[A4 B5 ADP LZ3N] [REUP 12.07.16] CherryOEMProject

[Pavetti]

Było:

Siemaneczko

Jestem już trochę na forum i stwierdziłem, że dobrze w końcu zaprezentować swoje autko.

W takim samym stanie jakie jest na zdjęciach trafiło przez mojego szwagra, po ojczyma i w końcu do mnie po sprzedaniu trzydrzwiowego autka na rzecz pięciu drzwi. Zniknęło kilka wiejskich naklejek tribalowych z klapy, mimo, że nikt nie widział w nich nic złego oprócz mnie. Ogólnie lubię dbać o auto, zwłaszcza pod względem wizualnym od zawsze, a to nie jest pierwszym.

Metryka i wyposażenie:
- Audi z 1996 roku Pańskiego
- Kolor nadwozia: LZ3N
- Napęd FWD
- Pojemność silnika 1.6 kodowany ADP
- Ulubiony napój tylko PB w 100%
- Przebieg: 298 641 km
- elektryczne lusterka z podgrzewaniem
- ABS
- 2xAirbag
- Climatronic
- elektryczne szyby przednie
- centralny
- wspomaganie
- podłokietnik tył
- składana oczywiście tylna kanapa
- trzecie światło stopu






Na pierwszy rzut oka rzucają się po wcześniejszym "tjunerze" lampy tylne typu "leksus", które de facto drażnią mnie od samego początku. Jeśli chodzi o przód, to ma wsadzone lampy zespojone po lifcie, oraz... grill, chociaż bardziej to przypomina siatkę z płotu i poleci on z tego auta jeszcze szybciej niż tylne lampy. Autko aktualnie wciąż na zestawie zimowym na felgach od Borbeta typu CF, 15".






Od razu wrzucę zdjęcia z dzisiejszych prac. Usuwania rys i "mgiełki" z lamp przednich:

Ocena stanu faktycznego



Klosz już po polerce wewnętrznej i zewnętrznej


Efekt końcowy (chyba zauważalny )


No i to chyba na tyle.

Jest:

Aktualnie co zrobiłem/zrobiono:
- bezprecedensowo walczę z lakierem na karoserii. Pucuję i pucuję eliminując kolejne powstałe ryski poprzez te 14 lat użytkowania.
- jak wspomniałem, usunąłem zbędne naklejki, które miały chyba dawać +15km/h mocy (pamiątki po poprzednim właścicielu)
- mechaniczne sprawy, jakie mogły się pojawić od 96 roku
- przednie lampy doprowadzone do właściwego stanu
- wymiana grilla na oryginał polift (był tunerski a'la RS- pamiątka po poprzednim właścicielu)
- wymieniony silniczek wycieraczek przednich
- wymienione wkłady lusterek (stare pordzewiałe)
- po spotkaniu z dzikiem na początku roku uległ "awarii" zderzak przedni, ale trafił do blacharza i lakiernika

- wymiana gałka zmiany biegów na polift (była "tunerska" noname- pamiątka po poprzednim właścicielu)

- wymienione lampy tylne na drugi lift- listwy w koloru nadwozia (były leksusy- pamiątka po poprzednim właścicielu)

- wypolerowane lampy przednie (wewnątrz-zewnątrz)

- usunięta blenda z tylnej szyby (pamiątka po poprzednim właścicielu)

- wymienione radio

- wymieniony zbiorniczek wyrównawczy

Co jest dalej do zrobienia (aktualne):
- nowe buciki

- zabranie się za dolne progi drzwi (wymiana na ori- PRIORYTET)

- pójdzie w dół?

Więcej modów nie planuję, kiedy zapytacie "Dlaczego?", ja odpowiem: aby auto dobrze wyglądało wystarczy dobry kapeć.

Ta, jasne Pawle

Edytowane 12 Lipca 2016 przez Pavetti

[Fenrir]

Dobrze że masz lifty z przodu, jeden z modów które najbardziej odmładzają auto. Co do tylnych lamp, cieszę się że jesteś świadom tej zbrodni - zmieniaj jak najszybciej

Co do grilla, przedlift odpuść od razu, w niczym on wyglądu nie poprawi. Minimum to polift a najlepiej S4/RS4.

Możesz dać foty wnętrza, a co do felg to znasz moje zdanie. Zanim władujesz kasę przemyśl to sobie dobrze.

[Pavetti]

Zmieniam jak tylko fundusze się pojawią. Grill wrzuciłbym poliftowy, nie chcę robić na siłę S4/RS4, przynajmniej jeszcze

Aktualnie kilka rzeczy musiałem zrobić, ale też pozostaje coś, przez co nie mogę żyć. Na pierwszy front poszło odetkanie odpływów, które ponownie się odezwały i Audyna przerodziła się w basen. Dalej, prawe drzwi pasażera nie otwierały się od środka. Nie miałem zielonego pojęcia dlaczego tak się działo. Już prawie zabierałem się za ściąganie tapicerki, ale wziąłem się najpierw ręcznie za rygle, do których jest dostęp przy otwartych drzwiach. Początkowo nie wyszło najlepiej, ponieważ rygielek się zblokował tak, że nie mogłem zamknąć drzwi! Więc śrubokręt wcisnąłem jedyną ruchomą rzecz w tym mechanizmie rygiel na maks do góry i voila. Nie sądziłem, że taka pierdoła może aż tak uprzykrzyć życie.

W następnej kolejności muszę wziąć się za wycieraczki. Działają tylko na ostatnim biegu, a po wyłączeniu zostają w miejscu. W ostatnich dniach, jak i prognoza pogody przewiduje deszcze przez praktycznie całe wakacje, a ja nie wyobrażam sobie jeździć bez działających wycieraczek. Co mogło się rypnąć? Pierwsze o czym pomyślałem to przełącznik zespolony od wycieraczek, ale po przeczytaniu kilku tematów podejrzewam teraz przekaźnik, ewentualnie mechanizm. Nawet nie chce mi się myśleć o ostatnim, ale jak będzie trzeba.


E/////

Poczyniony zakup grilla poliftowego. Teraz spokojnie czekać aż dojdzie.

E2/////

Zdjęcie środka

Fenrir

No to robimy mały reup, dzięki koledze @Al@n z forum zakupiłem grill po lifcie.

Było:

Jest:

Dwie zapinki były połamane- znalazły się w opakowaniu po grillu, ale i tak zdecydowanie lepiej wygląda, niż było. Poprzedni "tjuner" zamontował grill siatkowany na śruby, bo kto bogatemu zabroni

I jeszcze rzut na całość

Edytowane 30 Czerwca 2015 przez Pavetti

[chudy30]

bardzo ładnie teraz wygląda

[Pavetti]

bardzo ładnie teraz wygląda

Dziękuję za opinię, bo temat aż huczy od nich Zastanawiam się, czy malować chromowane elementy na grillu w czarny kolor, czy nie? @Fenrir co myślisz?

Mimo to, jeszcze kilka rzeczy zostało:

- wymiana lamp tylnych

- wymiana gałki z pseudo poliftowej, na lift

I na tym skupiam się teraz najbardziej.

[chudy30]

obwódkę grila maluj ale znaczek zostaw bo kupa wyjdzie jak go pomalujesz

[Musafa]

Jeszcze jak zajmujesz się wnętrzem, zaproponuję zmianę kratek nawiewów na te z lifta, odmłodzisz trochę wnętrze, ale jak kupisz to z europy nie z angola (nie pasuja boczne).

Efekt jest jak będzie ciemno ale zadowala oko

Edytowane 1 Lipca 2015 przez Musafa

[Pavetti]

Ale beczunia, znalazłem tylne lampy, które mam na budzie:

http://olx.pl/oferta/lampy-tuningowe-do-audi-a4-b5-tyl-CID5-IDal0PR.html#6891da4a3a

Ludzie serio są aż tak głupi, żeby 300 PLN płacić za nie?

obwódkę grila maluj ale znaczek zostaw bo kupa wyjdzie jak go pomalujesz

Nie, znaczek zostałby normalnie, pomyślę czy malować warto, czy znowu grill nie będzie w tle.

Jeszcze jak zajmujesz się wnętrzem, zaproponuję zmianę kratek nawiewów na te z lifta, odmłodzisz trochę wnętrze, ale jak kupisz to z europy nie z angola (nie pasuja boczne).

Efekt jest jak będzie ciemno ale zadowala oko

Masz jakieś foty jaki efekt jest nocą?

Edytowane 1 Lipca 2015 przez Pavetti

[Musafa]

Jakość nie powala ale.. Coś tam ogólnie widać.

[Pavetti]

Jakość nie powala ale.. Coś tam ogólnie widać.

xxx

Efekt faktycznie daje radę. Pomyślimy Dzięki za zdjęcie.

[Fenrir]

Popieram przedmówców. Śmiało maluj ramkę grilla na czarno, do tego koloru auta pasuje, dobrze że nie zamierzasz malować znaczka. Co do liftowych kratek również popieram że bardzo odmładzają auto. Sam mam i bardzo się z tego powodu cieszę

[Musafa]

Kratki na pewno odmłodzą auto, sam się zastanawiałem no i wpadły.

Efekt cieszy oko

[sebidi]

Ja tam całe wnętrze wymienilem na lifta to dopiero się auto odmlodzilo

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[looki91]

Z wnętrza jeszcze możesz gałkę z polifta dorwać i ręczny w skórze - też dadzą klimat fajny U mnie jeszcze z takich "odmładzaczy" wpadły ostatnio ramiona wycieraczek z passata fl

[Pavetti]

Popieram przedmówców. Śmiało maluj ramkę grilla na czarno, do tego koloru auta pasuje, dobrze że nie zamierzasz malować znaczka. Co do liftowych kratek również popieram że bardzo odmładzają auto. Sam mam i bardzo się z tego powodu cieszę

Kratki na pewno odmłodzą auto, sam się zastanawiałem no i wpadły.

Efekt cieszy oko

Coraz bardziej mnie namawiacie na te kratki. Być może się skuszę, ale jak wymienię lampy

Ja tam całe wnętrze wymienilem na lifta to dopiero się auto odmlodzilo

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Aż tyle funduszy na tę chwilę nie mam ;P

Z wnętrza jeszcze możesz gałkę z polifta dorwać i ręczny w skórze - też dadzą klimat fajny U mnie jeszcze z takich "odmładzaczy" wpadły ostatnio ramiona wycieraczek z passata fl

Gałka poleci napewno. Poprzedni właściciel musiał uznać, że to co teraz jest, będzie zbliżone do RS4, jednak nie dość, że gałka się kręci, to jeszcze jest klejona do drążka jakimś czarnym klejem. Jednym słowem patologia. Co do ręcznego- nie będzie raczej pasować do welurowych siedzisk?

[looki91]

Hmm czy ja wiem, popatrz jak inni mają Pod kierę i gałkę fajnie się komponuje mimo materiałowych siedzisk. Następne co w kolejce?

[Pavetti]

Dzisiaj walczyłem z tym badziewiem, bo regulacja świateł ostatnio nawalała:

Nareszcie z poziomu kabiny można sobie regulować ustawienie, ale manualnie nie wiem, czy dalej temat nie leży. Słuchajcie, czy podczas kręcenia śrubokrętem wnętrze reflektora powinno się poruszać, bo niestety, ale u mnie stoi wszystko w miejscu, a przegląd zbliża się małymi kroczkami.

Trybik z ośką kręcą się, więc nie są połamane ząbki tak żeby nie było

Walczyłem dzisiaj z wycieraczkami, niestety, ale ramiona są tak zapieczone, że i WD40 nie dawał rady

Mała dzisiaj była też na kąpieli, więc zdjęcie trzeba było strzelić

Edytowane 6 Lipca 2015 przez Pavetti

[Fenrir]

Ja u siebie założyłem z lifta kierę S4, obudowę, manetki FIS, ręczny w skórze, kratki i szare fotele. Wnętrze całkiem inaczej wygląda, jak się wejdzie do zwykłego przedlifta to wygląda wręcz paskudnie. Chciałbym jeszcze tunel z navi, to już w ogóle była by petarda. Śmiało zakładaj wszystko z lifta co Ci wpadnie w ręce

[Joziek79]

Jeszcze jak zajmujesz się wnętrzem, zaproponuję zmianę kratek nawiewów na te z lifta, odmłodzisz trochę wnętrze, ale jak kupisz to z europy nie z angola (nie pasuja boczne).

Efekt jest jak będzie ciemno ale zadowala oko

Z Angola pasują, ja założyłem i wszystko jest super a kosztowały mnie 30 zł.

Jedyna rzecz to na bocznych odwrotnie się zamyka i otwiera (trzeba kręcić kółkiem w drugą stronę)

Autko fajne [emoji106]

Edytowane 10 Lipca 2015 przez Joziek79

[Pavetti]

Ja wszystkiego ładował nie będę to jest pewne

Dzisiaj wpadł nowy silniczek wycieraczek, bo stary już niestety nie dawał rady, a i okazało się, że szyba przednia do robienia, czytaj wymiany. Człowiek już myśli, że będzie się mógł skupić nad czymś nowym, a tu c!@j

Edytowane 10 Lipca 2015 przez Pavetti