Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BKN] Awaria 3.0 tdi... przelany olej


KaliN

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Miałem dziś nieprzyjemny wypadek...

Silnik stanął mi na trasie. Okazało się że w serwisie przelali mi olej... i to grubo, bo około 8mm ponad max!!! :shocked:

Oczywiście będę się bił z ASO, ale bardziej martwi mnie co to będzie z moim autem ;( Moja wina że nie sprawdziłem stanu...ale to w końcu serwis :thumbdown:

Silnik nie pali, olej trysnął spod korka i uciekł jeszcze po lewej stronie silnika. Brak wskazań.

Jutro się dowiem co mu jest.. ale spodziewam się

Czy może znacie jakiś warsztat w którym podejmą się naprawy takiej jednostki?

Z góry dziękuję za rady i jakąś pomoc :hi:

Pozdrawiam,

PK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jak nalali za dużo oleju to powinno go Ci wywalić albo przez odmę albo przez uszczelniacze zaworowe. Dziwna sprawa że silnik stanął!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniałeś coś jeszcze np.filtr odmy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od sporego nadmiaru oleju,może uszkodzić się gładz cylindrów,ale to jest pikuś w porównaniu do tego,co może się stać z wałem korbowym,wal uderzający w lustro oleju może ulec skrzywieniu :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8mm wyżej max to jednak nie jest aż tak spora ilość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8mm wyżej max to jednak nie jest aż tak spora ilość.

8mm w szklance,to jeden mały łyczek,ale 8mm we wiadrze,to już ze 3 szklanki będą :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autko było na przeglądzie. Klocki, olej, filtry.

Odma była nie ruszana.

od sporego nadmiaru oleju,może uszkodzić się gładz cylindrów,ale to jest pikuś w porównaniu do tego,co może się stać z wałem korbowym,wal uderzający w lustro oleju może ulec skrzywieniu confused4
... tego się obawiam.

Mało się znam na silnikach TDI niestety.. ciekaw jestem czy to w ogóle się da naprawić ;(

Dziś mnie holowali i zobaczymy co z tego wyniknie. Napiszę jak się sprawa rozwinęła.

Silnik stanął i później nie kręcił... też nie mocowałem się z nim bardzo.. wiadomo bałem się go odpalać [dwie próby]

Mógł się rozszczelnić... nie mam pojęcia co w takim V silniczku się mogło stać... oby wypluło tylko przez jakiś simering, uszczelniacze.. ehh

Dzięki za odpowiedzi :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik stanął i później nie kręcił...

kręciłeś rozrusznikiem a silnik nic,tak jak by był "zblokowany"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KaliN - trudno wyrokować co stało się z Twoim silnikiem. Możliwości jest ogrom ... .

Tak na chybił-trafił z Twojego opisu wynikałoby, że nastąpił jakiś masakrycznie wielki wzrost ciśnienia w skrzyni korbowej - co z kolei doprowadziło do wyrwania korka wlewu oleju ... . Jeżeli moje wnioski (całkiem przypadkowo) są prawidłowe to ja mam dla Ciebie dosyć ważny komunikat:

Podczas wizyty w ASO w żadnym wypadku nie odstępuj samochodu ani na krok i bacznie się przyglądaj wszystkiemu co będą z nim robić, a już szczególnie przyjrzyj się jak po wyjęciu będzie wyglądał wkład filtra oleju !!!

Obawiam się, że jakieś paprochy zapchały jeden z (czterech) zaworów zintegrowanych z obudową filtra oraz "odmy" lub nawet zawór nadciśnienia już w samej pompie oleju.

Jakoś trudno mi uwierzyć, żeby nie miało to związku z niedawną wizytą w serwisie i dlatego ponawiam apel, żebyś nie dał się wysterować ani niczego sobie wmówić ... .

Najlepiej by było, gdybyś mniej lub bardziej jawnie fotografował wszystkie kolejne czynności "reklamacyjne" :naughty: .

:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od sporego nadmiaru oleju,może uszkodzić się gładz cylindrów,ale to jest pikuś w porównaniu do tego,co może się stać z wałem korbowym,wal uderzający w lustro oleju może ulec skrzywieniu :confused4:

To co? Normalnie nie uderza wał w olej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez przesady, wal uderzajacy o olej nie ulegnie skrzywieniu,

problem moglby nastapic, gdyby wychlapal tak duza ilosc oleju na boki, obnizajac jego dynamiczny poziom, ze pompa oleju zassalaby powietrze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno temu gdzieś słyszałem takie hasło: "smarowanie rozbryzgowe".

Ale to pewnie dotyczy Syreny 105 Bosto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja....

Po dwóch tygodniach samochód został zdiagnozowany przez ASO Szewczyk. :naughty:

Padła turbina, obejrzałem ją oddałem do ekspertyzy - najprawdopodobniej zanieczyszczony olej. Oczywiście w 100% nie można podać powodu awarii, ale ...

Ukręciła się oś na której są wirniki turbiny. :shocked:

Olej rzeczywiście był przelany przez ASO Audi w Wolicy. Do niczego się nie przyznają. :thumbdown:

Koszt nowej turbo da się pomniejszyć - zupełnie nowe zarówno na eBay jak i w zakładach poza ASO są niższe o ponad 1500 PLN. Nowa w ASO 5100. Jest sporo regenerowanych też gdyby ktoś szukał.

No nic zostało mi pisanie do Audi.de

Innych uszkodzeń nie stwierdzono. Olej wypluty trochę turbinką, trochę odmą i spod korka.

Pozdrawiam i nie życzę nikomu takich przygód.. :no:

Jak wróci mój BKN to się pochwalę czy da się jeździć..

Poozdrawiam,

PK :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej rzeczywiście był przelany przez ASO Audi w Wolicy

No to chyba normalka w Aso teraz jak wymieniali mi silnik tez mam ponad stan , a na fakturach caly pisza ze wlano 4L a instrukcji pisze jak byk ze do 2.0 TDI wchodzi 3.8L a wiec wlewaja 200 ml wiecej :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

L a wiec wlewaja 200 ml wiecej :rolleyes

To normalne i prawidłowe :good: Wymieniony filtr potrzebuje mniej wiecej takiej ilości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej rzeczywiście był przelany przez ASO Audi w Wolicy

No to chyba normalka w Aso teraz jak wymieniali mi silnik tez mam ponad stan , a na fakturach caly pisza ze wlano 4L a instrukcji pisze jak byk ze do 2.0 TDI wchodzi 3.8L a wiec wlewaja 200 ml wiecej :rolleyes:

200ml tak.. 2000 ml to już chyba nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...