Skocz do zawartości
IGNOROWANY

pomiar ciśnienia sprężania


Lenio21

Rekomendowane odpowiedzi

Nie nie stopień sprężania a ciśnienie sprężania to dwie rózne rzeczy, tłumaczą to w pierwszej klasie szkoły samochodowej, nie zagłębiajmy sie. Rozmowa jest o ciśnieniu sprężania/kompresji.

Edytowane przez lukaszooo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po pomiarach. Teraz liczby są bardziej miarodajne. Kolejno od pierwszego : 27,28,27,27

Wiec różnic nie ma ale czy tu jest wina ze wywala mi spora ilość oleju przez odme?

Silnik był nagrzanym do roboczej potem dobra godzina minęła zanim zacząłem robić pomiary. Wskazówka od temp cieczy przy pomiarach delikatnie się odrywala od początku skali.

Wymieniać pokrywę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cisnienie w normie. Zapewne masz duzo oliwy w dolocie i dlatego chcesz ją wymieniać ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Odme wrzuciłem do butelki żeby wykluczyć turbo czy odma. Okazuje się ze turbo coś puszcza ale jeszcze nie jest to obiektywna ocena bo nie czyścilem całego układu po wywaleniu odmy. Natomiast po 500 km w butelce 0.5 litra całe dno i ok 1.5 cm oleju. Na bagnecie juz widać delikatny ubytek. OK 1 mm.

Gdzie jest przyczyna wywalania oleju przez odme w takich ilościach. ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyle że producenci podają wartości ciśnień sprężania na ciepło a kompresji na zimno nas interesuje ciśnienie pracy a to jest miarodajne tylko przy temperaturze 60-90 C

Cisnienie spreznania i kompresja to jedno i to samo....

Jakie cisnienie pracy....???

nie to samo

Kompresja (silniki) - stopień sprężania silnika (czyli zmiana objętości komory spalania pomiędzy najniższym a najwyższym zwrotnym położeniem tłoka w silniku tłokowym).

Pojęcia tego nie należy utożsamiać z ciśnieniem sprężania silnika, który dla danego silnika zmienia się w zależności od pozostałych warunków fizycznych, czy też w miarę zużywania się silnika (pasowanie tłok-cylinder, uszczelnienia tłoka-pierścienie, szczelność zaworów

masz z wikipedi a reszty i tak nie zrozumiesz więc szkoda mojego czasu na tłumaczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompresja (silniki) - stopień sprężania silnika (czyli zmiana objętości komory spalania pomiędzy najniższym a najwyższym zwrotnym położeniem tłoka w silniku tłokowym).

Pojęcia tego nie należy utożsamiać z ciśnieniem sprężania silnika, który dla danego silnika zmienia się w zależności od pozostałych warunków fizycznych, czy też w miarę zużywania się silnika (pasowanie tłok-cylinder, uszczelnienia tłoka-pierścienie, szczelność zaworów

masz z wikipedi a reszty i tak nie zrozumiesz więc szkoda mojego czasu na tłumaczenie

Głupoty wypisujesz, ale skoro Wikipedia jest dla Ciebie wyrocznią to się nie ma co dziwić....

Po pierwsze ta Twoja kompresja nazywa się poprawnie stopniem spręzania silnika i nie jest " zmianą objętości komory spalania pomiędzy najniższym a najwyższym zwrotnym położeniem tłoka w silniku tłokowym", tylko stosunkiem tych dwóch objętości, czyli między GMP i DMP.

Po drugie piszesz:

tyle że producenci podają wartości ciśnień sprężania na ciepło a kompresji na zimno nas interesuje ciśnienie pracy a to jest miarodajne tylko przy temperaturze 60-90 C

Z tego co piszesz wychodzi na to, że stopień sprężania ( ta Twoja kompresja) zmienia sie wraz z temparatura silnika. Totalna bzdura.

Po trzecie stopnia sprężania (kompresji) sie nie mierzy, bo to nie jest wykonalne metodami warsztatowymi, To jest paramter techniczny silnika, na który nie masz wpływu.

Edytowane przez Lukasz_N
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompresja (silniki) - stopień sprężania silnika (czyli zmiana objętości komory spalania pomiędzy najniższym a najwyższym zwrotnym położeniem tłoka w silniku tłokowym).

Pojęcia tego nie należy utożsamiać z ciśnieniem sprężania silnika, który dla danego silnika zmienia się w zależności od pozostałych warunków fizycznych, czy też w miarę zużywania się silnika (pasowanie tłok-cylinder, uszczelnienia tłoka-pierścienie, szczelność zaworów

masz z wikipedi a reszty i tak nie zrozumiesz więc szkoda mojego czasu na tłumaczenie

Głupoty wypisujesz, ale skoro Wikipedia jest dla Ciebie wyrocznią to się nie ma co dziwić....

Po pierwsze ta Twoja kompresja nazywa się poprawnie stopniem spręzania silnika i nie jest " zmianą objętości komory spalania pomiędzy najniższym a najwyższym zwrotnym położeniem tłoka w silniku tłokowym", tylko stosunkiem tych dwóch objętości, czyli między GMP i DMP.

Po drugie piszesz:

tyle że producenci podają wartości ciśnień sprężania na ciepło a kompresji na zimno nas interesuje ciśnienie pracy a to jest miarodajne tylko przy temperaturze 60-90 C

Z tego co piszesz wychodzi na to, że stopień sprężania ( ta Twoja kompresja) zmienia sie wraz z temparatura silnika. Totalna bzdura.

Po trzecie stopnia sprężania (kompresji) sie nie mierzy, bo to nie jest wykonalne metodami warsztatowymi, To jest paramter techniczny silnika, na który nie masz wpływu.

kolego LUKASZ-N a jednak nic nie zrozumiałeś , nie doczytałeś ze zrozumieniem tego co napisałem widocznie zawsze musisz wiedzieć i pisać lepiej od innych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może ten artykuł rzuci trochę więcej światła

http://zssplus.pl/publikacje/publikacje37.htm

a wracając do mojego problemu? wiem, że już odbiegam od tematu ale jest to ściśle powiązane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyna jest taka ze auto ma juz sporo nalatane i ma delikatne przedmuchy, dodatkowo powiem ze te silniki tak maja. W tym 0,5 litra 3/4 to woda. Odrazu odpowiem na pytania, nie mam pojęcia dlaczego jest tam woda ale tak ma być. Musisz zamontować OCT i sprawdzić ile oleju puszcza samo turbo. O oct jest parę tematów w którymś jest opisane nawet przezemnie jak zrobić takie urządzenie we własnym zakresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9909940fdf970205.html

tyle mniej więcej nazbierało się w butelce po ok 500 km. I raczej jest to czysty olej, wody jest troszkę ale ta nie miesza się z olejem. Na ściankach butelki jakiś inny syf.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2b24eb24aaa8ce2c.html

Zastanawiam się czy delikatne odklejenie się dwóch plastików w pokrywie nie ma jakiegoś wpływu na złą pracę odmy. Może właśnie tym miejscem ( zaznaczone) olej wydobywa się i nie ma po drodze żadnych filtrów/siateczek które by zatrzymały dalszą podróż.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6cd53bee752d1660.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to ma wplyw to ci nie powiem bo nigdy tego nie rozbieralem. Ten płyn to woda/opary u mnie jest tak samo tyle ze ilość mniejsza ale ja mam zrobione bardziej profi niż twoja butelka. Musisz też dodać to ze woda skraplala się z atmosfery bo szczelne to to nie jest. U mnie taka ilość zbiera się po ok 4tys km

Edytowane przez lukaszooo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedzmy że jest tam 50-100 ml. Przy 4 tyś km to w ogóle bym sobie tym głowy nie zawracał ale u mnie nawet 1 tyś km nie zrobiłem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miało byc 0,5l po 500km ..... Ile oleju bierze od wymiany do wymiany ???

tego nie wiem bo swieży nabytek, Poprzedni właściciel nie dolewał nic, potem autko więcej stało niż jeździło. Oscyluję że na 1000 km zniknęło mi ok 200 - 250 ml oleju ( połowa miarki na bagnecie). Cała miarka od min do max to pół litra.

Cały olej ( na pewno większość ) zalega w układzie dolotowym. Odma plus turbo. Jednak sądząc po ilościu oleju w butelce w większości obwiniam odmę.

Edytowane przez Lenio21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos krecisz.... poprzedniemu włascicielowi nie brał wogóle a tobie miał by wziąc 2L na 10tysi. pojeździj i zobacz a nie przezywasz odrazu. Tłumacze ci 3 raz ze to w butelce to nie sam olej, mniej więcej połowa to woda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź dokładnie, zapisz jaki stan na bagnecie. Po przejechaniu np. 1k km, dolewasz prawie tyle oleju ile było przed pomiarem na bagnecie i odczekujesz dobrą godzinę na spłynięcie oleju ze scianek silnika.

Tym sposobem sprawdzisz ile dokładnie oleju spił silnik.

Sprawdzanie na tzw. odpierdal, spowoduje bardzo rozbieżny wynik.

Na ubywanie oleju maja wpływ:

-przedmuchy (jesli cisnienia na garkach w porzadku to nie zawracaj sobie tym głowy)

-przepuszczające turbo (wyczyscic dolot, sprawdzic ile oleju po przejechaniu np. 1k km)

- nieszczelnosci ( upocone uszczelki, kolanko przy odmie te przykręcane do bloku silnika lubi ciec)

- ostatnią najgorszą rzeczą są przepuszczające uszczelniacze zaworów (są magicy którzy wymieniają je bez sciągania głowicy, ale to też w nie każdym silniku jest to możliwe)

Wysłane z mojego GT-I9100

Edytowane przez Hezen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos krecisz.... poprzedniemu włascicielowi nie brał wogóle a tobie miał by wziąc 2L na 10tysi. pojeździj i zobacz a nie przezywasz odrazu. Tłumacze ci 3 raz ze to w butelce to nie sam olej, mniej więcej połowa to woda.

nie szukał bym dziury w całym gdyby po zrobieniu 1 tyś od kupna musiałem dolewać olej bo na bagnecie był stan minimalny a jak kupiłem to było na środku. Wiem, że w butelce tak nieszczelnej to nie jest czysty olej. Z ciekawości rozrobię olej i wodę w proporcji 50:50 i zobaczę jaka jest konsystencja oraz czy tak łatwo się mieszają ze sobą.

Sprawdź dokładnie, zapisz jaki stan na bagnecie. Po przejechaniu np. 1k km, dolewasz prawie tyle oleju ile było przed pomiarem na bagnecie i odczekujesz dobrą godzinę na spłynięcie oleju ze scianek silnika.

Tym sposobem sprawdzisz ile dokładnie oleju spił silnik.

Sprawdzanie na tzw. odpierdal, spowoduje bardzo rozbieżny wynik.

Na ubywanie oleju maja wpływ:

-przedmuchy (jesli cisnienia na garkach w porzadku to nie zawracaj sobie tym głowy)

-przepuszczające turbo (wyczyscic dolot, sprawdzic ile oleju po przejechaniu np. 1k km)

- nieszczelnosci ( upocone uszczelki, kolanko przy odmie te przykręcane do bloku silnika lubi ciec)

- ostatnią najgorszą rzeczą są przepuszczające uszczelniacze zaworów (są magicy którzy wymieniają je bez sciągania głowicy, ale to też w nie każdym silniku jest to możliwe)

Wysłane z mojego GT-I9100

silnik jest w miarę suchy więc wycieki wykluczam, Jedynie chyba na łączeniu ze skrzynią coś się poci. całego dolotu nie wyczyściłem po założeniu butelki dlatego ciężko mi ocenić ile turbo puszcza. Na pewno wyczyszcze dolot i pojeżdżę trochę. Dwa razy już ściągałem rurę przed IC i zawsze z niej ciekło, powtarzam ciekło ( nie że było mokro ). Po założeniu butelki wyczyściłem tylko główną rurę wzdłuż zderzaka ( dokładnie ) i po 300 km po raz trzeci siągam rurę i kapie olej ( palce po włożeniu do rury mokre ). Ale czy to turbina czy pozostałości oleju z pozostałego układu to się przekonam jak wyczyszczę cały układ, czyli wzdłuż zderzaka, IC i przewód za IC co leci do egr.

http://www.auto-czesci.kylos.pl/W210%20CZARNY/VW%20GOLF%20IV%201.9%20TDI/P1910929.JPG

ja liczę rzędy tych kropeczek na miarce. Tak więc cięzko się pomylić. odczytu zawsze dokonuję z tego samego miejsca ( w garażu ). po 500 km oleju ubyło o półtora rzędu kropeczek. Niech będzie jeden rząd ( tolerancja błędu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj że w dieslu nigdy nie pozbędziesz się oleju w dolocie, taka jest konstrukcja silnika - zawsze coś zaciągnie dolot z odmy albo turbo puści, nawet nowa turbina leciutko przepuszcza olej i nie da sie tego pominąć bo pasowanie elementów wewnętrznych powoduje że olej zostanie przez nie przeciśnięty.

Z resztą diesel ma mieć nieco oleju w dolocie, bo ten olej na ściankach dolotu wyłapuje wszystkie "mikro-brudy" których filtr nie zatrzymał, a olej z odmy dodatkowo doszczelnia turbinę.

Edytowane przez Hezen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej w dolocie zawsze był i zawsze bedzie, nie czysc dolotu co miesiąc bo to nic nie daje. Dolot ma nie być zabity szlamem, i głownie chodzi o to by IC nie był zabity. Zamontuj OCT w tym temacie masz to elegancko opisane http://a4-klub.pl/index.php?/topic/246615-oil-catch-tank-zakladac-czy-nie/ Jak bedziesz zmieniał olej to zalej Motula jest on dedykowany do PD i wiele osób twierdzi ze zużycie oleju na nim delikatnie spada.

Te silniki normalnie biorą 1L od wymiany do wymiany więc nie przezywaj tylko pojeździj troche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie mówię, że tam ma być czysto i sucho ( w końcu tak inżynierowie wymyślili, że opary z odmy maja trafiać z powrotem do układu ). Ale nie może tak być że aż tyle oleju tam wywala. Liczę się z tym, że turbo też puszcza ( jest oryginalne i ma 300 tyś najechane ) więc na pewno puszcza oleju i z pewnością niebawem będę je wymieniał.

Już raz silnik zaciągnął olej do komory spalania, na szczęście obroty wskoczyły na sekundę na maxa i spadły. Z pewnością duża ilość oleju w dolocie przyczyniła się do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...