peju Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Niedawno mialem problem z moca samochodu. Zamiast 115KM bylo 97 (sprawdzone na hamowni). Mechanik wymienil mi przeplywomierz powietrza i mam juz 105-107KM. Bylo to dwa tygodnie temu. Powiedzial ze juz nie ma pojecia gdzie brakuje ostatnie 10 koni, ale po wymianie przeplywomierza autko juz zaczelo sie zwawiej zbierac. Nastepnego dnia zaswiecila mi sie nagle kontrolka "system kontroli spalin" i nie gasla. Wrocilem do mechanika, zrobil diagnoze i rzeczywiscie wywalilo jakis blad o numerze, ktory jak powiedzial wskazywal na jakis problem "ogolny" z silnikiem. Blad skasowal i juz sie kontrolka nie swieci. Jezdzilem autem dalej, przyspieszal normalnie... az do dzis. Znow wyraznie odczuwam ze zalapal "muła" i oslabl. Objawy mam jak opisane tutaj: http://www.opelastrag.seonetshop.pl/zapchany-katalizator spadek mocy, wzrost spalania i te brakujace konie. Dodam ze turbina byla regenerowana rok temu. Z tym ze wieksze spalanie mam od poczatku nabycia auta (8,5l/100km przy 140km/h) - od 3 lat. Zas ta kontrolka po skasowaniu bledu narazie sie nie swieci. Czy to rzeczywiscie oznacza problem z katalizatorem? Jak sa koszta jego wymiany albo czy mozliwe jest "wyciecie" i zastapienie atrapa?
POWER-KRIS Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Wyczyść egr bo może w nim problem.
POWER-KRIS Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Ja tam nie widziałem żeby z zepsutym więcej lub mniej kopcil, natomiast moc spada drastycznie.
peju Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Autor Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Sytuacja jeszcze bardziej sie skomplikowala. Ja w ogole nie mam turbo. Mialem kiedys problem z turbina ze sie wylaczala, ale wystarczylo wylaczyc auto, wlaczyc i bylo ok. Ale byla robiona regenecja, od tamtego czasu nic sie nie dzialo. A teraz W OGOLE nie mam turbo. Nie wywala tez zadnego bledu. Natomiast mialem inny problem z powodu opisanej wczesniej braku mocy. Oprocz przeplywomierza, auto pozeralo mi olej. Po wymianie oleju i filtru, juz po 3 miesiacach wolal mi o dolewke (rocznie robie srednio 10tys km). Potem zaczelo mi szybko ubywac plynu do chlodnicy. Auto bylo slabsze, W tym momencie zarty sie skonczyly. Od razu serwis. Zostala wymieniona uszczelka pod glowica co rozwiazalo problem plynu i oleju. Dodatkowo przeplywomierz co poprawilo moc/osiagi. Nadal jednak brakowalo te 10KM a spalanie wciaz bylo wysokie. Potem pojawil sie problem ktory opisalem powyzej. A dzis po przejazdzce stwierdzilem ze w ogole nie mam turbo. To byl przewod od recylkulacji spalin
Grue Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Peju który to dokładnie przewód? Bo dziś w trakcie jazdy stracił moc, a po wyłączeniu i odpaleniu było normalnie, moc wróciła magicznie....
peju Opublikowano 17 Września 2014 Autor Opublikowano 17 Września 2014 "przewod" to tak nazwal go mechanik i tak wpisali mi do ksiazeczki serwisowej, natomiast jak sprawdzalem w google to ten przewod to jest bardziej rura metalowa kolo egr. Z tym ze ja mialem przepalona w nim dziure i po ponownym uruchomieniu auto dalej nie mialo przyspieszenia. Natomiast ta syutuacje co ty masz, to tez mialem. to jest turbina. jak bedzie problem sie powtarzac, bedziesz musial ja dac do regeneracji. musisz troche potestowac auto i pare razy maksymalnie przyspieszac na duzych obrotach. jak sie zacznie wylaczac to konieczny serwis, jak nie... to narazie sie nie martw. u mnie to bylo tak ze raz stracilem moc w trakcie jazdy. potem przez pol roku bylo ok by problem dal o sobie znac drugi raz. i potem po paru miesiacach zaczelo mi sie regulanie wylaczac. Sluchajcie... cos jest nie tak.Napisalem ze wymienili mi uszczelke pod glowica. 3 dni pozniej trace turbo, tak jak pisalem, byl to przewod od recyrkulacji spalin. Zrobila sie w nim dziura. Az mi wypalilo dziure w pokrywie silnika. Uznalem to za przpadek. Dzis jechalem w trase 300km, i po przejechaniu 200km znow to samo... strata mocy, znow pewnie ten sam problem. Wychodzi na to ze moge w tym miejscu miec za wysoka temperature, choc temperatura na wskazniku w normie czyli 90st. Czy cos mogli skopac mi przy wymianie uszczelki pod glowica?
Sherlock Opublikowano 18 Września 2014 Opublikowano 18 Września 2014 Podłączałeś pod kompa? Moze to elektrozawór się pierdzieli. Peju który to dokładnie przewód? Bo dziś w trakcie jazdy stracił moc, a po wyłączeniu i odpaleniu było normalnie, moc wróciła magicznie....U ciebie łopaki zapchane. Norma. Spróbuj oddać do czyszczenia . Jak nie pomoże szykuj tysiąca.
Ali89 Opublikowano 20 Września 2014 Opublikowano 20 Września 2014 te brakujące 10 konia to mogą być pompki czy wałek rozrządu
peju Opublikowano 20 Września 2014 Autor Opublikowano 20 Września 2014 usterka naprawiona, znow bylo to samo, zle to w warsztacie naprawili. natomiast co do brakujacych 10koni, to co moge zrobic jesli chodzi o pompowtryski? przypomne ze oprocz tego niewieliego braku mocy, mam za wysokie spalanie, ok 8,5l/100km w trasie przy predkosci 130-140km/h podczas gdy inni deklaruja ze przy tej predkosci maja ok 5,5-6,5l zadnych innych objawow nie mam, komputer nie pokazuje bledow
Ali89 Opublikowano 20 Września 2014 Opublikowano 20 Września 2014 trzeba dać je na stół do sprawdzenia, będzie wszystko wiadomo
peju Opublikowano 20 Września 2014 Autor Opublikowano 20 Września 2014 Tak, tylko to sa niezle koszta. Zastanawiam sie czy moze lepiej dac do regeneracji gdzie ekspertyza w razie zgody na naprawe jest gratis tylko wtedy czy z rozpedu nie policza niby za regeneracje wszystkich mimo ze tylko jeden, dwa moga tego wymagac? Tego nigdy nie bede wiedzial. Czy lepiej kupic uzywane, tylko ze sa rozne "zestawy" - raz jedna pompka kosztuje 1500zl, raz tyle kosztuje caly zestaw 4szt.
Ali89 Opublikowano 20 Września 2014 Opublikowano 20 Września 2014 to nie jest zły plan, tu ja też miałem rozkminę czy sprawdzać czy regenerować i zwyczajnie zregenerowałem żeby nie generować dodatkowego kosztu, miałem 90% pewności bo prawie wszystko już wymieniłem i zostały wtryski albo tandem i wybór padł na wtryski i to był dobry wybór
spideros Opublikowano 21 Września 2014 Opublikowano 21 Września 2014 A jaka pewnosc, ze to auto jak wyjechalo z fabryki to mialo 115KM?
peju Opublikowano 22 Września 2014 Autor Opublikowano 22 Września 2014 A spalanie 8.5l przy 130-140km/h jest ok? Juz pal licho te konie...
tomasz102 Opublikowano 22 Września 2014 Opublikowano 22 Września 2014 Zrób komplet logów, uzupełnij dane w profilu. Może to być katalizatora, ale również źle działające pompki.
peju Opublikowano 23 Września 2014 Autor Opublikowano 23 Września 2014 ale katalizator rowniez gdy mam tak od 3 lat, odkad mam auto? to nie jest tak ze nagle spalanie wzroslo. logow nie mam jak zrobic ani nikt w okolicy sie na tym nie zna.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się