Skocz do zawartości
IGNOROWANY

problemy z silnikiem


orzełek1910

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli wskazówka zaczęła się wychylać w prawo to jestem niemal pewien, że czujnik odczytał temperaturę POWYŻEJ 115st.C, bo wskaźnik w liczniku stoi sztywno pionowo pomiędzy realnymi 80~115st.C Wg. instrukcji obsługi nie jest to niepokojący objaw, ale raczej nie powinno do niego dochodzić notorycznie, bo jak widać "nieczułość" gajgerka jest spora, a silnik ten docelowo pracuje w zakresie 105-108st.C, tak jest przynajmniej u mnie, niezależnie czy jest -12 czy +30 za oknem. Chyba, że ja też mam zapowietrzony układ :facepalm:

Waskivw, wszystko mam w normie? :P

Swoją drogą amerykańce mają to uczciwiej pokazane - na wskaźniku nie ma naniesionych informacji z rzekomą temperaturą a jedynie na skrajach skali są literki C(old) i H(ot) a pomiędzy nieoznakowane kreski. Jak wskazówka stoi pomiędzy nimi (czyli pionowo) to znaczy, że jest all OK :)

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najświeższe informacje odpalilem rano nie było żadnego dyma zaraz po odpaleniu więc chyba nie jest źle płynu ubyło sporo ze zbiorniczka więc chyba jeszcze nie jest do końca odpowietrzona zdjalem podszybie zdjalem węża od nagrzewnicy przez dziurkę poleciało trochę bąbelków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec jest dobrze , dolej płynu na max i śmigaj , normalnym jest że po odpowietrzeniu układu poziom płynu opadnie po wystudzeniu silnika .

Można jeszcze w dwie osoby odpowietrzyć na podwyższonych obrotach , tzn. przy obrotach 1500/2000 zdjąć węża z nagrzewnicy , jak zacznie lecieć czysty płyn bez pęcherzy to zamontować i powinno być OK.

BB Ty masz wersje USA więc nie można jej porównywać z wersjami na Europę , trochę inne klimaty :) , co nie zmienia faktu że silniki te pracują na podwyższonej temp. 100*-108* , wiąże się to z ekonomią silnika , okolice 120* wentylatory pracują w trybie awaryjnym.

Edytowane przez waskivw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a więc tak u mnie ssanie trzyma 1min i 15sek do temperatury 90 stopni czyli pionowej nagrzewało się 17min dwa razy dłużej niż u ciebie hmm tylko na wolnych obrotach temperatura powietrza -9.

tak mam osłone pod silnikiem.

zaniepokoiło mnie jedna rzecz podczas sprawdzania stanu oleju na gorze podziałki bagnetu zebrało sie troche żółto pomarańczowej mazi :( po zgaszeniu silnika odkrecilem korek wlewu oleju też jest jej troche na korku z bagnetu po rozgrzaniu znikla na korku pozostała. w płynie nic nie ma zadnych oczek itp jest raczej ok (czysty)

Edytowane przez Kruk_89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waskivw, a więc wszystko w normie, całe szczęście :) W kodach wyposażenia widnieje u mnie 8Z6 czyli mam auto przystosowane do gorących klimatów, ale z tego co widzę w ETCE, to oznacza to tylko inny (większy?) kompresor klimatyzacji oraz dodatkową elektryczną pompkę przy silniku (chyba, że coś jeszcze umknęło mojej uwadze), której zadania do końca nie rozumiem... obstawiam, że wymusza obieg cieczy po zgaszeniu silnika gdyby temperatura płynu była pow. jakiegoś progu. Dopiero kod 8Z9 (super hot country) wprowadza nieco większą chłodnicę.

Termostat jest u mnie na 100% ten sam co w europejskich motorach (06C 121 111E), wymieniałem go 3 lata temu bo się przyciął i pozostał na dużym obiegu, na szczęście... :)


Kruk, auto najszybciej rozgrzewa się podczas jazdy, nawet takiej ślamazarnej, gdy obroty silnika nie przekraczają 2000rpm. Ja robię tak, że odczekuję aż silnik zejdzie z obrotów po odjęciu ssania, czyli przy tych mrozach niecałą minutę, a potem ruszam bo szkoda czasu, motoru i waszki :)

Czasem trochę dłużej gdy czekam aż np. lód z szyby czołowej zejdzie.

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak nie jest dobrze panowie.... po jakimś czasie zaczęła sadzić dyma po nocnym odpoczynku... Wali na biało i śmierdzi płyn z obydwu wydechów... Znając życie i moje szczęście to silnik do wymiany. Masakra :facepalm::facepalm::facepalm::facepalm:

Tylko się zastanawiam co zrobić z tym ag centrum... 2 osoby które widziały co się dzieje stwierdziło, że to było najprawdopodobniej przyczyną... Ale jak ja im to udowodnię raczej chyba nie mam szans na to, żeby zapłacili za to co spier.......i

Edytowane przez Envin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie ciekawie , może uszczelka pod którąś głowicą się poddała ? Zapłony wypadają ?

Panom z AG Centrum raczej nic nie udowodnisz , tym bardziej że grzebałeś sam przy podłączeniu reduktora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no właśnie trudno może lepiej nich się już tam nie dotykają... Nie nie ma wypadania zapłonu. Jak skasowalem błędy wypadania zapłonu które występowały przez zamarzajacy parownik , 0 błędów no jedynie akumulator musiałem odpiac ale brak check i błędów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc wszystko by wskazywało na uszczelkę , jakby tuleja pękła to na którymś cylindrze wypadałby zapłon , można jeszcze świece wykręcić i sprawdzić czy nie ma spalania płynu , dokładnie obejrzeć kolor świec . Sprawdzić zawartość CO w płynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwna sprawa ale mi wypadal zaplon ciagle na jednym cylindrze przez zle ustawiony rozrzad po ustawieniu nie ma wypadania chyba ze przyczyno bylo co innego a mechanik przy ustawianiu nie swiadomie i omylkowo naprawil:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam że silnik przed awarią pracował poprawnie , więc jak by się pojawiło wypadanie zapłonów to wiadomo gdzie szukać/ sprawdzać . Tu tylko pompuje układ chłodzenia i dymi , wiec może nie być tak źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wszystko było miodzio poza tym, że coś było słychać w okolicach 2000 tyś obrotów taki metaliczny dźwięk który ciężko było zlokalizować dobiegał on jakby z kolektora ssącego ale raczej przyczyną wałek nie był więc nie wiem.. Grupa 94,96 wszystko ok po teście wyświetla się system ok rozrząd ustawiony w miarę 5,5,7,7 o ile dobrze pamiętam. 0 problemów z ciśnieniem oleju itp. Wypadanie zapłonu zdarzyło się tylko w momencie gdy przełączył się gaz i parownik zamarzał, poza tym nigdy ani wcześniej ani jak już podłączony został prawidłowo parownik nie było wypadania. A i od czasu do czasu po tej akcji z parownikiem zdarzało się jak jechałem dłuższą odległość ze stałą prędkością to wzrastała delikatnie temperatura trochę powyżej 90 st na zegarach. Ale temp oleju np chyba dobrze ponieważ nie wyświetliło się nigdy, że zbyt wysoka temp oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miej na uwadze, że wskazówka stoi pionowo ("90st.C") w przedziale od 80 do około 115-120st.C rzeczywistej temperatury odczytanej przez czujniki G62/G2.

Co do temperatury oleju to ostro katując auto czujnik w misce potrafił mi zanotować nawet 120st.C, a czujnik G62 (płynu) zaledwie 110-112st.C.

Mimo to nigdy nie widziałem informacji na FIS, że olej jest zbyt gorący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej jakbyś zmierzył jego temperaturę poprzez VCDS-a :)

Jak pisałem - 120st.C to miałem przy wielokrotnym butowaniu, szybką jazdą obwodnicą (ok. 2xx km/h :wink: ) etc.

To było na oleju 5W30, po zmianie na 5W40 max. temp. oleju to ~115st.C

Podczas normalnej jazdy olej zagrzewa mi się do 100-105st.C

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie szczególnie Ci którzy mieli doczynienia z pęknięta tuleją, chciał bym zapytać czy jeśli pęknie to jest to widać gołym okiem?? Czy jest ryzyko, że przy zdjęciu głowicy pęknięcie nie zostanie zauważone?? Czy można to jakoś sprawdzić?? Jak pracowałem w firmie zajmującej się produkcją broni to np żeby sprawdzić czy zespół lufy jest szczelny to pryskana była takim białym sprayem jeśli była gdzieś nieszczelność to to wypływał ten spray w miejscu nieszczelności i robił się różowy nie wiem jak się to dokładnie nazywa ale czy można czymś takim spryskać tuleje żeby zobaczyć ew i upewnić się??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można sprawdzić właśnie takimi środkiem jak opisujesz + dokładne oględziny tłoków i tulei , cylinder który spala płyn będzie miał inny kolor nagaru, pamiętaj jeszcze o głowicy/ach aby sprawdzić na ciepło czy nie ma pęknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ciepło?? Można to jakoś samemu sprawdzić?? Zresztą i tak i tak trzeba bd je oddać do planowania i sprawdzenia ehh jak się okaże że blok to masakra. Dzwoniłem do firm które zajmują się tulejowaniem takich bloków ale niestety w ASN jest to technicznie nie możliwe ponieważ jest zbyt cienka ścianka... To mówisz, że jak popsikam tym sprayem powierzchnię cylindra to nic się nie stanie jak później silnik zacznie działać o ile nie bd pęknięć bo po tym środku jak zaschnie ciężko go usunąć nie używając jakiegoś papieru ściernego itp


Panowie kilka rzeczy sprawdzone min kompresja wg rad kolegi Waskivw i tak 1,2,3- 11,5 / 4- 11,5 / 5,6 -11,2 . Wydaje mi się, że źle nie jest, płynu przestało ubywać przynajmniej w stopniu zauważalnym w krótkim odstępie czasowym ponieważ jeszcze był delikatny wyciek który został zlikwidowany. Po odpaleniu dalej sadzi biały dym z rur (obydwu od razu) . Pojawił mi się 2x check układ odpowietrzenia zbyt niski przepływ czy coś takiego czy uszkodzona lub zapchana odma może mieć wpływ na ten dym po odpaleniu??

Edytowane przez Envin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompresja wzorcowa.

Uszkodzona membrana w zaworze podciśnienia może mieć wpływ na wypadanie zapłonu.

A może problem dotyczy układu EVAP?

O tej porze roku biały/siwy dym po odpaleniu to norma. U mnie auto czadzi na biało z obu kominów jakby papieża wybierali a płynu mimo to nie ubywa :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...