F1, Rajdy i Motorsport

[lukaszr]

Głupotę?

Dżizas. No comments :wallbash:

A dla Ciebie nie jest głupotą to, że mając kontrakt, mając cały sezon za pasem, mając obowiązki porywa się na rajd, który ponosi za sobą olbrzymie ryzyko ? Przecież do tego rajdu nic go nie zmuszało. Czemu inne teamy zakazują ryzykownych rzeczy swoim podopiecznym ? Czemu niektórzy nawet na narty jechać nie mogą ? Skoro z takiej prostej rzeczy nie potrafisz sobie zdać sprawy to nie komentuj moich wypowiedzi w tak prostacki sposób, bo mam prawo do swojego zdania i takowe wyraziłem.

Tym bardziej, że już nie raz Robert podkreślał, że rajdy kręcą go dużo bardziej niż F1 :gwizdanie:

To niech zmieni na to, co lubi i wtedy będzie ok.

Owszem szkoda mi chłopaka i niech jak najszybciej z tego wyjdzie, ale zdania nie zmienię.

[tomek1974]

Niech wraca do zdrowia i skopie dupska innym zawodnikom F1 :notworthy: :good:

[truckmaniac]

Fakt faktem, przez takie coś stracić dopiero rozwijającą się karierę w F1, troche ch.jowo Jego decyzja :gwizdanie:

Robi to, co kocha. Ma na to zgodę swojego teamu. Zdaje sobie sprawę z ryzyka jakie za sobą niosą sporty motorowe. To gdzie tu jest głupota?

Tym bardziej, że już nie raz Robert podkreślał, że rajdy kręcą go dużo bardziej niż F1 :gwizdanie:

prawda jest niestety taka, ze w tym momencie - poczatek sezonu- udział w takim rajdzie był lekkomyslnościa ze strony Roberta.

Robi to co kocha - ok, ale dla niego i jego sukces w tym sezonie pracowała ponad 100 ludzi !!

a co z kibicami i fanami, którzy nie mogli doczekac sie juz na poczatek sezonu?? szczerze - nieźle się dziś wkurzyłem - na to że zdecydował się wystartować w takim rajdzie.

Nie wiem jak Ty, ale ja mimo wszystko nie mogę sie doczekać pierwszego wyścigu. Przykro mi, że bez Roberta, ale to nadal jest ta sama F1.

A Ty, skoro tak się wkurzyłeś, to napisz do Kubicy co czujesz i jako jego kibic wypraszasz sobie, żeby brał udział w Rajdach.

Prawda jest taka, że Robert spełnia się w tym, co robi i nic nikomu do tego. Jak się komuś nie podoba, nie musi mu kibicować.

A pisząc ile tam osób pracowało na jego sukces, to chyba zapominasz, że team wyrażając zgodę zdawał sobie sprawę z ryzyka.

Jeśli napiszesz o nieodpowiedzialności zespołu, który wyrażał zgodę na takie straty, to się zgadzam...

[GRazny]

Fakt faktem, przez takie coś stracić dopiero rozwijającą się karierę w F1, troche ch.jowo Jego decyzja :gwizdanie:

Robi to, co kocha. Ma na to zgodę swojego teamu. Zdaje sobie sprawę z ryzyka jakie za sobą niosą sporty motorowe. To gdzie tu jest głupota?

Tym bardziej, że już nie raz Robert podkreślał, że rajdy kręcą go dużo bardziej niż F1 :gwizdanie:

prawda jest niestety taka, ze w tym momencie - poczatek sezonu- udział w takim rajdzie był lekkomyslnościa ze strony Roberta.

Robi to co kocha - ok, ale dla niego i jego sukces w tym sezonie pracowała ponad 100 ludzi !!

a co z kibicami i fanami, którzy nie mogli doczekac sie juz na poczatek sezonu?? szczerze - nieźle się dziś wkurzyłem - na to że zdecydował się wystartować w takim rajdzie.

Nie wiem jak Ty, ale ja mimo wszystko nie mogę sie doczekać pierwszego wyścigu. Przykro mi, że bez Roberta, ale to nadal jest ta sama F1.

A Ty, skoro tak się wkurzyłeś, to napisz do Kubicy co czujesz i jako jego kibic wypraszasz sobie, żeby brał udział w Rajdach.

Prawda jest taka, że Robert spełnia się w tym, co robi i nic nikomu do tego. Jak się komuś nie podoba, nie musi mu kibicować.

A pisząc ile tam osób pracowało na jego sukces, to chyba zapominasz, że team wyrażając zgodę zdawał sobie sprawę z ryzyka.

Jeśli napiszesz o nieodpowiedzialności zespołu, który wyrażał zgodę na takie straty, to się zgadzam...

niestety obaj macie racje... też jestem wkur.... ale prawda jest taka że takiego "debila" (w dobrym znaczeniu tego słowa) ciężko utrzymać na wodzy... to jego narkotyk... żyje tym... ale żal do niego i zespołu też uzasadniony

[tomek1974]

I komu teraz ku..a kibicowac ???? :wallbash: do powrotu Roberta :chytry:

[lukaszr]

o nieodpowiedzialności zespołu, który wyrażał zgodę na takie straty

O tym nawet to wstyd wspominać - tyle ludzi i głów, a taka decyzja.

[truckmaniac]

I komu teraz ku..a kibicowac ???? :wallbash: do powrotu Roberta :chytry:

No wiesz. Kwestia gustu. Ja od lat kibicuję Ferrari

Do tego z ciekawością będę obserwował jak sobie radzi Vitek i najprawdopodobniej Bruno Senna.

Nie można zapominać, że Pietrovowi też bardzo dobrze poszło na testach.

[tomek1974]

chyba solidarnie zostaje kibicowanie Vitkowi :shocked:

[Kimi]

Chciałem cos napisać, ale tak naprawdę to nie ma już nic do dodania. ;( ;( ;(

[tomek1974]

szacunek dla Alonso jak donoszą media jest już u Roberta w szpitalu , to jest kolega :hi: :hi:

chyba w związku z taką postawą do powrotu Roberta kibicuję Fernando :good: i troszeczke Vitkowi

[Kolkov]

ten wątek jest nawet nieźle aktualizowany tu

http://www.eurosport.pl/formula-1/sezon-2011/2011/wypadek-kubicy-w-rajdzie_sto2653513/story.shtml

[endriuu]

o nieodpowiedzialności zespołu, który wyrażał zgodę na takie straty

O tym nawet to wstyd wspominać - tyle ludzi i głów, a taka decyzja.

Rowniez jestem zdania - jak robisz jedna rzecz - to na niej sie skup. Chcesz zostac rajdowcem - poswiec sie temu w 100% i trenuj. Jestes w F1 i chcesz zostac mistrzem - rob to na 100%. Robert stał w rozroku - to nie jest racjonalne zachowanie. Nieodpowiedzialnosc zespolu to jedno - ale Kubek tez ma swój rozum. Nie jestesmy zwierzetami zeby bazowac tylko na emocjach.

[viktor098]

A Robertowi za całokształt szacunek się należy :notworthy:

Za całokształt może tak, ale za jego głupotę już niezbyt.

to jak ty wlazisz do swojego auto to kim jestes

[wypsiu]

Zdarzył się wypadek i chłopak zostaje skrytykowany bo niby powinien tylko skupić się na F1....

...a jeśli wszystko by się potoczyło dobrze i Robert by również miał jakieś osiągi w rajdach to wszyscy by bili mu wielkie BRAWA...!!!

[PABLO]

Zdarzył się wypadek i chłopak zostaje skrytykowany bo niby powinien tylko skupić się na F1....

...a jeśli wszystko by się potoczyło dobrze i Robert by również miał jakieś osiągi w rajdach to wszyscy by bili mu wielkie BRAWA...!!!

Dokładnie zgadzam się z Tobą.

Teraz specjalne wydanie na polsat news odnośnie wypadku.

[Skyliner89]

Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze, że wyjdzie z tego cało ;( . Musi być

[truckmaniac]

Zdarzył się wypadek i chłopak zostaje skrytykowany bo niby powinien tylko skupić się na F1....

...a jeśli wszystko by się potoczyło dobrze i Robert by również miał jakieś osiągi w rajdach to wszyscy by bili mu wielkie BRAWA...!!!

Szkoda gadać. Wystarczy przejżeć ten wątek. Jak miał wyniki, to się wszyscy spuszczali jaki to jest za***isty. Jak się rozpierdolił, to nagle stał się Nieodpowiedzialnym głupkiem.

Masakra. Polacy potrafią kibicować tylko zwycięzcom :wallbash:

[tomek1974]

na Polsat news był wywiad z Roberta pilotem

pieprzona barierka :evil: [br]Dopisany: 06 Luty 2011, 21:11_________________________________________________http://globoesporte.globo.com/motor/formula-1/noticia/2011/02/foto-alonso-e-o-primeiro-ir-ao-hospital-onde-kubica-esta-internado.html?utm_source=twitterfeed&utm_medium=twitter

[qeza]

wypsiu ś w i ę t a p r a w d a

[Skyliner89]

Zdarzył się wypadek i chłopak zostaje skrytykowany bo niby powinien tylko skupić się na F1....

...a jeśli wszystko by się potoczyło dobrze i Robert by również miał jakieś osiągi w rajdach to wszyscy by bili mu wielkie BRAWA...!!!

Szkoda gadać. Wystarczy przejżeć ten wątek. Jak miał wyniki, to się wszyscy spuszczali jaki to jest za***isty. Jak się rozpierdolił, to nagle stał się Nieodpowiedzialnym głupkiem.

Masakra. Polacy potrafią kibicować tylko zwycięzcom :wallbash:

Nie wszyscy, bo jak mu nie szło to ja cały czas wierzyłem w niego, że w końcu uda mu się zostać mistrzem świata w F1. Zawsze coś staneło mu na drodze. Czy awaryjny bolid w BMW-Sauber czy Renault. Nie jedno krotnie pokazał, że to bardzo utalentowany kierowca. Niektórzy to pewnie czekali jak podwinie mu się noga. Teraz najważniejsze, żeby wyszedł z tego cało. Miał czucie w rękach, dłoniach i nogach. Wierze, że tek będzie .