wojtek79 Opublikowano 6 Października 2014 Opublikowano 6 Października 2014 Wymieniając uszczelkę termostatu zauważyłem na termostacie coś co mnie zaniepokoiło. Termostat może nie zatkany ale przepływ przez niego ograniczony. Chciałem to usunąć patyczkiem bo myślałem że to jakaś maź lub coś podobnego. Okazało się jednak że to jest jakby gumowe i było zaciśnięte w termostacie. Aby to usunąć musiałem termostat zagotować na kuchence żeby się otworzył i dopiero usunąłem to "ciało obce". Czy ma ktoś pomysł co to mogło być i skąd się w ogóle wzięło w układzie chłodzenia?
jacek70 Opublikowano 6 Października 2014 Opublikowano 6 Października 2014 Nie są to może resztki jakiegoś oringa czy uszczelki?
dracus6662 Opublikowano 6 Października 2014 Opublikowano 6 Października 2014 może jakiś myk żeby termostat nie zamkńał się do końca i w razie'' w '' nie ugotował silnika ;P a czy taki oring na połaczenie termostatu nie wchodzi czasem?
Emejcz Opublikowano 7 Października 2014 Opublikowano 7 Października 2014 U mnie też miała miejsce taka sytuacja, miałem nowy termo i po jakimś czasie gorzej się nagrzewało auto więc rozebrałem i zobaczyłem ten syf. W moim przypadku wynikał on z tego, że w układzie były resztki plastikowego popękanego krócca nagrzewnicy. Jak wymieniałem chłodnicę to też trochę tego plastiku mi wyleciało.
wojtek79 Opublikowano 7 Października 2014 Autor Opublikowano 7 Października 2014 Tak to wyglądało. może jakiś myk żeby termostat nie zamkńał się do końca i w razie'' w '' nie ugotował silnika ;P a czy taki oring na połaczenie termostatu nie wchodzi czasem? Żaden myk nie wchodzi w grę, auto mam długo i termostat kiedyś osobiście zakładałem.
MichalBurnout Opublikowano 8 Października 2014 Opublikowano 8 Października 2014 Jakby suszona śliwka Może to sylikon gdzieś z silnika...
jacek70 Opublikowano 8 Października 2014 Opublikowano 8 Października 2014 To nie wygląda ani na oring ani na uszczelkę. Jakiś smar czy silikon? i skąd się wziął.
MichalBurnout Opublikowano 9 Października 2014 Opublikowano 9 Października 2014 Może ktoś na sylikon coś składał i albo jakiś kanalik zaślepił albo wycisnął się tam za mocno, odpadł i tak krążył aż złapał go termostat
wojtek79 Opublikowano 14 Października 2014 Autor Opublikowano 14 Października 2014 Po konsultacjach stwierdzono że kiedyś był wlany uszczelniacz wycieków i z tego się zrobił korek. Gdzieś się zbierało a jak się urwało to przypłynęło do termostatu.
enrike2 Opublikowano 18 Października 2014 Opublikowano 18 Października 2014 czyli nic nie bede wlewal ani wsypywal ;-) dzieki koledzy bo mam wyciek na obejmach od nagrzewnicy i sam sylikon powinien wystarczyc czy musze obejmy wymienic?? i jak bede wymienial obejmy to musze zlac plyn czy nic nie powinno wyciec?? bede wdzieczny za rade ;-)
wojtek79 Opublikowano 18 Października 2014 Autor Opublikowano 18 Października 2014 (edytowane) . Tak to wyglądało. może jakiś myk żeby termostat nie zamkńał się do końca i w razie'' w '' nie ugotował silnika ;P a czy taki oring na połaczenie termostatu nie wchodzi czasem? Żaden myk nie wchodzi w grę, auto mam długo i termostat kiedyś osobiście zakładałem. Czy myślicie że tego syfu może być więcej. Objaw mam taki że jest duże ciśnienie w układzie chłodzenia a chłodnica nie jest cała gorąca. Patrząc na klimatronic to w czasie jazdy utrzymuje się temperatura 97 do 104. Czy mogłoby to wskazywać na zapchaną chłodnicę (termostat mam sprawny). Czy ciśnienie w układzie chłodzenia może brać się z intensywnego parowania płynu? Po przejechaniu 20km zbiornik wyrównawczy jest napompowany jak balon. PS. Nawet jak na blacie 104 stopnie to się nie załączył wentylator. Edytowane 18 Października 2014 przez wojtek79
MichalBurnout Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 Duże ciśnienie to nie uszczelka pod głowicą? Wentylator na wiskozie to cały czas chodzi, a ten od klimy niby czytałem, że wspomaga ale czy na pewno? miałem już i 102 na klimatroniku a on się nie załączył :/
Emejcz Opublikowano 23 Października 2014 Opublikowano 23 Października 2014 Wojtek, z ciekawości zapytam czy ciśnienie masz takie, że jak odkręcasz korek na gorącym to bardzo dużo syczy? Ja długo miałem podwyższone temperatury (uszkodzona wiskoza) do 105 stopni nawet i przy odkręcaniu korka nawet na gorącym syczało tylko trochę i płyn podnosił się może z centymetr.
wojtek79 Opublikowano 25 Października 2014 Autor Opublikowano 25 Października 2014 Właśnie dużo syczy, mniej więcej tyle co przy otwieraniu wstrząśniętej Coca-coli. Płyn podnosi się ale dużo, jakbym nie zakręcił korka to wywaliło by płyn ze zbiorniczka. Jak na razie pracuję nad tym i jak wyjdę na prostą to napiszę.
Emejcz Opublikowano 26 Października 2014 Opublikowano 26 Października 2014 No o takie ciśnienie to chyba jednak UPG może być...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się