zawieszenie -piszczy, trzeszczy HELP

[dzundzel]

Witam,

Od miesiąca jestem w posiadaniu a4 b5 avant 99r.

Mam problem z zawieszeniem, mianowicie z przodu po obu stronach slychac trzeszczenie typu " i u i i u" jakby guma o gume się ocierala lub jakby dźwięk gdy się ociera palcem o szybe.

Byłem na 3 roznych stacjach diagnostycznych i wiem ze amortyzatory i sprężyny mam dobre (sa to sportowe zestawy). Kupilem tez nowe opony 225/45/17.

Mechanik polecil wymienić wahacze i tak tez zrobiłem. Wymienilem wszystkie wraz z lacznikami stab.

Niestety to nie pomoglo przez co jestem troszkę poirytowany ze wydalem niepotrzebnie kase.

Wczoraj zmieniłem poduszki amortyzatorów i przez jakiś czas a dokładnie ok 40 kilometrow było dobrze, lecz zaczynają dochodzić te same odgłosy.

Proszę o pomoc w tej sprawie.

[rafal1234]

Psikini sobie wd 40

[dzundzel]

ale gdzie mam psiknąć? w które miejsce? wahacze maja może 5 dni

[jacek70]

Po pryskać po górnych przy simerblokach i dolny przedni w miejscu gdzie siedzi amortyzator. Może źle dokręcone?

[robitl]

kiedyś w jakimś innym temacie na temat skrzypienia ktoś pisał żeby najpierw wd a później po dniu smarem w sprayu np k2. bo wd to typowy odrdzewiacz a ten smar to właśnie typowy smarowacz do zawieszeń itd

[dzundzel]

mam wd 40 wiec za chwile sprawdze i dam znac. jak sprawdzić czy macowanie amortyzatorow jest dokręcone? czy wystarczy sprawdzić pod maska na sruby?

pozatym jestem umówiony na zbierznosc lub geom. zależy co wyjdzie to poproszę typa żeby jeszcze to przebadal.

ogolnie jestem poirytowany tym ze już wymieniłem sporo i dalej jest jak było. ciężko u mechanikow z diagnoza a wymieniac to oni by chcieli oczywiście wszystko po kolei bo buisnes się im wtedy kreci. ogolnie przepuszczam ze na starym zawieszeniu trw przejezdzilbym dluzej niż na tym nowym kamoki ale się zobaczy...

musze ogarnąć ten temat bo w sobote wyjezdzam a samochod zostawiam zonce która jeździ z moimi dziecmi wiec chce żeby było tip topo i się nie martwic ze cos zaraz odpadnie.

Edytowane 9 Kwietnia 2015 przez dzundzel

[Kazek 1.9]

Na bank jest coś z amorami nie ma bata ... w mojej byłej b5 jak tak piszczało to tak samo nie wiedziałem i sćiagałem po koleji a jak zobaczyłem zjarany amor to juz wiedziałem niby nie wylany a fioletowy był w środku i piszczał jak opentany dugi tak samo juz zaczynał swoją kolędę tworzyć więc ja obstawiam amory

psiknij tym smarem w spreju w amory zobaczysz że na chwile będzie dobrze a później znowu wróci pisk

[kograman]

A na przyszłość zmień mechanika.

[dzundzel]

witam, po dluzszej przerwie znowu wracam do tematu owych odglosow. Wrocilem do domu po 3tyg. i jak się okazuje w mojej a4 dalej jest problem. byłem u innego mechanika który wstępnie zbadal sprawę mowiac ze to poduszki amortyzatorów czyli te gumy które już wymieniłem na lemfordera. mechanik twierdzi ze pomoze tylko oryginal z salonu i żaden zamiennik nawet febi czy lemf. zapytałem w salonie i osiwiałem slyszac ich promocyjne ceny: 1 szt kosztuje 180 zł. A ja i tak nie wierze ze zamienniki nie wystarczają by to naprawić.Czy ktoś spotkal się już z tym problemem w swojej a4?

[marcinch001]

Kolego zmień mechanika podejrzewam ze amorki masz walnięte i to one skrzypią .

A jak mechanik taki mądry i daje Ci gwarancję ze to poduszki ( w co nie chce mi się wierzyć bo lemforda są bardzo dobre ) to wymień a jak nie pomoże to niech kasę oddaję . Stawiam na amorki . Pozdrawiam

[dzundzel]

amory sprawdzałem na dwóch stacjach diag i miały po 70% mechanik tez sprawdzal gdy zmienial gumy i były ok (trzymal je w lapie) tak czy inaczej chce zmienić bo sa sportowe niskie i twarde. darlem już podwoziem pare razy a dziurki czuje wszystkie na drodze. jakie amortyzatory będą w miare dobre ? nic z gornej polki bo kasy nie chce pakowac w blache i tak za chwile co innego wyjdzie.

[robitl]

o amory to się dzika np zapytaj albo któregoś z polecanych sprzedawców. mi proponowali kyb w dobrej cenie. co do tych poduszek to na bank nie one bo lema są bardzo dobre.

[jaro1768]

Kolego, kup smar, który nie wchodzi w reakcję z gumą i nasmaruj połączenie sprężyny i gumowego talerza, na górze i na dole. Najlepiej wszystko rozebrać, porządnie oczyścić z piasku itp. i dopiero nasmarować,szczególnie zagłębienie w gumie, oczywiście bardzo cienko tego smaru nałóż . Po złożeniu piszczenie powinno zniknąć. Przerabiałem u siebie, zmieniłem wahacze bo było podejrzenie że kończą żywot chociaż luzu nie miały (były gumki pęknięte więc diagnoza że to one), piszczało jak głupie dalej. Stosowałem rożne konfiguracje z amorkami i sprężynami + podkładki gumowe - nowe i stare i bez zmian. Psikanie smarem w spray-u też nie pomagało, dopiero rozebranie, oczyszczenie i montaż ze smarem dał oczekiwany rezultat. Teraz cisza i spokój od kilku miesięcy.

[dzundzel]

dzięki jaro postaram się to sprawdzić a możesz mi powiedzieć jaki to smar? na allegro znalazłem sylikonowy ale może podasz mi nazwe rodzaj tego którym ty smarowales

[jaro1768]

Ja miałem jakiś wurtha, ale nadaje się taki jak do cylinderków. Silikonowy nie bardzo wg mnie, on zmiękcza gumę, wydaje mi się że sprężyna będzie jeszcze ciaśniej siedziała w przetłoczeniu i ogólnie słabiej smaruje stal a na gumie będzie sprężyna . Być może i grafitowy byłby OK, ale musisz poczytać czy nie reaguje z gumą.

[dzundzel]

ok jade kupic grafitowy lub miedziowy, takie wyczytałem tez na innych forach.popytam jeszcze w sklepie dam znac jak poszlo

[Rajmondo]

U mnie w tym samym roczniku skrzypi z przedniej lewej strony. Co ciekawe jest to uzależnione od temperatury powietrza na zewnątrz. Obecnie nie skrzypi, ale jeśli temperatura spadłaby do kilku stopni, to skrzypienie się pojawia. Mam tak od ubiegłego roku. Byłem na stacji diagnostycznej, na trzepakach i powiedzieli, że zawieszenie jest OK. Na trzepakach nie skrzypiało. Najbardziej skrzypi przy przejeżdżaniu przez progi zwalniające tzw. śpiących gliniarzy.

[dzundzel]

kupiłem olej silikonowy i spraj do uszczelek gum tworzyw sztucznyc.grafitowego smaru nie bylo. Zdjalem kolo wymyłem wszystko pod ciśnieniem i wysuszylem dmuchawa do lisci. dalem spraju i wlalem olej ile wlazło tyle wlazło. przejechałem się trochę i widze ze stuki zmniejszyly się o jakies 80% jak na razie. zobaczę jutro jak to się będzie zachowywać. Jaro należy Ci się browar. mysle ze jakbym miał okazje i zrobil tak jak mowiles z demontażem czyszczeniem i monatazem to by pomoglo. dzięki wielkie

ps mam jeszcze jedno pytanie odnośnie ukl. kierowniczego.

Mianowicie zauwazylem przed chwila gdy zaparkowałem samochod i go zgasiłem ze krecac kierownica delikatnie po 3cm w lewo i prawo stuka dość glono. sprawdzałem koncowke drazka a przynajmniej tak mi się wydaje ze to ona mniej więcej u góry kola. krecac stuki dochodzą jakby spod tej gumowej zebrowanej oslony, wydaje mi się ze wcześniej tego nie było a le chwile już tym autem nie jezdzilem. macie tez tak w swoich a4? dodam tylko ze przy wlaczonym silniku tez stuka i wolnej jeździe krecac tak samo tez stuka

Edytowane 4 Maja 2015 przez dzundzel

[rafal9119]

przeważnie dolne wahacze trzeszczą,piszczą

[dzundzel]

u mnie u gory