Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy amortyzator może stukać?


niuniek222

Rekomendowane odpowiedzi

Wymieniałem tuleje dolnych wahaczy i luzów żadnych nie ma bo samochód był podnoszony do góry i łomem sprawdzany. W warsztacie w którym to robiłem stwierdzili, że w zawieszeniu nie ma żadnych luzów(warsztat zajmuje się tylko zawieszeniami naprawdę się znają na tym). Więc pytałem, że może cos z amortyzatorami, to mi odpowiedzieli, że w tym zawieszeniu amortyzatory tak bardzo się nie zużywają, a poza tym jak nie ma wycieków to powinny być sprawne. Powiedzieli mi żebym podjechał na stacje diagnostyczna i sprawdził te amortyzatory żeby się upewnić czy są sprawne czy nie. Wczoraj byłem na stacji diagnostycznej i potwierdził to samo, że zawieszeniem wszystko jest ok, nie ma luzów. Natomiast amortyzatory miały zarówno z przodu jak i z tyłu ponad 70 %. Jak na 290tyś przebiegu(170 tyś w Polsce) to uważam, że maja dobrą sprawność. Jedną rzecz jaką zauważyłem to kiedy mi sprawdzali z przodu amortyzatory to słychać było to pukanie i teraz się zastanawiam czy być może nie jest tak, że amortyzator jest sprawny ale po prostu stuka. I teraz męczy mnie jedno czy inwestować w nowe amortyzatory z przodu oraz odboje i poduszki amortyzatora czy dać sobie spokój. Gdybym wiedział, że kupię nowe amortyzatory i nie będą stukać to bym się nie zastanawiał i to zrobił, ale co będzie jak nowe też będą stukać.

Edytowane przez niuniek222
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie wymienisz to się nie przekonasz , często amorek puka nawet nowe .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem przypadek ze amortyzator na diagnostyce wychodził w okolicach 80% a okazał się zapieczony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy z przodu są amortyzatory olejowe czy gazowe?

P.S. Jak wymieniać to na jakie, które są lepsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Amory jak wylany będzie stukał przerabiałem to.

Nie musi byc wylany zeby stukac, ja osobiscie stracilem pare wlosow o stukajace pukajace na dziurach amortyzatory s-line ktore kupilem uzywki i mialy po 70% sprawnosci i nie byly wylane, Dopiero jak rozebralem to sie przekonalem ze tloczysko w jednym miejscu ma przeskok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro jade na wymianę amortyzatorów z przodu. Nie wiem czy dobrze zrobilem ale zakupiłem amorki firmy Sachs.


No i amorki wraz z odbojami oraz poduszkami amortyzatora wymienione. Powiem Wam, że już stukania nie ma. Te stare też były firmy Sachs i były od nowości. Teraz planuje wymienic tylne. Powiedzcie mi czy amortyzatory Sachs o numerze 312 783 będą do mnie pasowały na tył? Ktoś takie już kiedyś zakładał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli moja diagnoza była słuszna pukały amorki . Dobrze ze usterka usunięta .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem zadowolony, że stukanie ustało. Wreszcie czuje się jak w audi a nie jak w wozie drabiniastym :). Jeszcze tylko czeka mnie wymiana amorków z tyłu. Mimo, że nie stukają to i tak je zmienię bo są jeszcze fabryczne i już wypadało by założyć coś nowego.


Już wymienione amorki z tyłu. Tam również założyłem Sachy i powiem Wam, że jest duża róznica w komforcie jazdy. Tamte pomimo, że były sprawne to już miały troche przelatane tyś km i juz nie było takiego komfrotu jaki powinien być. Ciekawostka jest to, że z przodu na pierwszy montaż miałem Sachsy a z tyłu Montroe. Myślałem, że przód i tył wkładają tej samej firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też zdecydowałem wymienić komplet amorków choć na badaniu wyszły wszystkie ok 70% ale miały przejechane 230 tyś ( w tym 120 w PL). Okazało się, że tylny miał krzywą sztycę, nie wiem jak mogłem jeździć tyle czasu i tego nie czuć. Oczywiście przy zmianie przodu poszły nowe górne wahacze LM (polecam naszykować się na to wszystkim, którzy po takim przebiegu się za to biorą). Pukanie ustało, komfort dużo lepszy - jakiś taki sprężysty się zrobił. Jak widać sama ocena procentowa amorków to nie wszystko, przebieg robi swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...