nawet część mechaników w tej materi wie że dzwonią, tylko nie wiedzą w którym kościele :wink:

Opublikowano

Jakby komuś coś pomogło z ubytkiem płynu chłodzącego to radzę się dobrze przyjrzeć chłodniczce oleju na użebrowaniu. Miałem taki właśnie przypadek. Wyciekło płynu spora ilość po przejechaniu jakieś 500 km dolałem tyle ile wyciekło. Jeździłem spory okrez bez dolewania aż w końcu pod samochodem kałuża. Jak ciepły silnik, to wiadomo trochę sie uszczelniało ze względu na rozrzerzalność cieplnął aluminium, ale po ostygnięciu w pewnym momencie ciekło jak głupie. Tak więc jak ktoś ma podobny problem, radzę zweryfkować chłodnicę oleju tóż pod filtrem oleju. Wymiana to koszt około 250 zł plus robocizna.

Opublikowano

Z dużym szacunkiem- tylko że chlodniczka oleju nie ma nic wspólnego z dymieniem na szaro...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...