1.9 AHU Kopci

[a4mwo 0]

Witam. Otóż mój problem polega na tym, iżpo dłuższym postoju, jak silnik zimny, auto kopci na biało(lekko szaro), ale nie od razu po odpaleniu, bo tak nie puści ani dymka, tylko po jakiś 2-3 minutach zaczyna kopcić na biało szaro. Jak silnik ciepły to nie puści ani chmurki. Czy przyczyna może być taka, że mam do wymiany uszczelkę pod pokrywą nastawnika, po zaczyna puszczać paliwo, czy coś innego?

Edytowane 30 Listopada 2014 przez a4mwo

[Hezen 23]

Mam to samo, moj po odpaleniu po jakiejs minucie zaczyna kopcic na bialo

Wysłane z mojego GT-I9100

[a4mwo 0]

A może mieć to wpływ z tym? NA kanale 49 pokazuje mi taką o to wartość:

A na zegarze pokazuje 80 stopni. Po podłączeniu się pod komputer, ECU dostaje sygnał od temperatury i pokazuje prawdziwe wartości. NA klimatroniku dopiero po zagrzaniu się silnika temperatura na klimatroniku wskakuje na realną wartość taką, jaka jest po podłączeniu się do ECU. Czujnik temperatury czteropinowy wymieniony (na zielony). O co tu chodzi? Czujnik jest nowy, styki przeczyszczone. I pokazuje błąd 49.1, czyli błąd od czujnika temperatury. Czy to ma wpływ na kopcenie, czy moze uszczelnienie pokrywy nastawnika i samego nastawnika?

Edytowane 30 Listopada 2014 przez a4mwo

[mat994 0]

Sprawdź oporność czujnika temperatury . Znasz wartości?

[a4mwo 0]

Nie znam. Jaka powinna być?

[dziadek 6]

A nie jest to czasem para ? jest zimno i taka fizyka...

[Mozgu 0]

Wg mnie dziadek ma racje. Zagezeje sie wydech to paruje z niego i tyle. Bywa ze nawet woda moze leciec z wydechu jak sie skropli przez noc

U mnie na kanale 51 szybciej pokazuje wieksze wartosci. A na 49 czasem jest nawet 15 stopni roznicy. Przy czym to kanal 49 podaje wartosc na blat. Zegar zwykle deko zawyza temp i wolno reaguje na zmiamy. Przynajmniej u mnie

[maestrus 2]

Witam. Otóż mój problem polega na tym, iżpo dłuższym postoju, jak silnik zimny, auto kopci na biało(lekko szaro), ale nie od razu po odpaleniu, bo tak nie puści ani dymka, tylko po jakiś 2-3 minutach zaczyna kopcić na biało szaro. Jak silnik ciepły to nie puści ani chmurki. Czy przyczyna może być taka, że mam do wymiany uszczelkę pod pokrywą nastawnika, po zaczyna puszczać paliwo, czy coś innego?

U mnie na zimnym dodatkowo trudno zaczął palić. Tylko u mnie PD - i winne okazały się uszczelniacze PD (sądząc po ich stanie choć niedawno założyłem nowy, oryginalny komplet - 15kk temu). U Ciebie AHU to pompa VP- może się okazać, że "leje" - tak było zapewne w moim przypadku - ale rano jutro to mogę potwierdzić. Właśnie dziś zakończyłem wymianę. Kopcił minutę dwie po odpaleniu dopiero przez kolejne 3-5 minut a potem już nie. Najważniejsze, że trzeba przyjrzeć się układowi zasilania paliwa...

i winne okazały się uszczelniacze PD

Niestety diagnoza błędna. Nowe uszczelniacze i ponowna regulacja PD nie pomogły. Poprawiły się korekcje które teraz nie przekraczają -0,2mg. Dalej jednak to samo... Brak pomysłu będę informował na bieżąco co dalej... kolejny dzień walki dzisiaj

Edytowane 4 Grudnia 2014 przez maestrus

[a4mwo 0]

Zrobiło się trochę cieplej, ale dalej dymi, a z odpaleniem nie ma problemu, pali od strzała.

[maestrus 2]

Zrobiło się trochę cieplej, ale dalej dymi, a z odpaleniem nie ma problemu, pali od strzała.

Ja walczę dalej.... póki co brak newsów. Jak jest cieplej też pali prawie "od strzała" ale nie jest to co być powinno...

Oczywiście dymi chwile i przestaje. Czy Twój dymi od razu po zapaleniu czy dopiero chwilę (30s-1,5min) po zapaleniu przez kolejne 3-5 minut i przestaje? (u mnie tak jest ale tak nie było). Bez działających świec żarowych przy -25 palił od strzała w poprzednich zimach "od strzała" i nie dymił

[a4mwo 0]

Nie, dymi dopiero po około 3-4 minutach po odpaleniu. Ustępuje dopiero, jak silnik osiąganie około 75 stopni.

[dziadek 6]

Ludzie to para z wody jaka sie skroplila w wydechu przez noc a dymi dopiero po chwili po odpaleniu bo na początku wydech jest zimny , jak sie nagrzeje to dopiero tworzy sie para a pozniej przestanie jak cała woda juz wyparuje

[Cie5la 0]

Ludzie to para z wody jaka sie skroplila w wydechu przez noc a dymi dopiero po chwili po odpaleniu bo na początku wydech jest zimny , jak sie nagrzeje to dopiero tworzy sie para a pozniej przestanie jak cała woda juz wyparuje

Tak jak dziadek pisze, to para z wody, mam to sam i to samo miałem w poprzednim dieslu .

Edytowane 7 Grudnia 2014 przez Cie5la

[maestrus 2]

Tak jak dziadek pisze, to para z wody, mam to sam i to samo miałem w poprzednim dieslu

Z tym różnie może być. Też starałem sobie to tak tłumaczyć...

Wczoraj kolejny raz zmierzyłem kompresję na cylindrach -> niestety okazało się, że wynosi ona równo na wszystkich (to akurat dobrze) jednak wartośćio to 20/20/20/20 (nominalnie powinno być 31 +/-5bar).

Wniosek -> silnik szrot. Kopci po odpaleniu ale kopcenie zaczyna się dopiero po około 30 sek. i trwa około 3-5 minut (w zależności od temp.). Miałem problemy z paleniem ale winna okazała się pompa paliwa. Dziś przy -8 prawie "od strzała" odpalił - więc nie była winna kompresja.

Co ciekawe:

1. Nie bierze oleju (a jeżdżę dużo i trasa i miasto).

2. Nie brakuje mu mocy (w ostatnim tyg. 200km/h na A4 zamykał bez "stęknięcia" - i to dziwi mnie najbardziej, sam nie wiem co myśleć.

3. Dodam, że winne jeśli coś muszą być pierścienie (co tłumaczyło by "dymek") bo głowica jest zrobiona już (niedawno) - zawory nowe, dotarte i nowe uszczelniacze. Sprawdzane było wszystko jeśli chodzi o głowicę.

To tyle moich stostrzeżeń, którymi chciałem się podzielić - może się przydadzą do formułowania kolejnych wniosków...

[Mozgu 0]

Jak mierzyles kompresje? Zimny czy cieply silnik?

[maestrus 2]

Jak mierzyles kompresje? Zimny czy cieply silnik?

Oczywiście zimny silnik.

[a4mwo 0]

U mnie ani oleju, ani płynu nie ubywa, wszysyko jest okej, moc tez ma. Teraz sam nie wiem co o tym myśleć.

[Hezen 23]

Mój AFN też kopci na biało po ok. 30sek - 1min od odpalenia (kopcenie stopniowo się nasila)

Zapach z rury jest gryzący, czuć nieprzepalony ON, zapaszek tzw. starego diesla - wtryski leją i dlatego kopci.

Miałem zapieczoną geometrię, po miesiącu postanowiłem wywalić kata, przy okazji zajrzałem do suszarki.

Po miesiącu jeżdżenia była wg. mnie była mocno uwalona od nagaru (przyznam że nie mam lekkiej nogi, o dziadkowej jeździe mogę napisać że się przytrafi głównie gdy ktoś przede mną "zamula" i nie mam jak go wyprzedzić)... powód takiego stanu rzeczy jest oczywisty - lejące wtryski.

Jak "pachnie" z rury Twojej audicy?

Edytowane 11 Grudnia 2014 przez Hezen

[maestrus 2]

Mój AFN też kopci na biało po ok. 30sek - 1min od odpalenia (kopcenie stopniowo się nasila)

Zapach z rury jest gryzący, czuć nieprzepalony ON, zapaszek tzw. starego diesla - wtryski leją i dlatego kopci.

Miałem zapieczoną geometrię, po miesiącu postanowiłem wywalić kata, przy okazji zajrzałem do suszarki.

Po miesiącu jeżdżenia była wg. mnie była mocno uwalona od nagaru (przyznam że nie mam lekkiej nogi, o dziadkowej jeździe mogę napisać że się przytrafi głównie gdy ktoś przede mną "zamula" i nie mam jak go wyprzedzić)... powód takiego stanu rzeczy jest oczywisty - lejące wtryski.



Jak "pachnie" z rury Twojej audicy?

U mnie w zasadzie KAT wycięty również. Zapach się nie zmienił. PD-Wtryski sprawdzane w zakładzie Schmit'a w Zakrzewiu pod Radomiem (dużo dobrych opinii znalazłem) - podobno w znakomitej kondycji.

Auto po robotach pali i jeździ dobrze teraz. Dymek puszcza dalej - kolejny pomiar kompresji 20,5/20,5/20,5/20,5 zatem nic się nie zmieniło.

[Mozgu 0]

wg mnie sprawdzanie kompresji powinno sie robic na cieplym silniku. I tutaj zaraz zaczna sie rozne filozofie... Zdania sa podzielone, jedni twierdza ze olej uszelni zuzyte pierscienie itd i wynik nie bedzie dobry. Jednak trzeba wziac pod uwage ze jedynie na cieplym silniku sa prawidłowe luzy zaworowe oraz pierscienie sa zawsze deczko mniejsze na zimnym poniewaz przez rozszerzalność cieplna dopiero rozgrzane dobrze przylegaja do gładzi i jest prawidłowa kompresja. Gdyby pierścienie idealnie dolgały na zimnym to po rozgrzaniu spuchły by w cylindrach i stanely w miejscu lub wytarły gładź. Dlatego na zimnym zawsze kompresja jest mniejsza.