Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zwiększający się poziom oleju w silniku


marsko

Rekomendowane odpowiedzi

Sama trójka do 140 w początkowym stadium obsiadania głowicy moze nie wystarczyć, ale jak na haku była by laweta z autem to wystarczyło by 20km przejechać i okazało by sie czy byłby jeszcze płyn w zbiorniczku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie jak ostatnio załadowałem do auta 3 CHŁOPA plus żona, trochę jazdy po mieście i jakieś 15km dwupasmówki i nagle wyskoczyło że niski poziom płynu w zbiorniczku więc coś tu było na rzeczy, ale teraz już mam głowice zawiezioną do regeneracji i w poniedziałek będę znał szczegóły co z nią było nie tak oprócz wybitych gniazd pompek ( chłop się uśmiechnął i mówi że to już 5 taka głowica w tym tygodniu u nich będzie niby naprawiona) Zawaliłem sprawę z tym vag- iem bo mogłem to posprawdzać nim rozebrałem silnik ale cóż...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej jak najbardziej może być rozrzedzany ropą poprzez wyrobione gniazda pompowtrysków ale zwiększenie się stanu oleju można zaobserwować dopiero po kilku tysiącach km od wymiany oleju.

Gdy "oleju" przybywa szybko winna jest pompa tandemowa, przestrzegam przed używkami, pompy te na ogół padają szybko (150-200 tys km) gdy nie są bardzo wyrobione do oleju dostają się niewielkie ilości ropy a ludzie tak jeżdżą i myślą że im oleju nie ubywa.... (pompy używanej z przebiegiem mniejszym jak 200 tys km raczej nie znajdziesz).

Wymień pompę na nową koszt ok ~800 zł z nową uszczelką i problem zniknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

ja miałem podobny przypadek. poziom oleju podniósł mi się o ok. 4cm. na bagnecie. po wymianie uszczelniaczy pompo wtryskiwaczy wszystko jest już ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie zmiana uszczelnień pompowtryskiwaczy nie pomogła były dosyć duże wytarcia w głowicy,głowica zregenerowana i silnik poskładałem i czekam co czas teraz pokaże

Edytowane przez marsko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, u mnie ten sam problem z tym, że pod maską siedzi DPF. Podobno w 90% przypadków to on powoduje tego typu objawy? Czy to prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie wypala sie prawidłowo np z jazdy krótkimi odcinkami to jak najbardziej może byc winny. Lekarstwo jest jedno wrzucić ustrojstwo i do tunera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie sprawa wygląda tak, że DPF jest uszkodzony. Jeżdżę głównie trasy ale na pewno się nie wypala. Sterownik dalej siedzi. Czy jest taka opcja, że komputer wysyła informacje o tym, żeby rozpocząć wypalanie i daje większą dawkę paliwa, DPF się nie wypala a paliwo spływa do miski olejowej ?
(w temacie dpf jestem kompletnie zielony więc poprawcie w razie czego :unsure: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dwa sposoby wypalania DPF-a, pasywny i aktywny.

Pasywne wypalanie zachodzi inensywnie,samoczynnie (bez ingerencji sterownika silnika ) , gdy temperatura spalin przekroczy 650 st. C.

Jeździłem ostatnio z podpiętym VAG-iem i obserwowałem kanał 75, przy równej jeździe w granicach 120-130 km/h temperatura za turbiną przekraczała 700 st.C.

Po krótkiej chwili 680 st.C stabilizowało się też przed DPF-em.

Po 20 km takiej jazdy zapełnienie DPF-a spadło z 14 % do 2 %.

Przy bucie w podłodze, jadąc lekko pod górkę temp przed turbo bez problemu osiągała 850 St.C :)

Jeżeli jeździsz w trasy i sprzętu nie żałujesz , to z DPF-em nie powinno być problemu, powinien oczyścić się samoczynnie, za wyjątkiem przypadków:

- Zbyt duża dawka paliwa w stosunku do powietrza ( żeby cegiełka się wypaliła, potrzebny jest nadmiar tlenu w spalinach, sama temperatura nie wystarczy :naughty: )

- Silnik produkuje sadze w ilościach większych niż są się w stanie w tym samym momencie wypalić w filtrze (np. mocno lejące wtryski )

- Uszkodzony wkład filtra ( zapopielony, zaklajstowany mieszaniną sadzy z olejem z padającego turbo,stopiony z powodu zbyt dużej temperatury, albo po prostu zatkany sadzami podczas jazdy miejskiej z niesprawną elektroniką sterującą aktywną regeneracją :naughty: )

- Uszkodzony czujnik różnicy ciśnień lub zatkane przewody idące do niego ( to akurat powinien pokazać nam podpięty VAG )

Wykonując taką jazdę ( oczywiście jeżeli nie ma na FIS-ie info nakazującego jazdę regeneracyjną), możemy ocenić stan silnika i samego wkładu filtrującego.

Starając się utrzymać temp przed turbo ok 700 st.C i przejeżdżając kilkadziesiąt km. powinniśmy spowodować oczyszczenie filtra praktycznie w okolice 0%.

Jeżeli to się uda, to możemy przyjąć za pewnik, że jakość spalin i stan techniczny filtra są dobre, a problemy w mieście powoduje osprzęt nadzorujący aktywną regenerację.

Aktywne wypalanie DPF-a powinno się uruchomić, jeżeli nie następuje wypalanie pasywne i stopień zapełnienia filtra przekroczy określone procentowe zapełnienie filtra (wartość zależna od konstrukcji danego DPF-a).

Muszą być tylko do tego zapewnione odpowiednie warunki.

Za ich przygotowanie odpowiada sterownik silnika, który korzystając z danych dostarczanych przez czujniki temperatury ( zazwyczaj 3szt, przed turbo, przed DPF-em i za DPF-em),sondy lambda i czujnika różnicy ciśnień między wlotema wylotem z DPF-a .

Dokładając do tego odpowiednie sterowanie EGR-em, dotryskiem paliwa, stopniem doładowania w powietrze i obciążeniem silnika (chociażby włączając różne odbiorniki elektr.) stara się on uzyskać warunki odpowiednie do regeneracji aktywnej jak najwcześniej.

Nowsze konstrukcje potrafią takie warunki wytworzyć nawet na biegu jałowym silnika :naughty:

Jak widać za aktywną regenerację filtra odpowiada bardzo dużo czynników, niesprawność osprzętu,albo nieprawdziwe wskazania któregoś z czujników, nieprawidłowa praca osprzętu silnika, powodują że warunki nie zostają spełnione i po prostu aktywne wypalanie się nie uruchomi. :decayed:

I teraz, żeby "to to" naprawić , trzeba mieć odpowiednią wiedzę, najłatwiej jest go wyciąć i sprzedać na skupie, a klienta wysłać na korektę programu :hi:

Czasami, po dokonaniu diagnostyki silnika i osprzętu jest to jedyne rozsądne wyjście (ogólne zużycie motoru i filtra ze względu na przebieg lub uszkodzenia ,których koszt naprawy jest nie do zaakceptowania)

W dużej ilości przypadków jesteśmy w stanie przywrócić jego sprawność rozsądnym kosztem i będzie nam służył jeszcze długo, potrzeba tylko kogoś , kto to ogarnie :decayed:

P.S.

Przybywanie oleju jest oznaką, że DPF się " nie wyrabia" i bardzo często podejmuje próby aktywnej regeneracji.

Wcale nie oznacza, że jest to jego wina, jeżeli stopień zapopielenia cegły jest w normie , to stan silnika i jego osprzętu jest za to odpowiedzialny.

Jego wycięcie w takim przypadku , powoduje że użytkownik pisze następny wątek pod tytułem : Po wycięciu DPF-a auto mocno dymi :kox:

W BPW bez programu raczej nie zobaczycie temperatury spalin przed turbo powyżej 810 st.C.

Nie pozwoli na to limiter , który ją ogranicza jak dobrze pamiętam do 805 st. C :wink:

A tak w ogółe to się trochę zagalopowałem , bo wątek o AVB, a tam DPF-a raczej ciężko uswiadczyć (chyba że ktoś dołożył, ale to już inna bajka ) :naughty:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po takim czasie mogę napisać że usterka została usunieta, glowica po regeneracji koszt 1800zł uszczelki plus nowy rozrzad 1000zl i stan oleju nie wzrósł ani o milimetr. Jedynie co mnie interesuje to trochę inny głos silnika ale to chyba normalne po regeneracji głowicy? A druga sprawa jak można sprawdzić czy wszystko dobrze poskręcalem i poustawialem chodzi mi o rozrzad i pompki? Dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xm7ivn.jpg

Dzisiaj myślałem, że się przewrócę, jak sprawdziłem poziom oleju.
Zaznaczyłem go czerwoną kreską.
Czy AŻ taki duży przyrost może być spowodowany przez DPF?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być spowodowany przez niewłaściwie działający układ DPF-a, uszkodzoną pompę tandemową lub uszczelniacze na pompowtryskach :hi::naughty:

Pęknięcie głowicy jest też możliwą przyczyną, tylko jej prawdopodobieństwo jest bardzo małe :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPF na pewno nie działa właściwie, poprzedni właściciel potraktował go wiertarką :wallbash:

Uszczelniacze niedawno wymieniałem.

A o pompie tandemowej kilka razy czytałem ale nie bardzo się orientuję o co chodzi .. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uszczelniacze wymieniłem na nowe (140zł ) i nie pomogło, kupiłem używaną pompę tandemową ( 130zł ) i uszczelkę pod nią (20zł) i nie pomogło, rozebrałem jeszcze raz pompki zobaczyłem jak duże są wytarcia w głowicy i zdecydowałem się na oddanie jej do regeneracji koszt spory pisałem wcześniej ale od tego czasu oleju nie przybyło ani o gram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobno nie ma jeszcze tragedii jeśli chodzi o wytarte miejsca na pompowtryski. Mam nadzieje, że to wszystko przez DPF...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To udaj sie do tunera na programowe wyrzucenie dpf i wykluczysz to. Polecam adrian998998 chlopak ogarnie Ci elegancko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadę do swojego mechanika w piątek, ma usunąć programowo i wyciąć. Dam znać po wszystkim jaki jest efekt :naughty:


dab985ef42c7db620109362552474a8d.jpg
Działamy [emoji16]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymień ten olej na nowy bo krzywki na wałku wykończysz.

Właśnie skończyłem wypompowywać, wyciągnąłem 6 litrów. Jutro kupię nowy a w piątek jadę na warsztat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...