Skocz do zawartości
IGNOROWANY

1.8 ADR padnięty ezektor a praca silnika


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie. Orientuje się ktoś czy padnięty ezektor może mieć wpływ na prace silnika? Jest po prostu do kitu. Wszystko porobione , błędów brak ba nawet ecu zmienione i jest źle. Wypadają zapłony itp. Wiem , że mam skopany ezektor bo jest zabity syfem (stara wersja) i z tego powodu mam słabsze hamulce ale co z silnikiem? Niby jest podłączony do dolotu ale na chłopski rozum nie powinno miec to wpływu na zachwiana pracę silnika (jest zabity a nie nieszczelny)..

  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano

Jeżeli jest szczelny to nie będzie miał wpływu na pracę silnika :) a skąd wiesz że ci zapłon wypada jeżeli ecu ci tego nie wypluje ?? Napisz coś więcej co się dzieje np.: brak mocy, falowanie itd.

Opublikowano

Uczucie jest jakby wypadał zapłon. Takich wątków odnośnie 1.8 jest sporo to chyba ich jakaś przypadłość. Ecu nie pokaże mi wypadającego zapłonu bo nie ma takiej funkcji. Nie pamiętam ale chyba dopiero od 97-98r pokazuje to w błędach. Czuje wibracje na fotelu. Nie takie synchroniczne tylko chaotyczne bez ładu i składu. Czuć to też na kierownicy i całym aucie. No jak wypadający zapłon nie da się tego inaczej opisać. Jak pisałem wyżej wszystko wymienione. Sprężanie równo po 14.5 a każdym garze pomysłów brak a wkurza to niemiłosiernie. Do tego Jak auto chodzi na jałowym biegi i wcisnę mu nagle gaz czy to do połowy czy do końca jest bu z dolotu i auto się nie wkręca na obroty dopiero po 0.5s lagu idzie ładnie do odcięcia. Ogólnie jest nie tak jak być powinno bo zaraz po kupnie auta nie było tych objawów.

Opublikowano

mój ma 95r. i pokazuje wypadanie zapłonów czasami więc ECU wyłapuje te błędy :) Jeżeli nie masz błędów o spalaniu stukowym, oraz wypadania zapłonów to znaczy że przy silniku jest wszystko dobrze i nie masz czego tam szukać bo w ciemno widać wymieniasz :) Zobacz w jakim stanie masz poduszki silnika i skrzyni, układy które czuwają że tak powim nad wypadaniem zapłonów są na pewno bardziej czułe niż zmysł ludzki więc nic tam się nie dzieje jak ECU nie pokazuje :) Zobacz te poduszki, dodatkowo nadwozie też cały czas pracuje więc i ono się osłabia, jak widzę to twoja audica ma 19 lat ma prawo mieć jakieś niedogodności nowej z niej nie zrobisz :) U mnie czasami zafalują obroty, też czasami czuć wibrację na kierownicy itd. ale mój to 20-to letni samochód nowego z niego nie zrobisz :) Nie przejmuj się takimi błahostkami, bo na darmo kasę wydajesz, wymieniaj to co się zepsuło, a nie na zapas :)

Opublikowano (edytowane)

Ani jednej rzeczy nie wymieniłem w ciemno. Ecu też musiałem bo zgubiłem jedyny kluczyk i wymieniałem komplet stacyjka, immo , ecu i wkładki. Świece , przewody i cała reszta to u mnie pakiet startowy w każdym nowo zakupionym aucie. Poduszki sprawdzone i są ok. Wiek auta nie ma tu nic do rzeczy i to błędne rozumowanie. Są auta 50 letnie które chodzą jak zegarki. Jak pisałem auto po kupnie było ok i w trakcie coś mu odwaliło. 19 lat w rok czasu nie minęło. Kumpel tez ma a4 1.8 adr tylko, ze 97r i jego ma dużo lepszą kulturę pracy. U mnie są tez wahania mocy a to nie jest normalne i to nie wina wieku auta. Nie wiem skąd u Ciebie info o wypadaniu zapłonów itp. Gdzieś czytałem, ze w starszych tego nie pokazywało. U mnie nawet na starych przewodach z mega przebiciami (dyskoteka w nocy) oraz obruszonymi ceramikami w świecach (rdzeń świecy się kręcił i latał na boki) błędu związanego z zapłonem nie pokazało ani razu a powinien przy takich usterkach.

Edytowane przez Mesiah
Opublikowano

Każdy samochód jest inny, metal inaczej pracuje ale raczej cię nie przekonam. ECU nie musiałeś wymieniać wystarczyło zaprogramować nowe kluczyki, jesteś w stanie to zrobić zwykłym kablem VAG za 30zł :) Nie wiem czy wiesz, ale nawet ciśnienie atmosferyczne wpływa na pracę silnika więc na kulturę pracy silnika wpływa bardzo dużo czynników, według mnie szukasz dziury w całym, ale to tylko moje zdanie i myślę że temat zakończyłem :) Życzę szczęścia w szukaniu niby usterki :)

Opublikowano

Skoro tak myślisz to jesteś w błędzie. Musiałbyś się przejechać to przyznałbyś mi racje. Może i bym to olał gdybym auto kupił już w takim stanie ale nie kupiłem. Chodził jak zegarek i wszystko było ok. Odwaliło mu z tygodnia na tydzień. Nie była to tendencja spadkowa. Teraz wszyscy opierają się na wskazaniach kompa które można sobie w buty wsadzić. Jak komp nie pokazał to nie ma usterki. Kompy bynajmniej w audi z tych lat są ubogie jak cholera i g pokazują. Co do ecu. Dostałem je w komplecie z resztą i koleś sprzedawał tylko komplet więc czemu miałem go nie podmienić. Trwało to 10 min a przy okazji upewniłem się, że wszystko jest z nim ok. Nie należę do tych którzy machną ręką o tolerują wszystko jak leci. Tym bardziej, że przerabiałem już identyczne objawy w passacie B 1.8 oraz 80 B4 .8 V6. W pierwszym przypadku nie doszedłem co i jak a w drugim rozebrałem motor i okazało się, że głowica jest pęknięta. Dzisiaj trafiłem na co nie co przy okazji wymiany ezektora. Wydaje mi się , ze lewe powietrze z serwa może mieć wpływ na prace silnika. Link do tematu , czekam aż DEV się w nim wypowie:

http://a4-klub.pl/index.php?/topic/314572-nieszczelne-serwo-a-kultura-pracy-silnika-18-adr/

Opublikowano

Skoro tak myślisz to jesteś w błędzie. Musiałbyś się przejechać to przyznałbyś mi racje. Może i bym to olał gdybym auto kupił już w takim stanie ale nie kupiłem. Chodził jak zegarek i wszystko było ok. Odwaliło mu z tygodnia na tydzień. Nie była to tendencja spadkowa. Teraz wszyscy opierają się na wskazaniach kompa które można sobie w buty wsadzić. Jak komp nie pokazał to nie ma usterki. Kompy bynajmniej w audi z tych lat są ubogie jak cholera i g pokazują. Co do ecu. Dostałem je w komplecie z resztą i koleś sprzedawał tylko komplet więc czemu miałem go nie podmienić. Trwało to 10 min a przy okazji upewniłem się, że wszystko jest z nim ok. Nie należę do tych którzy machną ręką o tolerują wszystko jak leci. Tym bardziej, że przerabiałem już identyczne objawy w passacie B 1.8 oraz 80 B4 .8 V6. W pierwszym przypadku nie doszedłem co i jak a w drugim rozebrałem motor i okazało się, że głowica jest pęknięta. Dzisiaj trafiłem na co nie co przy okazji wymiany ezektora. Wydaje mi się , ze lewe powietrze z serwa może mieć wpływ na prace silnika. Link do tematu , czekam aż DEV się w nim wypowie:

http://a4-klub.pl/index.php?/topic/314572-nieszczelne-serwo-a-kultura-pracy-silnika-18-adr/

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...