Skocz do zawartości
IGNOROWANY

temperatura silnika ALT 130 km 2.0


dalton000

Rekomendowane odpowiedzi

W ALT tak ma być, temperatura nieobciążonego silnika 100* i powinna spadać pod obciążeniem. Temperaturą steruje sterownik silnika poprzez grzałkę w termostacie. A wskaźnik na dece zawsze wskazuje 90* obojętnie czy jest temp 70* czy 110* :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wentylator przy jakiej temp ma sie wlanczac? ,a co do wskaznika na desce to robi przeklamania i to solidne bo skaner pokazuje 70* a na desce jest jakies 62*,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wentylator u mnie włączał się przy dość niskiej temperaturze ale na bardzo małych obrotach i sterownik zwiększał płynnie obroty wentylatora w zależności od potrzeby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się podłączę pod temat. Mam problem w mojej audi z tym samym silnikiem i jestem na etapie sprawdzenia czujnika temperatury. Wiem że jest on podwójny i sprawdzam w Vagu w w sekccji instruments oraz w silniku. Wszędzie w opisach jest napisane że w bloku pomiarowym sterownika silnika w bloku 007 powinienem odczytać temperature silnika natomiast ja u siebie mam puste pola. Gdzie koledzy fachowsy mam szukać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dość dziwny problem, wracając z pracy autostradą ok. 130-140km/h wcześniej jeżdżąc po mieście ok. godziny. Pojawił mi się na komputerze znak płynu chłodniczego, a kiedy spojrzałem na temperaturę pokazywał 110°C. Natychmiastowo zwolniłem i wrzuciłem temperaturę na ( HI ) i nawiew na maksa. Temperatura spadła, kiedy utrzymywałem ok 100° C. Po przyspieszeniu do 120km/h pomimo nawiewu temp. szła w górę, i musiałem ponownie zwolnić. Na silniku zauważyłem delikatny wyciek oleju z przodu. Po prawej stronie od wlewu oleju. Uzupełniłem niski poziom płynu chłodniczego. Odpaliłem i odpowietrzyłem samochód na zimnym silniku zaworkiem znajdującym się pod plastikiem z napisem 2.0 (najwyższy punkt). I myślałem, że problem zniknął, na krótkiej przejażdżce, samochód nie złapał wyższej temperatury. Przy dalszej przejażdżce problem znowu powrócił. Wcześniej miałem problem z nawiewem w środku, po odgrzybieniu i nabiciu klimy, jechałem nad morze ustawiając temp. na 22 stopnie. było tak zimno, że na drugi dzień miałem katar, jakiś miesiąc temu ustawiając 22 stopnie auto nawet grzało momentami. Chłodnica przy zagotowaniu nie jest gorąca. Jak sądzicie w czym może tkwić problem?

Przejechałem się do kilku mechaników i nasłuchałem się wielu rzeczy:
- Termostat do wymiany
- Czujnik temperatury

- Uszczelka pod głowicą

Na dzień dobry od 300-500zł bez wskazania przyczyny :] Także podziękowałem, Termostat oryginał 390zł,

zamiennik (chyba Wahler) 270zł, a używane mam u miejscowego handlarza częściami oryginały za 60zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jednak obstawił zacinający się termostat.
Ciekawe kolego czy już obadałeś sprawe bo widzę po dacie ost posta, że to już miesiąc temu pisałes...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jednak obstawił zacinający się termostat.

Ciekawe kolego czy już obadałeś sprawe bo widzę po dacie ost posta, że to już miesiąc temu pisałes...

Szczerze to Trafiłeś w przyczynę, (TERMOSTAT) chciałem pozostać przy oryginalnych częściach nie wydając za nowy oryginalny termostat 390zł,

i zakupiłem używany oryginał, niestety okazał się uszkodzony, i trzeba było ponownie przełożyć, następny termostat testowałem,

odpowietrzyłem pojechałem w dalszą trasę niby wszystko ok grzeje. ale po powrocie z trasy, znowu odnotowałem spadki poziomu

płynu chłodniczego, i problemy z ogrzewaniem pomyślałem, że winą będzie pompa wody, a co za Tym idzie przy okazji rozrząd do wymiany.

Podstawiłem zaufanemu mechanikowi auto pod wymianę rozrządu, wyjechał przodem i okazało się, że pompa wody i rozrząd wymienił poprzedni właściciel

także, pozytywnie Mnie zaskoczył, a przyczyną wycieku płynu chłodniczego jest niedomykający się termostat.

Po wymianie tego elementu i sprawdzeniu auta dam znać co i jak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...