Silnik i turbina zimą na krotkie dystanse

[rohace 1]

Witam,

Mam małe pytanie otóż jest teraz zima i do pracy dojeżdzam samochodem (audi a4 b5 avant 96r 90KM). Samochod nie jest garażowany nocą . PRoblem w tym ze do pracy mam 3,5 Km i poruszam sie w srodowisku miejskim pokonując ten odcinek (moj dom a miejsce pracy leżą po roznych stronach miasta ). Więc odpalam go na zimnym silniku 5 min i jestem na miejscu i gasze go. Ostanio kolega mi zwrócił uwage ze takie krotkie przechadzi samochodem z tym silnikiem gdzie silnik nie zdazy sie rozgrzac i jest gaszony jest szkodliwe dla silnika i turbiny. Jak to wyglada naprawde ?

[Aleksanderr 0]

Najbardziej ucierpi na tym akumulator bo nie zdąży się doładować. Gdy będziesz miał wyłączone ogrzewanie silnik w ciągu 5 minut powinien się zagrzać. Jedyne co możesz zrobić to częściej wymieniać olej i odkładać na drugi aku.

[Sebastiano87 3]

Ogólnie to masakrycznie krutki odcinek dla diesla i meczarnia straszliwa. Oczywiście troche przesadziłem ale tak poważnie to lepiej by było sprzedac audiczke i kupic benzynke np a3 1.8 .

Przy takim nie odgrzanym aucie to producenci mówią że są to cieżkie warunki pracy.

Wiec olej zmieniaj czeście co 10 tys. Raz na tydzień przegoń padline gdzieś daleko by łopatki sie nie zapiekły na wirniku w turbinie.

A wogóle to najlepszym środkim lokomocji przy takich znikomych kilosach jest rower

[lukasz51237 8]

Ludzie mówią, że Diesel nie nadaje się na krótkie odcinki. A ja Ci powiem tak: wiele osób jeździ dieslem na odcinkach podobnych do tych Twoich i nic się nie dzieje, jeśli masz silnik 1Z to już w ogóle prostota sama w sobie, nie przejmuj się gadaniem, przegoń go czasem na jakiejś trasie i ciesz się życiem

[Hezen 23]

Lać dobry olej, skrócić wymianę do 10tys. i tylko jezdzić

@Sebastiano, łopatki zapiekają się w muszli turbiny a nie na wirniku.

Jeśli turbo na WG to nie musi nawet przeganiać bo po co? Tam się nie ma co zapchać/zapiec.

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 17 Grudnia 2015 przez Hezen

[lukaszooo 20]

Ten silnik jest pancerny i nic mu nie zaszkodzi. Tak jak koledzy pisali jedyne co to akumulator i moze sie poprostu zamulić nie wypalonymi sadzami.

Sam też miałem kiedyś b5 z takim silnikiem i też dojeżdżałem 3km do pracy w ziemie spalanie wychodziło mi ok 10L czasami więcej.

[rohace 1]

Ok dzięki za odpowiedzi