chris061 Opublikowano 4 Listopada 2017 Opublikowano 4 Listopada 2017 (edytowane) Dziś dostałem się do pompy paliwa. Wyczyscilem trochę syfu, za dużo nie było. Niestety mechanicy nie mieli czasu aby sprawdzić ciśnienie na pompie. Ogólnie bez postępów. Nic to nie dało. Sprawdziłem jeszcze nieszczelności, w silniku pryskajac środkiem na elementy dolotu, ale nic to nie wykazało. Wychodzi na to że nie ma nieszczelności ? Ogólnie na benzynie gaśnie i faluje z rana. W trasie szarpanie czuć i brak mocy. Na LPG spadek mocy i dziś też lekko szarpalo przy przyspieszeniu. Dziś kolega mi powiedział że to przepływomierz, bo jak odpialem wtyczkę przy uruchomionym silniku to nie było żadnej reakcji. Czy to ma sens ? Vag nie pokazuje żadnych błędów. Edytowane 4 Listopada 2017 przez chris061
rade Opublikowano 4 Listopada 2017 Opublikowano 4 Listopada 2017 Przepływomierz w logach pokazuje wręcz idealnie jak dla tego silnika. Na biegu jałowym silnik wygląda na to , że pracuje dobrze, więc jak odpiąłeś nie było różnicy. Albo bym pożyczył od kogoś i podmienił sondę lambda ( o ile się da to łatwo wyjąć) , albo nadal szukał nieszczelności. Masz na pewno problem z mieszanką paliwa i powietrza, a nie z samym zapłonem, to też nie ma błędów. Chociaż powinien powrócić ten od nieprawidłowej mieszanki + check engine na liczniku, chyba, że jednak lambda nie działa.
chris061 Opublikowano 6 Listopada 2017 Opublikowano 6 Listopada 2017 (edytowane) Witam, dalej walczę z problemem. Miałem odpuścić i czekać na mechanika aż do wczoraj kiedy to nie mogłem już odpalić samochodu. Odpalił i zgasł. Jak by odcinalo paliwo. Za 15 razem udało się odpalić Ale ciężko było ruszyć, dysił się i strzelał. Postanowiłem oczyścić przepływomierz specjalnym środkiem. Dodatkowo znalazłem miejsce w obudowie filtra powietrza, gdzie otwór był zaklejony, chyba niestarannie. Okleiłem dodatkowo taśmą izolacyjna żeby nie łapał lewego powietrza. Poskładałem i odpala elegancko i obroty nie falują. Ale z rana gdy chce ruszyć szybciej, to czasami potrafi się dławic. Ogólnie po testowaniu uzyskał lepszą moc i brak porannego falowania. Nie jestem pewien czy pomogło oklejanie tego otworu taśmą czy czyszczenie przeplywomierza hm Może ktoś pomoże z tym otworem w obudowie filtra powietrza jak to powinno wyglądać w oryginale?. Z tego co wiem powinna tu być rura podobna do spiro. Tylko gdzie ona powinna być podłączona? Edytowane 6 Listopada 2017 przez chris061
grubcio1980 Opublikowano 6 Listopada 2017 Opublikowano 6 Listopada 2017 Jeśli chodzi ci o ten niebieski to ktoś usuwał Sai. Zapewne korek po pepsi źle wkleił, bo nim się ten otwór zaślepia. Spróbuj go wyjąć / wypchnąć od wewnątrz, wyczyścić i wkleić nowy na poxipol. Jeśli nie masz kata to sai ci niepotrzebne. I powinno pomóc.
chris061 Opublikowano 7 Listopada 2017 Opublikowano 7 Listopada 2017 Dzięki kolego, a powiedz mi jeżeli mam kata to co powinienem zrobić ? Rura do tego SAI kosztuje 140 zł, tylko nie mogę znaleźć schematu, gdzie to powinno być podłączone ? Co do objawów: Po ostatnim czyszczeniu przepływki i dokładnym zaklejeniu tego otworu samochód odzyskał moc i brak falowania. Jestem zaskoczony, że po pierwszym dniu była poprawa, lecz jeszcze miał jakieś zamuły/szarpnięcia przy pedale w podłodze - czasami czuje, że przy dużej prędkości prędkościomierz ledwo się podnosi ,a słuchać ryk sinika (powyżej 140), takie osłabienie. Dziś z rana szedł jak burza, może po czyszczeniu przepływki sytuacja się normuje ?. Wykonam na dniach jeszcze dodatkowe logi. W sumie obeszło się bez mechanika, mimo wszystko postawie samochód na przegląd gazu, po wymianie świec.
grubcio1980 Opublikowano 7 Listopada 2017 Opublikowano 7 Listopada 2017 Teraz wyreguluj gaz i zrób logi. Będzie wiadomo więcej. Sai już nie odzyskasz bo pewnie metalowa rura wzdłuż cewek też wycięta. Jak masz wywalone sai to i kata nie masz bo to byłoby bez sensu. Zbędny szmelc. Tu masz ogarnięte.
rade Opublikowano 7 Listopada 2017 Opublikowano 7 Listopada 2017 10 godzin temu, chris061 napisał: i dokładnym zaklejeniu tego otworu A nie mówiłem, że gdzieś była nieszczelność w dolocie?
chris061 Opublikowano 7 Listopada 2017 Opublikowano 7 Listopada 2017 28 minut temu, rade napisał: A nie mówiłem, że gdzieś była nieszczelność w dolocie? Dzięki wielkie, podpowiedzi nakierowały mnie do dalszej diagnozy pod tym kątem, co się opłaciło. Ale objawy identyczne jak walnięta sonda lub przepływomierz Co do SAI to już tego nie naprawie więc odpuszczam. Kolego Grubcio1980 pewnie masz rację, że wywalono te elementy łącznie z katalizatorem. W czwartek jestem umówiony na regulacje gazu. Jestem ciekawy jakie logi po tym wyjdą
chris061 Opublikowano 10 Listopada 2017 Opublikowano 10 Listopada 2017 (edytowane) Byłem wczoraj u gazownika i niestety dziś odpalam i problem powrócił. Po regulacji oraz wymianie filtrów gazu ciekłego i lotnego objawy wróciły. Wróciłem do gazownika i zostałem poinformowany, że problem tkwi w benzynie, gdyż po podpięciu do kompa widać że komputer cały czas robi korekty prawie 30%. W momencie gdy odpalam z rana na benzynie to po wykonanych wcześniej korektach mieszanka jest zbyt uboga, a mianowicie sytuacja się normuje po pewnym czasie gdy uda się dla ECU wprowadzić korekty. Samochód mulisty się zrobił , więc gazownik dokonał modyfikacji doraźnie, tak aby nie było większych problemów przy odpalaniu. Z tego co zostałem poinformowany, to problem tkwi we wtryskach, ewentualnie pompa paliwa niedomaga (sprawdzić ciśnienie). Najlepiej dokonać czyszczenia wtrysków. hm Sprawdzono również sondę (sprawna) i przepływomierz (pokazuje ok). Dla mnie to dziwne bo problem udało się rozwiązać (pomogło czyszczenie przepływomierza i dodatkowe klejenie otworu od SAI w obudowie filtra powietrza), tyle że na starych świecach DENSO. Dosłownie po tym zabiegu jak ręką odjął. Chwile przed regulacją gazu zamontowałem nowe świece irydowe Bosch takie jak na aukcji niżej: http://allegro.pl/swieca-zaplonowa-lpg-gaz-audi-a4-b6-a6-c5-2-0-i7011950108.html?snapshot=MjAxNy0xMC0yOVQxODoxMjowNy4yOTRaO2J1eWVyOzAwNGFmOGY0NTJhZjJlNDkxZjA0MjI0MmEwYjkyNDMwMWUxZTdkOWE1NTZkNTQwOTk0NTU0YmNiNDc5OTgzNGI%3D. I po regulacji brak mocy i problemy z odpalaniem. Ręce opadają. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy te korekty rzeczywiście pokazują jakiś problem po stronie wtrysków ? Edytowane 10 Listopada 2017 przez chris061
chris061 Opublikowano 11 Grudnia 2017 Opublikowano 11 Grudnia 2017 (edytowane) Objawy całkowicie minęły po wymianie pompy paliwa. Okazało się że pompa była na tyle słaba, że nie podawała paliwa jak trzeba, nawet na powrót nie szło praktycznie. Temat do zamknięcia. Dzięki wielkie za wskazówki. Edytowane 11 Grudnia 2017 przez chris061
Resideent Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 (edytowane) Hejka ,pytanie do was .Czy możecie podpowiedzieć jak w tym autku z silnikiem 2.0 Benzyna, sprawdzić ciśnienie pompy paliwa ? Edytowane 26 Listopada 2018 przez Resideent
Jac_1988 Opublikowano 15 Października 2020 Opublikowano 15 Października 2020 Witam. Mam ten sam problem co na samym początku tematu. Auto to 2.0alt sama benzyna. Audi delikatnie szarpie przez wlasnie 1-2min po odpaleniu. Najlepszym sposobem na to jest poczekac dwie minuty jak zacznie schodzic ze ssania lecz nie o to chodzi. Dodam, ze co jakis czas(czasem miesiac,czasem dwa) wyskakuje błąd " 17545 Fuel Trim: Bank 1 (Add) P1137 - 002 - System too rich" Proszę o jakieś porady. Z góry dzieki
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się