MRoger Opublikowano 14 Września 2008 Opublikowano 14 Września 2008 Jak w temacie zobaczcie sami http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb7ac964848e124f.html Wyciek zdaje się z 2 miejsc z tej chyba przepustnicy jest tam taka uszczelka zaznaczona na zdjęciu jest nierówna tzn jakoś tak stoi pod kątem, zastanawiam się czy nie powinna być głębiej (chyba powinna o coś się tam oprzeć na końcu) luzów tam nie ma więc się nie wybiła. drugie miejsce to tam na górze gdzie podawane jest zdaje się podciśnienie. 1. Da się to naprawić lub zregenerować, 2. Skąd tam cieknie ten olej ?? Czy kupno nowego EGR co sądzicie o zaślepieniu EGR - ale to chyba nie najlepszy pomysł Sorki za niefachowe określenia ale mam trochę do nadrobienia w temacie nowych diesli.
krzyniek Opublikowano 14 Września 2008 Opublikowano 14 Września 2008 czytałem na jakimś forum ze się go nie czyści/regeneruje tylko wyrzuca :gwizdanie: a tu od kolegów z VW pożyczyłem http://www.vw-passat.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=271&Itemid=9
MRoger Opublikowano 14 Września 2008 Autor Opublikowano 14 Września 2008 Ale czy da się wymienić tą gumową uszczelkę oring którą zaznaczyłem na zdjęciu, a co z tym podciekaniem z góry. Tam raczej czyszczenie nie wchodzi w rachubę. No i Skąd tam tyle tego g...a czy to znaczy że z silnika idzie olej niedopalony na przykład ?
DareQ Opublikowano 14 Września 2008 Opublikowano 14 Września 2008 EGR w takim stanie kwalifikuje się już raczej do wymiany. Ale zawsze możesz spróbować go wyczyścić, co najwyżej stracisz na komplet uszczelek/oringów. Przy okazji warto zajrzeć do kolektora ssącego. Tam też będzie duuuuużo syfu.... Po całej operacji podepnij VAG'a i sprawdź jak "zregenerowany" EGR pracuje (o ile pracuje)
MRoger Opublikowano 14 Września 2008 Autor Opublikowano 14 Września 2008 Czy duża ilość oleju w EGR może świadczyć o jakimś problemie z silnikiem ?? Może przy okazji coś powinienem sprawdzić ??
DareQ Opublikowano 14 Września 2008 Opublikowano 14 Września 2008 Czy duża ilość oleju w EGR może świadczyć o jakimś problemie z silnikiem ?? Może przy okazji coś powinienem sprawdzić ?? Turbo moze popuszczac... Mozesz spróbować rozpiac rure przed IC i sprawdzic ile sie oleju wyleje. Ubywa Ci oleju? Robisz dolewki?
MRoger Opublikowano 14 Września 2008 Autor Opublikowano 14 Września 2008 NIe .. turbo puszczało wcześniej, teraz jest nówka sztuka awx, dlatego może tam być tyle syfu bo puszczało do wydechu i dopalało się w katalizatorze ?? IC muszę obejrzeć, kat też by się przydało ... ale z tego co widziałem to łatwego dojścia tam nie ma.
Musashi Opublikowano 14 Września 2008 Opublikowano 14 Września 2008 egr nie powinno sie zaslepiac. jezeli ma tak duze wycieki kwalifikuje sie wymiany na nowy.
jaro4444 Opublikowano 14 Września 2008 Opublikowano 14 Września 2008 Panowie a kto z Was rozbierał EGR tak naprawdę? EGR ma niewymienne uszczelnienie trzonka zaworu regulącego przpływem spalin. Więc nawet zaślepienie EGR nie likwiduje wycieku oleju przez górne dziurki. Dlatego już cytowałem tu jak to załatwić raz na zawsze, przy zachowaniu klapy gaszącej: Większość kolegów ma zaślepiony fizycznie EGR lub wręcz wywaloną rurę powrotu spalin. Więc zawór EGR i tak nie pracuje u nich. Jednak po jakimś czasie prawie zawsze zaczyna cieknąć z górnych otworów EGR. Oznacza to, że puściło uszczelnienie grzybka zaworu EGR. Aby to raz na zawsze wyeliminować należy: - odpiąć rurę dolotową powietrza od EGR, - odkręcić rurę recylkulacji spalin od dołu EGR (jeśli ją jeszcze macie), - odkręcić EGR od kolektora dolotowego, - odpiąć podciśnieniowe przewody od klapy gaszącej i siłownika EGR. Kiedy mamy EGR na wierzchu przecinamy wąskim brzeszczotem trzonek zaworu w połowie średnicy EGR. Uwaga - nie rysować przy tym brzeszczotem ścianek odlewu z AL w środku!!!! Po przecięciu trzonka zaworu EGR odginamy krawędż górnej pokrywy EGR (tej z blachy nierdzewnej) albo obcinamy ją przy samym zawinięciu cienką tarczą do cięcia piłą kątową. Po usunięciu jej widzimy w środku sprężynę, membramę i resztkę trzonka zaworowego. Wywalamy wszystko. Widzimy teraz od góry zaprasowany w aluminium krążek ze stali ok 16 mm. Trzymają je 4 zaprasowania. Wycinamy je frezem palcowym lub szlifierką. Wtedy wyciągamy ten krążek. W głąb mamy uszczelnienie wykonane z gumy i plastiku. Bierzemy wierło ok 8,2-8,5 mm i wywiercamy to uszczelnienie. Następnie znów cienkim brzeszczotem ucinamu możliwie najbliżej ścianki EGR aluminiową prowadnicę trzonka. Pozostałość prowadnicy zeszliwowujemy półogrągłym pilnikiem do metalu aż do zrównania ze ścianką EGR. (uwaga nie rysować przy tym ścianek wewnętrznych bez potrzeby i nie uszkodzić klapy gaszącej) Teraz bierzemy gwintownik M10 i gwintujemy powstały otwór. Dobieramy podkładkę z AL lub brązu o wymiarach: średnica min. 22 mm, grubość ok 3-4 mm, otwór wewnętrzny 10mm i śrubę M10 długości ok 20-25 mm. Próbnie wkręcamy śrubę z podkładką. Koniec śruby powinien zrównać się z wewnętrzną ścianką EGR. Jeśli wystaje obcianmy nadmiar. Następnie cały EGR myjemy dokładnie beznyną ekstrakcyjną i wydmuc**jemy sprężonym powietrzem. Po tym smarujemy dwie strony podkładki cienką warstwą silikonu motoryzacvjnego do uszczelniania (czarnego lub czerwonego) i gwint śruby też smarujemy silikonem. Wkręcamy śrubę w gwint. Po tym w celach estetycznych klejem epoksydowym albo klejem do wklejania szyb samochodowych przyklejamy górną osłonę EGR (tą z blachy nierdzewnej). Uwaga na położenia króćca do podciśnienia. Nawet jak odginaliście krawędź to trzeba osłonę przykleić bo wywaliliście membramę z uszczelnieniem i osłona będzie luźno latać. Kto nie ma wyłączonego w programie EGR musi do wężyka włożyć kulke z łożyska albo jakiś inny korek by go zaślepić na stałe. Składamy w odwrotnej kolejności i zapominamy o cieknącym EGR na zawsze. Nie miałem aparatu jak to robiłem ale pokażę za 2 tygodnie na przykładzie EGR od silnika AWX. Oprócz likwidacji wyciekania oleju poprawiamy przepływ powietrza bo powiększamy powierzchnię przepływu o ok 10% (tak na oko) i zmniejszamy niepotrzebne zawirowania. Idąc ma maxa można jeszcze półokrągłym pilnikiem wybrać w dolnej części EGR kilka mm tak, zlikwidować wystające poza obrys stalowe gnazdo zaworu regulującego przepływam spalin i zebrać trochę nadlewu aluminiowego trzymającego to gniazdo.
Musashi Opublikowano 15 Września 2008 Opublikowano 15 Września 2008 przypominam poraz kolejny, usuniecie zaslepienie egr pogarsza warunki pracy silnika, to nie tylko ekologia, mapy ecu przygotowane sa do wspolpracy z EGR, brak odpowiedniej dawki spalin powoduje pogorszenie procesu spalania skutkujace wzrostem zuzycia paliwa, glosnosci pracy silnika, i spadkiem mocy, nie sa to moze wielkie wartosci ale sa. szczegolnie dotyczy to nowoczesniejszych silnikow ajm, avf, awx, bke, i nowszych
MRoger Opublikowano 15 Września 2008 Autor Opublikowano 15 Września 2008 A czy można uwzględnić to w modzie tak aby nie miało to takiego wpływu ...
jaro4444 Opublikowano 15 Września 2008 Opublikowano 15 Września 2008 Musashi a jeśli Witek programowo wywalił EGR (oprócz fizycznego zaślepienie) i dostosował pod to mapy? Tak miałem w VP a właśnie jest pisana od podstaw mapa pod sterownik od AJM ale współpracująca z pompkami AL Pogorszenie parametrów następuje w zasadzie tylko na obrotach jałowych i podczas niskich obciążeń częściowych i objawia się większym nadmiarem świeżego ładunku. Silnik ZS jest bardzo tolerancyjny na taki nadmiar, w przeciwieństwie do ZI. Dlatego "twardsze" spalanie i powstające więcej NOx nie oznacza jakiegoś strasznego zła. Jak znam życie to praktycznie nie używam tych stanów pracy silnika Wolę nieco mniej optymalnie pracujący na jałowych obrotach motor jak taki, gdzie EGR wpuszcza non stop spaliny w dolot i silnik dymi jak parowóz i traci moc.
Musashi Opublikowano 15 Września 2008 Opublikowano 15 Września 2008 Musashi a jeśli Witek programowo wywalił EGR (oprócz fizycznego zaślepienie) i dostosował pod to mapy? Tak miałem w VP a właśnie jest pisana od podstaw mapa pod sterownik od AJM ale współpracująca z pompkami AL Pogorszenie parametrów następuje w zasadzie tylko na obrotach jałowych i podczas niskich obciążeń częściowych i objawia się większym nadmiarem świeżego ładunku. Silnik ZS jest bardzo tolerancyjny na taki nadmiar, w przeciwieństwie do ZI. Dlatego "twardsze" spalanie i powstające więcej NOx nie oznacza jakiegoś strasznego zła. Jak znam życie to praktycznie nie używam tych stanów pracy silnika Wolę nieco mniej optymalnie pracujący na jałowych obrotach motor jak taki, gdzie EGR wpuszcza non stop spaliny w dolot i silnik dymi jak parowóz i traci moc. mapy mapami, przeciez, na podstawie pomiaru ilosci powietrza, ECU doskonale wie czy EGR dziala czy nie dziala, wiec zmiany programowe sa niepotrzebne powoduja tylko ew. wylaczenie sterowania zaworem N18. normalna jazda w miescie w korkach to z reguly obroty 840-2000 wiec w zakresie pracy EGR, chyba ze jezdzisz tylko poza miastem twardsze spalanie to nie tylko dzwiek i NOx, gdzie NOx powstaja na skutek wyzszej temperatury spalania, obnizenie tej temperatury poprawia sprawnosc silnika - mniej strat ciepla to skutkuje efektywniejszym wykorzystaniem paliwa, twardsze spalanie to rowniez efekty wiekszych przeciazen w ukladzie tlok cylinder korbowod wal, a to nie pozostaje bez szkody dla zywotnosci silnika. ogolnie mam sugestie nie poprawiajmy konstruktorow. chlopaki staraja sie wydusic z silnika z jednej strony oszczednosc z drugiej ekonomicznosc, stosujac rozne rozwiazania technologiczne i poprawianie ich dzialan przez usuwanie elementow silnika, raczej nie poprawia ich pracy. przypomina mi to odpowiedz mechanika na pytanie dlaczego nie uzywa klucza dynamometrycznego: on ma klucz dynamometryczny w rece. zrobilismy wiec probe i po dokreceniu przez niego srub glowicy sprawdzilismy momenty, roznice byly 50%-owe... skoro nie chcesz miec silnika dymiacego jak parowoz bez straty mocy, doprowadz go do porzadku... [br]Dopisany: 15 Wrzesień 2008, 11:45_________________________________________________ powstające więcej NOx nie oznacza jakiegoś strasznego zła. pomijajac ochrone srodowiska, te NOx rozpuszczaja sie w H2O, wchodzacym w sklad produktow spalania paliwa, przez co powstaje HNO3 oraz HNO2, a te skutecznie i powoli powoduja erozje ukladu wydechowego, wiec bez szkody to tez nie pozostaje
bakrzych Opublikowano 15 Września 2008 Opublikowano 15 Września 2008 u mnie rówmież cieknie EGR ale oprócz tego obroty jałowe szaleją tzn. silnik pracuje równo jakieś 5sekund poczym ma zwieche jakby chciał zgasnąć 1s i potem znowu 5s pracuje dobrze. Po zdjęciu wężyka z EGR-a i zaślepieniu go silnik pracuje OK, myślałem, że pomoże czyszcenie ale ..........nie pomogło. Czy możliwe, że zaworek N18 odmówił posłuszeństwa? Sprawdzałem wszystkie przewody idące od EGR do N18 i wyglądają dobrze, Vag nie pokazuje żadnych błędów. Jak sprawdzićten zaworek?
Musashi Opublikowano 15 Września 2008 Opublikowano 15 Września 2008 u mnie rówmież cieknie EGR ale oprócz tego obroty jałowe szaleją tzn. silnik pracuje równo jakieś 5sekund poczym ma zwieche jakby chciał zgasnąć 1s i potem znowu 5s pracuje dobrze. Po zdjęciu wężyka z EGR-a i zaślepieniu go silnik pracuje OK, myślałem, że pomoże czyszcenie ale ..........nie pomogło. Czy możliwe, że zaworek N18 odmówił posłuszeństwa? Sprawdzałem wszystkie przewody idące od EGR do N18 i wyglądają dobrze, Vag nie pokazuje żadnych błędów. Jak sprawdzićten zaworek? a probowales robic logi BS gr 003?
bakrzych Opublikowano 15 Września 2008 Opublikowano 15 Września 2008 u mnie rówmież cieknie EGR ale oprócz tego obroty jałowe szaleją tzn. silnik pracuje równo jakieś 5sekund poczym ma zwieche jakby chciał zgasnąć 1s i potem znowu 5s pracuje dobrze. Po zdjęciu wężyka z EGR-a i zaślepieniu go silnik pracuje OK, myślałem, że pomoże czyszcenie ale ..........nie pomogło. Czy możliwe, że zaworek N18 odmówił posłuszeństwa? Sprawdzałem wszystkie przewody idące od EGR do N18 i wyglądają dobrze, Vag nie pokazuje żadnych błędów. Jak sprawdzićten zaworek? a probowales robic logi BS gr 003? tak robiłem na zaślepionym i nie zaślepionym i tyle co wywnioskowałem to, że nadaje się do czyszczenia
Musashi Opublikowano 15 Września 2008 Opublikowano 15 Września 2008 u mnie rówmież cieknie EGR ale oprócz tego obroty jałowe szaleją tzn. silnik pracuje równo jakieś 5sekund poczym ma zwieche jakby chciał zgasnąć 1s i potem znowu 5s pracuje dobrze. Po zdjęciu wężyka z EGR-a i zaślepieniu go silnik pracuje OK, myślałem, że pomoże czyszcenie ale ..........nie pomogło. Czy możliwe, że zaworek N18 odmówił posłuszeństwa? Sprawdzałem wszystkie przewody idące od EGR do N18 i wyglądają dobrze, Vag nie pokazuje żadnych błędów. Jak sprawdzićten zaworek? a probowales robic logi BS gr 003? tak robiłem na zaślepionym i nie zaślepionym i tyle co wywnioskowałem to, że nadaje się do czyszczenia jezeli brak bledow i logowanie wykazuje odpowiednia modulacje N18 to raczej uszkodzenie EGR-a, wiec wymiana.
jaro4444 Opublikowano 15 Września 2008 Opublikowano 15 Września 2008 Musashi panów z VW do stosowania EGR zmusiła ekologia - więc zastosowali to jako zło konieczne. Jakie są tego skutki każdy widzi w dolocie. "Twardsza praca" trwa jak wyrażnie wcześniej pisałem max ok 1 min, czyli tyle ile mniej więcej czasu zajmuje osiągnięcie scianką komory spalania temperatury bliższej nominalnej. Zakres pracy EGR nie tylko sterowny jest obrotami ale również dawką paliwa. Więc przy większych dawkach nie podaje już on spalin w dolot. W każdym Dieslu powstają NOx i nie unikniemy tego. Katalizator redukuje pewną ich ilosć ale nigdy nie do końca. Wyższa temperatura końca procesu spalania istnieje wówczas kiedy mamy bardzo duży nadmiar tlenu czyli bardzo ubogą mieszaknę. Przy zastosowaniu większych wtrysków/pompek i ustawieniu silnika na większe dawki takie stany pracy są naprawdę sporadyczne. Co do stanu technicznego mojego silnika - hmmm życzę Ci aby Twój był równie kiepski jak mój Musashi widzisz ja nie miałem (do niedzieli bo właśnie sprzedałem Leona) "normalnego" klekota ponieważ mój ma tylko 210% mocy wyjściowej i jakieś 190% momentu. Dlatego każda "poprawka" typu EGR wpuszczający choćby trochę spalin, kiedy nie potrzeba nie jest u mnie mile widziana. Dlatego nie namawiam użytkowników seryjnych traktorów do rezania w osprzęcie, ale już tych dość mocno wysilonych jak najbardziej Bakrzych - cieknący z EGR olej często rozpuszcza gumę membramy siłownika podciśnieniowego. Rwie się ona i nie pracuje zawór. Aby sprawdzić co i jak musisz zdemontować EGR wcisnąć zawór recylkulacji spalin mocno od dołu do oporu i zatkać pacem króciec wężyka podciśnieniowego. Następnie puścić zawór i zprawdzić czy wytwarza się podciśnienie. Jeśli nie to EGR do wymiany albo OUT.
bakrzych Opublikowano 15 Września 2008 Opublikowano 15 Września 2008 kurcze, a miałem nadzieje, że to N18. Szkoda mi 400zł na nowy EGR, chyba będzie out
Musashi Opublikowano 15 Września 2008 Opublikowano 15 Września 2008 Musashi panów z VW do stosowania EGR zmusiła ekologia - więc zastosowali to jako zło konieczne. Jakie są tego skutki każdy widzi w dolocie. "Twardsza praca" trwa jak wyrażnie wcześniej pisałem max ok 1 min, czyli tyle ile mniej więcej czasu zajmuje osiągnięcie scianką komory spalania temperatury bliższej nominalnej. Zakres pracy EGR nie tylko sterowny jest obrotami ale również dawką paliwa. Więc przy większych dawkach nie podaje już on spalin w dolot. W każdym Dieslu powstają NOx i nie unikniemy tego. Katalizator redukuje pewną ich ilosć ale nigdy nie do końca. Wyższa temperatura końca procesu spalania istnieje wówczas kiedy mamy bardzo duży nadmiar tlenu czyli bardzo ubogą mieszaknę. Przy zastosowaniu większych wtrysków/pompek i ustawieniu silnika na większe dawki takie stany pracy są naprawdę sporadyczne. Co do stanu technicznego mojego silnika - hmmm życzę Ci aby Twój był równie kiepski jak mój Musashi widzisz ja nie miałem (do niedzieli bo właśnie sprzedałem Leona) "normalnego" klekota ponieważ mój ma tylko 210% mocy wyjściowej i jakieś 190% momentu. Dlatego każda "poprawka" typu EGR wpuszczający choćby trochę spalin, kiedy nie potrzeba nie jest u mnie mile widziana. Dlatego nie namawiam użytkowników seryjnych traktorów do rezania w osprzęcie, ale już tych dość mocno wysilonych jak najbardziej Bakrzych - cieknący z EGR olej często rozpuszcza gumę membramy siłownika podciśnieniowego. Rwie się ona i nie pracuje zawór. Aby sprawdzić co i jak musisz zdemontować EGR wcisnąć zawór recylkulacji spalin mocno od dołu do oporu i zatkać pacem króciec wężyka podciśnieniowego. Następnie puścić zawór i zprawdzić czy wytwarza się podciśnienie. Jeśli nie to EGR do wymiany albo OUT. gwarantuje tobie ze to nie tylko ekologia. juz kiedys z pozytywnym skutkiem prowadzone byly badania dotyczace wprowadzania dawki spalin wraz z ladunkiem paliwo-powietrze, niestety byly problemy ze sterowaniem ( brak elektroniki). syf w dolocie jest spowodowany puszczaniem uszczelniaczy turbiny, i powrotem mgly olejowej z komory korbowej, a zanieczyszczenia wracajace z wydechu powoduje jazda ze zbyt niska predkoscia obrotowa i zbyt duzym obciazeniem, ew. z niesprawnym silnikiem, zlej jakosci paliwem, skutkujace wlasnie produkcja sadzy. otwarcie EGR jest korelowane w w zaleznosci od wielu czynnikow, nie tylko stan mojego silnika coz... jesli auto kupuje maniak, raczej stan jest wiadomy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się