Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Flexowe Rewolucje


Denis

Rekomendowane odpowiedzi

Słowem wstępu... Przyszedł czas w moim życiu oraz kolegi (pseudonim artystyczny: croochy) że zwykłe mizianie swoich aut nie wystarczało i postanowiliśmy dzielić się "szajnem" nie tylko wśród rodziny i znajomych.
Bez zbędnego pitolenia zapraszam do śledzenia tematu, gdzie będę umieszczał relacje z Naszych prac.
Na pierwszy ogień poszedł:
Jeep Grand Cherokee WH 2006r.
5.7 Hemi
ok 220 tyś km przebiegu
Obiekt do roboty - ogólnie
PEafo4L.jpg
Gmt4pf2.jpg
Xq3VLgg.jpg
sbvz2m2.jpg

Lecimy z felunkiem - na życzenie właściciela "bez przesady"
aqQHg4i.jpg
4FCXoyD.jpg
7pCe7Mp.jpg
Ankk3ih.jpg

Do ideału jeszcze trochę ale - "dobra niech tak zostanie". Co będziemy się kłócić?
x2zbFQc.jpg
Oz2FDEy.jpg

Temperatura na zewnątrz (w cieniu) całkiem całkiem.
RWr6NFA.jpg

Z mycia niestety brak fotek (BRAK CZASU) Musi wystarczyć glika z tylnego zderzaka
9DPhHBN.jpg

I z tylnych drzwi
Qx5wnZx.jpg

Po myciu i suszeniu
zIXdVAS.jpg
Vubxyao.jpg
vZDtrHY.jpg
XpfbMrE.jpg

No to wio do środka i oceniamy stan lakieru
G7ozZlp.jpg
7Jetf3T.jpg

"hmmm, pasowałoby zmierzyć lakier" i tu szok! CIENKO!
nn5X3i8.jpg
uWeFTWr.jpg
nyHd3PM.jpg
2xwMo3r.jpg
TiisAPO.jpg

Decyzja właściciela - "robimy lekko i z wyczuciem" - icon_good.gif
No to tniemy icon_cool.gif icon_biggrin.gif
3H8qwW7.jpg
yDxSJkD.jpg

icon_smile2.gif icon_smile2.gif

50/50
x3gQB60.jpg
jHqkOEs.jpg

Wyszło przyzwoicie
YCgXNRb.jpg
rZakIPt.jpg
j593JkY.jpg

Finał po desingach, Endurance'ach i wosku - ładnie kropi ten soft99 Fusso Coat Light Color
kW0fjrG.jpg
ppm4EtD.jpg
ejnLTjM.jpg
AHgNZdj.jpg
RRLY1Db.jpg

I jak daje radę?
gwPUbiv.jpg
EDdUVDy.jpg

Kropelki!
2ce2CA1.jpg
w6JZCRJ.jpg
Parę słów od poety Crooch'ego
Piątkowy wieczór

C: Dzwoniłem do klienta, są pewne zmiany
D: jakie zmiany?
C: ograniczony czas, auto rusza w trasę w niedzielę rano..
Chwila ciszy..
D: ok, o której możemy zacząć?
(robota z dojazdem do klienta)
C: Koło 15 możemy wjechać na halę
D: będzie mało czasu..
C: wiem

Sobota.
Pakujemy sprzęt do wozu. Ostatnie sprawdzenie czy wszystko jest. Załoga do wozu. Wyruszamy, słońce grzeje przez szybę.
Parę minut po 13
Odbieram kluczyki do wozu. Wstępne oględziny, myjemy.
Trix, Tuga, Red devil, Sudzz, Glinka BH i niebieski Sonax
Pierwsze ruchy glinką… “papierem lecisz?” Lakier był aż chropowaty.
Auto było parkowane w okolicy zakładu obróbki skrawaniem i lakierni proszkowej co skutkowało osadzaniem się syfu z wyciągu na lakierze i szybach.
Co chwilę z innej części auta słychać mamrotania „co za syf” przeplecione z przekleństwami.
Po kilku godzinach ciężkiej pracy auto jest gotowe.
Wjeżdżamy na halę. Rozstawiamy światło i sprzęt.
Miernik w dłoń i pierwsze pomiary, wymiana spojrzeń… rozumiemy się bez słów, jest cienko.
Szybka rozmowa z właścicielem, nie zna przeszłości auta, niedawno kupił. Hmm kalibrujemy czujniki.
Kilka pomiarów we wnękach. Trzeba uważać.
Kolejna rozmowa z klientem, poinformowaliśmy co możemy zrobić i w jakim czasie. Ok chłopaki działajcie.

Po chwili na hali rozległ się dźwięk dwóch maszyn, ja swoim PE14-2 150 i Denis 3401 VRG. Próbny fragment testowy pozwolił ustalić nam strategię.
Chociaż lakier był cienki to jednak dość twardy…

Kilka godzin później.
Wchodzi klient z pudełkiem pizzy.
K: Chłopaki chodźcie coś zjemy i napijemy się kawy. O k… Ale się świeci. Dla mnie może tak już zostać.
Szybki posiłek, kawusia, fajek, wracamy do roboty bo dla nas efekt nie był akceptowalny.
Patrzymy na zegarek zbliża się północ.
K: Dobra chłopaki ja jadę do domu, macie klucze i pilota do bramy.
Walka trwa dalej. Flexy polerują centymetr po centymetrze lakieru…
Latarka w dłoń ostateczna inspekcja. W końcu jesteśmy zadowoleni.
Teraz już z górki. Mycie, wnęki, pędzlowanie, lekkie ogarnięcie komory silnika (5.7 HEMI), szyby, dresingi, wosk.
Wbrew pozorom JCG to całkiem duże auto i jest na co nakładać. Docieramy…

Jest dobrze, podoba się nam. Kilka fotek. Zbieramy graty. Zmęczeni wracamy do domu na zegarku kilka minut po 3. Rano mms od klienta ze zdjęciem trawnika odbijającego się w lakierze. Krótka rozmowa telefoniczna, jest mega zadowolony.
1186679_859499284084251_7838044280427514
Edytowane przez denishome
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać że było co robić i jeszcze te tempo express,chyba padliście jak mopsy?

Ale zdjęcie trawnika przydało by się ładniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie misja była - lekko odświeżyć, ale z racji że to klient VIP, polecieliśmy grubo :) Dzień po robocie był wyjęty z życiorysu :) Zdjęcie trawnika było robione telefonem i zmniejszone przez apke do mms-ów także jakość nie powala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca była wyjazdowa - relacja z zakładu klienta, który zajmuje się wszelaką obróbką metalu. Tego akurat dnia, odrestaurowywał 2 topory które stoją na Zamku w Lublinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich w nowym roku, oby był lepszy od poprzedniego :)

Parę dni przed świętami trafiło się nam auto do zrobienia na cito. Problem był taki, że auto nie było małe :kox:

Toyota Hilux 2009 r.
3.0 diesel z przebiegiem 166 tyś.
Auto używane codziennie jak i na weekendowe wyjazdy do lasu, gdzie nie było oszczędzane.

Po pierwszym myciu i oględzinach wiedzielimy, że będzie co robić.
Mycie z tugą, apc, glinkowanie, ot standardowa procedura.
IMG_2100.JPG

Wstawiamy dziada do środka
IMG_2082.JPG

IMG_2086.JPG

IMG_2089.JPG

Robimy dokładne oględziny
IMG_2090.JPG

IMG_2091.JPG

IMG_2092.JPG

IMG_2093.JPG

IMG_2101.JPG

IMG_2106.JPG

IMG_2107.JPG

IMG_2108.JPG

IMG_2111.JPG

IMG_2112.JPG

IMG_2113.JPG

IMG_2114.JPG

Tylna klapa
IMG_2116.JPG

IMG_2118.JPG

Oprócz obecnych wszędzie swirli było też kilka głębszych rys
IMG_2120.JPG

IMG_2121.JPG

IMG_2122.JPG

IMG_2126.JPG

IMG_2141.JPG

IMG_2171.JPG

IMG_2190.JPG

Oklejamy, mierzymy temp, przygotowujemy sprzęt

IMG_2161.JPG

IMG_2163.JPG

IMG_2167.JPG

IMG_2149.JPG

No i lecimy z koksem

IMG_2131.JPG


Po próbnym przelocie
IMG_2202.JPG


Kilka 50/50

IMG_2198.JPG

IMG_2222.JPG

IMG_2225.JPG

IMG_2227.JPG

IMG_2234.JPG


Nie obyło się bez hologramów, ale bez problemu potem je wyprowadzilimy
IMG_2179.JPG

IMG_2266.JPG

IMG_2265.JPG

IMG_2206.JPG

IMG_2207.JPG

25/25/25/25 :)

IMG_2238.JPG

IMG_2268.JPG

IMG_2272.JPG



Ok myjemy
liczne kropelki
IMG_2245.JPG

IMG_2247.JPG

IMG_2248.JPG

IMG_2249.JPG

Po roztworze z APC, IPA, zmywacz sylikonowy, Dodo BTBM
IMG_2250.JPG

Już prawie koniec

IMG_2257.JPG

IMG_2269.JPG

IMG_2272.JPG

IMG_2284.JPG

IMG_2285.JPG

IMG_2288.JPG

IMG_2298.JPG

IMG_2256.JPG

IMG_2251.JPG

Odbicia po korekcie :)


IMG_2188.JPG

IMG_2262.JPG


Zwijamy zabawki

IMG_2303.JPG

Słowem podsumowania
Dwóch ludzi robiło korektę ponad 40h
Późniejsze prace takie jak ogarnięcie środka, komory silnika, wosk to kolejne 6h.
Słowa właściciela podczas odbioru są zbyt niecenzuralne aby przytoczyć je publicznie - był bardzo zadowolony :)

W rolach głównych wystąpili
Meg's 101
Wurth P10, P20, P30 antihologram
MF Megs'a
Pady Sonax, LC
Clener HDC
Zabezpieczenie Soft99 Fusso
Flex 3401 VRG
Flex PE14-2 150

Edytowane przez denishome
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też się cisną same niecenzuralne słowa aby opisać efekty Waszej pracy :grin: Więc powiem jedynie, że efekt powalający :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super efekt - no a black lakier pokaże wszystko co dobre i złe ,a tu widać że wszystko jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon już na dobre się u Nas rozpoczął. W miniony weekend wpadł na "szybkie odświeżenie" VW Golf V Plus. Miało być delikatnie, ale lakier tak przyjemnie się robiło że wyszła pełna korekta. Tylko na lewych tylnych drzwiach zostały 3 bardzo głębokie rysy których nie ruszaliśmy żeby niepotrzebnie nie katować lakieru. Auto jak na przebieg trochę ponad 200 tyś miało zaskakująco mało zniszczony lakier. Zapraszam do relacji.

Fotki przedstawiające stan pacjenta:

I9BA2bU.jpg
TmrxwOX.jpg
5dgDZ01.jpg
6zmw90R.jpg
mND63J2.jpg
lqMlluL.jpg
0o7TWo3.jpg
uVIuwn6.jpg
Jak widać jest co robić.
Zaczynamy od felg. Tutaj nie wymagane było od Nas spinanie się z tematem. Poleciała Tuga do odszczurzenia i już po tym zabiegu było przyzwoicie
CYwILNu.jpg
UqUihbN.jpg
qxZQZOK.jpg
Tuga spokojnie sobie krwawiła a w między czasie trzeba było przygotować dwa wiadra, ciepłą wodę i szampon
S5Hsy76.jpg
Niech krwawią!
yV8gj5Y.jpg
EgNLEPI.jpg
yc4Ijio.jpg
Opony też trzeba przeczyścić
rjgm2EM.jpg
JeCqwNJ.jpg
onfA4DX.jpg
Zw44coA.jpg
No to myjemy
H7N9yEd.jpg
GHC7cGD.jpg
Trochę smoły było na aucie
e0I9YaA.jpg
cwU4LU1.jpg
Wjazd do garażu, odpalamy światła i oceniamy co się tam dzieje
GlPUJGO.jpg
e8KfJZ5.jpg
Jak pisałem wcześniej, tragedii nie ma.
FZOm3Mn.jpg
7NuDLQ8.jpg
uZYzUlH.jpg
9UAgNwI.jpg
kOdP330.jpg
zRWKC7W.jpg
Maska przed
KRIjgai.jpg
Maska tylko po jednym próbnym przejeździe
bIw9c9t.jpg
Tak się rozpędziliśmy że zapomnieliśmy o fotorelacji :D tutaj już zrobiony lewy bok
IhoTTzl.jpg
Lakier mocno nie grzał się przy pracy rotacją. Jeszcze był spory zapas
3P9ENf2.jpg
XUxuIdb.jpg
Tutaj widać wspomniane wcześniej rysy, których zwyczajnie nie opłacało się ciąć. W świetle dziennym prawie nie było ich widać
ByQH1ZK.jpg
Kolejne spolerowane elementy
dFjnuJn.jpg
gnFydZN.jpg
YdPrY6H.jpg
DMZJ2OQ.jpg
Po inspekcji dojrzeliśmy tyko jeden mały hologram
wn8G9Ip.jpg
Chwila moment i po temacie
vLKu3OE.jpg
A tutaj już wdarł się mały artyzm :D
6w6Uq6f.jpg
egYtzIT.jpg
No to myjemy - tutaj widać co tuga zrobiła na felgach ;)
NgwF4WF.jpg
Auto dokładnie wysuszone to jedziemy z HDC
kKocf2x.jpg
ymJHBXk.jpg
fvNMDes.jpg
JEST SZAJN !!
VO59orq.jpg
Czas zaaplikować wosk - padło na Zymol'a Glasur'a
vmnsB30.jpg
Gdy wosk wiązał trzeba było dopieścić szyby - tutaj posłużył rewelacyjny Duragloss 755
HgEtO7Y.jpg
MBTm3Vr.jpg
YtUztv4.jpg
dTe8BuL.jpg
gETcsGK.jpg
Cd0fFb2.jpg
I na koniec plastiki
87Vrg4v.jpg
boom!
Ic5fQBF.jpg
Na zakończenie na opony poleciał Endurance i FK na felgi
Tu już zdjęcia plenerowe
UosIPZn.jpg
2kImP1p.jpg
MKocgsF.jpg
VIvYVVG.jpg
3oiVrnK.jpg
JMKTIBU.jpg
Edytowane przez denishome
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Razem z Denisem w poprzedni weekend zabraliśmy się za zrobienie mojego auta.

Jeep Grand Cherokee WG 2002 r.

2.7 CRD

niecałe 200 tyś przebiegu.

Proces mycia nie został uwieczniony na zdjęciach. Ogólnie zdjęć nie ma zbyt wiele, bo czas gonił.

Na aucie zrobiona została korekta lakieru.
Usunięte rysy oraz hologramy.
Po polerowaniu pozostałości po pastach usunięte zostały roztworem piany Magi foam + IPA + APC, a następnie ostateczna inspekcja Eraserem od CarPro

Rozstawiamy sprzęt i zaczynamy inspekcję lakieru
IMG_2956.JPG

IMG_2978.JPG

IMG_2981.JPG

Tragedii nie było więc czas brać się za robotę.

Na początku dach
IMG_2949.JPG

Mimo podestu łatwo nie było
IMG_3000.jpg

IMG_3006.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/KqYULPlQ2cM_PGZRFTetVRfx23S0XZ6tsFXGvv7_hY0=w1024-h684-no

Słupki

IMG_2994.jpg

i dalej
Flex PE14_2 150 pad LC i pasta P10
IMG_2948.JPG

Denis pracował Flexem 3401 VRG, pad z mikrofibry Megsa na paście 101
IMG_2963.JPG

Powoli widać efekty
IMG_2969.JPG

IMG_2982.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/7yfAsxuAlOCD1la-oRyweVaXgjp-I5WupevqjZH8dyE=w1024-h683-no

Z pomocą wpadła też ekipa Hokus Pokus

IMG_2986.JPG

IMG_2989.jpg

A tak to wyglądało finalnie
IMG_2959.JPG

IMG_2965.JPG

IMG_3011.jpg

IMG_3013.jpg

IMG_3014.jpg

IMG_3021.jpg

Ostateczna inspekcja przed powłoką

IMG_3018.jpg
Oraz prowizoryczne stanowisko do nakładania powłoki :decayed:

IMG_3026.jpg

I powłoka którą zabezpieczone zostało auto

IMG_3029.jpg

Zdjęć z aplikacji niestety nie ma. Zdjęcia całokształtu oraz film jak zachowuje się powłoka w kontakcie z wodą i błotem już niebawem :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę się doczekać. Miejscówka gruba. Praca wygląda konkretnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...