Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Legnica i okolice - Spot Info w pierwszym poście


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Napinacz gdzie kupiłeś?

Opublikowano

No mój link

Tak przy okazji to nie ori :wink4:

Opublikowano

Domjenick ktora strona ??

lewa i nie mogę znaleźć rachunku,tzn mam,ale nie jest wyszczególnione,bo jest ogólnie ujęte,jako naprawa do przeglądu i może być ,ze w warsztacie nie mają rachunku za ten przegub,z resztą i tak pewnie po gwarancji,bo rok w marcu minął-chyba,że dają więcej,na wtorek jestem umówiony na wymianę...
Opublikowano

1200 zł ori

Opublikowano
:shocked: to za tyle to ja mam caly rozrzad z lancuszkiem i napinaczem i robocizna oplacony...ogolnie sam remontuje i wymieniam czesci w swoich autach ale rozrzadu sie nie tykam :D
Opublikowano

A dlaczego wymieniasz? Jakie masz objawy uszkodzonego napinacza?

Opublikowano

gdzies wyczytalem na forum ze przy wymianie rozrzadu tez warto zerknac na lancuszek nalatane jest na nim 200tys wiec mysle czy by nie zrobic i tego od razu..nie wiem czy dobrze mi sie wydaje ale po dluzszej jezdzie siedzac w aucie przed zgaszeniem silnika jest taki odglos jak by lancuszek halasowal...ale to jescze chce zeby moj mechanik obadal temat

Opublikowano

jak zdejmiesz pokrywe zaworów i zobaczysz rysy od łańcuch-wtedy napinacz jest do wymiany z łańcuchem,lub jak strasznie szeleści-nie delikatny szum i szelest,tylko hałas :wink4:

Opublikowano

ogólnie swoje auto naprawiam sam ale rozrządu się nie dotykam. Mam mechanika przyjaciela rodziny więc nie naciągnie mnie na zbędne koszty.ogólnie mam plany na malowanie całego auta na nowo ale to może w przyszlym roku albo będę malował albo zmieniał na nowszy model a4

Legnica żyje? Spot trzeba zrobić i się pokazać :)

Opublikowano

W przyszłym roku? Nowy model A4? hmm :decayed:

Może w przyszłym roku mi się coś odwidzi i będę chciał zagonić swoją.

Więc pisz za rok :kox:

Opublikowano

W przyszłym roku? Nowy model A4? hmm :decayed:

Może w przyszłym roku mi się coś odwidzi i będę chciał zagonić swoją.

Więc pisz za rok :kox:

pod koniec roku i ja swojego będę gnał :gwizdanie:
Opublikowano

I taki sam silniczek :decayed: ino nietknięty przez LPG

Opublikowano

I taki sam silniczek :decayed: ino nietknięty przez LPG

no ,mój nietknięty i zahartowany delikatnie :kox::wink4:
Opublikowano

Ja kiedyś też wolałem bez... Teraz mam gaz i śmieje się ze wszystkich :)

Pzdr

Opublikowano

...wakacje się kończą to i na Forum się pokażą... :decayed:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...