Spotkania w środkowej części Anglii-pogaduchy

[Timac]

Zadzwonie najwyzej do dvla i zapytam o ten podjazd jak to wyglada

iPhone using Tapatalk

[domjenick]

na podjeździe może stać, o ile podjazd nie jest częścią drogi użytkowej, dojazdowej, chodnika, et cetera-jeśli to jest typowy podjazd przed domem, np za bramą wjazdową-nie trzeba taxu, TAX jest potrzebny, jeśli auto stoi na drodze, lub chodniku-ogólnie dostępnym miejscu nie prywatnym-tak w skrócie...

[ALBINEK]

Słyszałem że teraz musisz mieć TAX i Insurance żeby auto stało na drodze, Sam TAX już nie wystarcza.

[musti]

Cześć

Tutaj małe info dla tych , którzy zasypywali mnie prywatnymi wiadomościami odnośnie ręcznika :

http://a4-klub.pl/czapka-daszkiem-recznik-111/recznik-plazowy-1-tura-kolor-czarny-73292/index11.html#post3062772

Pozdrawiam,

Musti A4 Klub Polska

[miszka]

na podjeździe może stać, o ile podjazd nie jest częścią drogi użytkowej, dojazdowej, chodnika, et cetera-jeśli to jest typowy podjazd przed domem, np za bramą wjazdową-nie trzeba taxu, TAX jest potrzebny, jeśli auto stoi na drodze, lub chodniku-ogólnie dostępnym miejscu nie prywatnym-tak w skrócie...

Dokładnie tak chciałem napisać

[Ksiadz]

Co do taxu to jasne, nie masz to SORN i nie może stać na publicznej drodze.

Ale mnie się wydaje że ubezpieczenie teraz też musi być by stało na ulicy. Bez niego też chyba mogą się czepić. I nie musisz jeździć, chodzi mi o samo stanie autka.

[domjenick]

nie musisz mieć ubezpieczenia, żeby auto stało przed Twoim domem:wink: za brak ubezpieczenia możesz dostać karę, jeśli się poruszasz jakim kolwiek autem -przecież w UK ubezpieczony jest kierowca, a nie auto, jak w PL:whistling:

taka jest idea full comprehensive kierujesz każdym autem, w tym swoim, ujętym w polisie, z tym, że każde inne, nie ujęte w polisie imiennej-traci na ważności full comprehesive i jest tylko third party chyba, że kierowca, tzw policy holder zaznaczy, ze będziesz to auto sporadycznie używał-wtedy masz FC

[miszka]

nie musisz mieć ubezpieczenia, żeby auto stało przed Twoim domem:wink: za brak ubezpieczenia możesz dostać karę, jeśli się poruszasz jakim kolwiek autem -przecież w UK ubezpieczony jest kierowca, a nie auto, jak w PL:whistling:

taka jest idea full comprehensive kierujesz każdym autem, w tym swoim, ujętym w polisie, z tym, że każde inne, nie ujęte w polisie imiennej-traci na ważności full comprehesive i jest tylko third party chyba, że kierowca, tzw policy holder zaznaczy, ze będziesz to auto sporadycznie używał-wtedy masz FC

Oj nie wiem czy z tym ubezpieczeniem FC jest do końca tak jak piszesz , no chyba że ja coś źle zrozumiałem . Chodzi mi o to że jak masz FC to możesz kierować każdym samochodem ale zapomniałeś dodać że ten samochód musi mieć wykupione ważne ubezpieczenie na właściciela tego pojazdu. Mój kumpel raz kupił furacza w Liverpoolu i w czasie drogi powrotnej zatrzymały go pały za brak ubezpieczenia. Nic ich to nie obchodziło że ma FC jak w polisie miał wpisany inny samochód.

Dalej to już wiecie jak się tu kończy jazda bez ubezpieczenia , laweta itd.

[Ksiadz]

FC, jeśli masz wyraźnie napisane że możesz jeździć autami innymi, jeśli te auta są ubezpieczone (właściciel), minimum TP oraz za zgodą właściciela.

Sam to przerabiałem kilka razy...

Panowie, gdzie i kto w Anglii ogarnie mi licznik, naprawę od S4 (B6)? Nie działa główny wyświetlacz oraz przebieg i zegar.

Czy lepiej do PL słać? Jak tak to gdzie? Chcę to zrobić szybko i profi.

Dzięki

[Timac]

Znam magika tylko ze on jest z Leeds robi wszystko co ogarniaja w fabryce audi

iPhone using Tapatalk

[Ksiadz]

No przeca i tak będę ten licznik wysyłał. Więc obojętne mi czy do PL czy tu w UK. Chodzi mi o cenę takiej roboty (nie ukrywajmy że tu czasami powala) ale i o czas i wykonanie. By się nie okazało że będzie gorzej niż jest ;-P

[domjenick]

Chodzi mi o to że jak masz FC to możesz kierować każdym samochodem ale zapomniałeś dodać że ten samochód musi mieć wykupione ważne ubezpieczenie na właściciela tego pojazdu.

nie musi-jedyną rzeczą, jaką musisz zrobić-to zgłosić do SWOJEJ ubezpieczalni, że w danym dniu będziesz prowadzić auto o numerach rej np-XX54XXX i dostajesz pokrycie na np 24h (za opłatą)do kierowania tym pojazdem, ale musisz mieć FC-auto nie musi mieć ubezpieczenia stałego-odbywa się to zazwyczaj przy kupnie auta od komisu, lub osoby prywatnej-której z chwilą sprzedania pojazdu-umowa z Ubezpieczycielem-wygasa, bo fizycznie nie ma co ubezpieczyć, gdyż właścicielem jest ktoś inny

jest to tylko gest "grzecznościowy" ze strony Komisu, Dealera, ze pozwoli Ci prowadzić auto na swojej polisie, żeby dojechać do domu, gdyż na polisie typu TRADERS- auto może prowadzić każdy, do wygaśnięcia umowy, co w praktyce oznacza-dopóki auto nie zostanie usunięte z polisy Dealera,

ale takiej opcji nie ma, przy zakupie od osoby prywatnej-każda osoba zakupująca "nowe" auto-jest zobowiązana do zgłoszenia tego do ubezpieczalni, zanim ruszy w drogę-odbywa się to na telefon

[Ksiadz]

Timac, co z tym fachowcem?

Dzisiaj moja USA poszła. Jutro wyjeżdża do Hiszpanii ;-)

A póki co będę dupkę woził S4 ;-)

[Timac]

Tomek - 07515 965583

iPhone using Tapatalk

[Ksiadz]

Dzięki wielkie. Zadzwonię do niego jutro.

Właśnie jestem po pierwszej jeździe S4.

Masakra! Banan z gęby nie schodzi ;-)))

---------- Post dopisany at 22:36 ---------- Poprzedni post napisany at 22:17 ----------

A zadzwoniłem dzisiaj. Już się wstępnie umówiłem z nim.

Bardzo miła osoba, na dodatek jest tu u nas na Klubie ;-)

Dzięki jeszcze raz.

[Timac]

Gdzie na forum, nawet nie wiedzialem. Wiesz jakiego ma nicka?

iPhone using Tapatalk

[Ksiadz]

Kurczę, mówił mi, ale...

Siedzi ogólnie na A3 ale tutaj też jest. Borys z numerem jakimś czy cuś :-P

[Timac]

Aaaaa oki w sobote do niego jade takze sie popytam dokladnie

iPhone using Tapatalk

[ALBINEK]

Ksiądz a gdzie mieszkasz w UK. Mamy tez innego magika tutaj na forum i w UK co ogarnia liczniki i robi re- map. Dobry fachowiec mogę go z czystym sumieniem polecić. To Dawid nick EUROCHIP .U mnie ogarnął licznik na zlocie , mistrzostwo świata. Jeździ tutaj trochę autek które robił .

[Ksiadz]

Ja w Bournemouth. W sumie nie pomyślałem by do Dawida zadzwonić a wcześniej z nim rozmawiałem, przed świętami, ale nie o tym.

Jutro tyrknę do niego, do Londka mam w sumie niedaleko. Może mi moją ese przebada od razu ;-)