Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spotkania w środkowej części Anglii-pogaduchy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pisałeś mi to jak sprzedawałeś mi te xenony lipne :decayed::wink:

  • Odpowiedzi 3.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
jakl tam? żyjecie?

Żyjemy żyjemy ale co to za życie :decayed:

Kontrakt na chatę sie kończy trzeba częgos szukać i taki zapierdziel w pracy ze nawet własnego smrodu człowiek nie czuje bo nie nadarza za nim:grin: A jeszcze mały szkrab 2msc, roboty w h..:kox:

Opublikowano

Ja mam to samo , tyrka i tyrka

Opublikowano

to co Wy robicie, że nie macie czasu?

Opublikowano

Overtime robią :grin:

Opublikowano

Ja na overku nie byłem już ponad trzy lata , ogólnie to praca, dom , dzieciaki , młodsza w tym roku do szkoły ruszyła wiec trzeba pomóc i tak sie kręci , nawet sie człowiek nie obejrzy i trzeba bedzie miejsca na cmentarzu szukać :decayed:

Opublikowano

ja jw tylko u mnie obecnie pampers :decayed::grin: plus lece soboty a jeszcze szukanie mieszkania masakra:facepalm:

Opublikowano

W Dover nie było ale on chyba jechał z Dover . Na każdym zlocie jest tak że są jakieś grupki ludzi którzy dłużej się znają , mieszkają obok siebie , ich dzieci się razem bawią , to jest normalne. Jak jesteś pierwszy raz możesz czuć się obco , ale to właśnie Ty musisz podejść ,pogadać , przedstawić się , tak się nawiązuje kontakty. Na następnym zlocie już siedzisz przy stole z tymi ludźmi których poznałeś wcześniej i masz już swoją grupkę znajomych. Nie sposób z każdym posiedzieć i pogadać . Na pewno nikogo nie traktujemy jak obcego , ale inicjatywa musi wyjść od nas samych . Teraz w ten piątek zaczyna się zlot w LUTON , przyjeżdżajcie .

Opublikowano

Dawac panowie. Dobrze bedze odswiezyc(zobaczec) "wasze" mordki. Macie po blisku przeciez. A tak ukrywacie sie tylko na A4 klubie

Opublikowano

No jak co?!?! Siedzisz dalej w uk to zabieraj sie z Andrzejem a jak nie to samolot i w luton cie odbierzemy, lol

Opublikowano

Nie w Dover, ale gdzies po drodze z Londka do Dover, 3 - 4 lata temu (burza przez chwile byla, ze wycieraczki nie nadazaly), podchodzilem, gadalem ale czuc bylo jakas walke o wladze zdaje sie :wink: i dlatego grupki byly (przynajmniej tak mi sie o uszy obilo)

a na noc nie moglem zostac, wiec bardziej ludzi nie dane mi bylo...

Opublikowano
No jak co?!?! Siedzisz dalej w uk to zabieraj sie z Andrzejem a jak nie to samolot i w luton cie odbierzemy, lol

no i tu jest problem, bo Krystian jest w PL:wink:

Opublikowano
No jak co?!?! Siedzisz dalej w uk to zabieraj sie z Andrzejem a jak nie to samolot i w luton cie odbierzemy, lol

no i tu jest problem, bo Krystian jest w PL:wink:

Zgadza się Dominik ma racje jestem w pl a do piątku nie załatwienia samolotu no chyba ze audimaniacs zasponsoruja prywatny odrzutowiec ;)

Wysłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 4

Opublikowano

Ja nic nie mówię ale obiecałeś że się kiedyś pokażesz .

Opublikowano

Kurcze wiem ale ciągle jakoś nie udało mi sie przekonać Elci zeby lecieć ona tylko autem a to trochę daleko :/

Wysłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 4

---------- Post dopisany at 12:13 ---------- Poprzedni post napisany at 12:10 ----------

Ale pozdrow wszystkich bardzo serdecznie ode mnie ALBINKU

Wysłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 4

Opublikowano

On juz sie wyłamał a San na mnie mówił :)

Wysłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 4

---------- Post dopisany at 20:04 ---------- Poprzedni post napisany at 20:04 ----------

Andrzejka nie bedzie ale ja to zrobie Krystian

Dzięki będzie piwko

Wysłane z mojego Nexus 7 za pomocą Tapatalk 4

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...