Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzisiaj wystrzelony spod kół TIR'a kamień stłukł mi szybę czołową- sznyta ze 30cm i nadal rośnie :facepalm: zawróciłem, dogoniłem kierowcę. Z racji tego że zauważył całe zdarzenie w lusterku nie robił problemów ze sporządzeniem oświadczenia o zdarzeniu drogowym. Tylko problem w tym, że firma ubezpieczeniowa sprawcy jakaś bardzo dziwna- TUZ ubezpieczenia-czy jakoś tak. Miał ktoś może podobną przypadłość i potrafi mi podpowiedzieć na ile mniej więcej powinna zostać wyceniona szkoda przez rzeczoznawcę? Szyba była ori, nie wymieniana audi b8. z góry dzięki :hi:

Opublikowano

Według mnie na tyle.powinni wycenić ile taka kosztuje. To jednak byłoby zbyt piękne wycenią w cenie zamiennika. Towarzystwa nie znam a to dobrze nie wróży . Ciężko czasami znaleźć takie towarzystwo.

Opublikowano

Raczej na pewno bezgotówkowo dostaniesz zamiennik. Towarzystwo znam, kolega miał dwie szkody: jedna od Generali, drugą z TUZ. Generali będzie się sądzić a TUZ zgodził się na zrobienie w ASO bez żadnych problemów.

Opublikowano

Dzisiaj wystrzelony spod kół TIR'a kamień stłukł mi szybę czołową- sznyta ze 30cm i nadal rośnie zawróciłem, dogoniłem kierowcę.
Jeśli kierowca TIRa napisał oświadczenie o podobnej treści, to najprawdopodobniej ubezpieczyciel odmówi zrekompensowania szkody (będziesz musiał zgłosić z własnego AC) Przy szkodach z OC sprawcy, jak sama nazwa wskazuje trzeba wskazać sprawcę (winnego spowodowania szkody). Jaką winą obarczysz kierowcę, który najechał na leżący na jezdni kamień, a ów kamień rozbił Twoją szybę? Czy winą kierowcy ciężarówki był brak możliwości uniknięcia najechania na przeszkodę, która jest praktycznie niewidoczna? Co innego, gdy to z jadącej ciężarówki spadnie kamień. Wtedy kierowca odpowiada za szkody spowodowane niewłaściwym zabezpieczeniem ładunku. Może też odpowiadać za szkody spowodowane kamieniem, który wbił się pomiędzy koła i wyleciał na trasie. Trzeba jednak udowodnić winę kierowcy, że wyjeżdżając np. z placu budowy, nie sprawdził, nie oczyścił błota i nie usunął zagrażających bezpieczeństwu przedmiotów.
Opublikowano

No to jestem ciekawy co z tego wyniknie... :question:

Opublikowano

Dzisiaj wystrzelony spod kół TIR'a kamień stłukł mi szybę czołową- sznyta ze 30cm i nadal rośnie zawróciłem, dogoniłem kierowcę.

Jeśli kierowca TIRa napisał oświadczenie o podobnej treści, to najprawdopodobniej ubezpieczyciel odmówi zrekompensowania szkody (będziesz musiał zgłosić z własnego AC) Przy szkodach z OC sprawcy, jak sama nazwa wskazuje trzeba wskazać sprawcę (winnego spowodowania szkody). Jaką winą obarczysz kierowcę, który najechał na leżący na jezdni kamień, a ów kamień rozbił Twoją szybę? Czy winą kierowcy ciężarówki był brak możliwości uniknięcia najechania na przeszkodę, która jest praktycznie niewidoczna? Co innego, gdy to z jadącej ciężarówki spadnie kamień. Wtedy kierowca odpowiada za szkody spowodowane niewłaściwym zabezpieczeniem ładunku. Może też odpowiadać za szkody spowodowane kamieniem, który wbił się pomiędzy koła i wyleciał na trasie. Trzeba jednak udowodnić winę kierowcy, że wyjeżdżając np. z placu budowy, nie sprawdził, nie oczyścił błota i nie usunął zagrażających bezpieczeństwu przedmiotów.

Jestem tego samego zdania. Inna sprawa jeśli miał na pace jakiś żwir czy coś podobnego wtedy źle zabezpieczony ładunek ale kamień spod kół to nawet mi w osobówce może wystrzelić a nie mam szczotki z przodu żeby czyścić :wink:

Opublikowano

Szkoda powstała. Jest samochód, poruszał się, jest i kierowca. Związek między faktem poruszania się danego pojazdu a powstałą szkodą jest dość oczywisty. Nie chodzi wcale o umyślne spowodowanie szkody czy w skutek zadniedbania. Z przyczyn niezależnych od samego sprawcy szkoda jednak powstała a ubezpieczenie jest również i po to, żeby pokryć szkody wyrządzone zupełnie przypadkowo i nieumyślnie. Jedni ubezpieczyciele przyznają odszkodowanie od razu, jedni w sądzie.

Opublikowano

Związek między faktem poruszania się danego pojazdu a powstałą szkodą jest dość oczywisty. Nie chodzi wcale o umyślne spowodowanie szkody czy w skutek zadniedbania. Z przyczyn niezależnych od samego sprawcy szkoda jednak powstała a ubezpieczenie jest również i po to, żeby pokryć szkody wyrządzone zupełnie przypadkowo i nieumyślnie.
Niegdyś Piłsudski powiedział "racja jest jak d*pa - każdy ma swoją". Ja jednak twierdzę (a mam trochę doświadczenia w odszkodowaniach), ze ubezpieczyciel odmówi zrekompensowania tej szkody, właśnie ze względu na brak winy kierującego ciężarówką, Świadczenia odszkodowawcze wypłacane są na zasadzie "winy", bądź "ryzyka". Te drugie to wyjątki i dotyczą np odszkodowań dla dzieci do lat 13. W myśl naszego prawa karnego dziecku do tego wieku nie można przypisać winy i w sytuacji, gdy dziecko spowoduje wypadek (wbiegając pod jadący samochód), to ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie z OC pojazdu, pomimo, że kierujący nie był sprawcą (ryzyko ubezpieczyciela). Opisany powyżej przypadek z kamieniem i ciężarówką, nie jest takim wyjątkiem i ubezpieczyciel nie znajdzie podstaw do spełnienia świadczenia odszkodowawczego.
Opublikowano

Dla jasności - tylko przytoczyłem informacje znalezione na innym forum, rzekomo prawniczym. Więc na pewno nie o mojej d*pie mowa.

Opublikowano

tylko przytoczyłem informacje znalezione na innym forum, rzekomo prawniczym. Więc na pewno nie o mojej d*pie mowa.
Pozostaje więc kwestia, czy dobrze zrozumiałeś treść, bo być może mowa tam była o szkodzie z AC. Odnośnie racji, to jak to mawiają "pożyjemy - zobaczymy".

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...