Problem z autem po zakupie

[michaszek 0]

Witam wszystkich forumowiczów, na wstępie chchciałem zaznaczyć że jest to mój pierwszy post na jakimkolwiek forum, lecz sytuacja która mi się przytrafiła zmusza mnie do zasięgnięcia opinii. Może ktoś z was spotkał się kiedyś z taką sytuacją. Dokładniej chodzi mi o zakup auta (audi a4b6) z rąk handlarza w czerwcu zeszłego roku. Auto kosztowało mnie prawie 22 tysiące mimo że jest to rocznik 02' , nie przeszkadzała mi cena gdyż wiem ze za naprawdę zadbane egzemplarze trzeba wyłożyć spore pieniądze autko miało przebieg 180 tys km , sprawdzałem w aso historie auta i wyszło ze może być to przebieg rzeczywisty gdyż ostatnia wizyta auta w serwisie była datowana na rok 11' i stan licznika wynosił 123 tysiące km. Pokusilem się więc na kupno tego konkretnego auta czyli Audi A4 B6 130 km 2002 rok produkcji. Tydzień temu udałem się do mechanika ze sporadycznymi problemami przy odpalaniu a mianowicie nie pasowała mi nierówna praca silnika. Przechodząc do sedna sprawy , mechanik po przejrzeniu bloku silnika w ultrafiolecie trafił na jego rocznik który był datowany na 98 rok i kod AJM bodajże. Silnik ma przebieg powyżej 400 tysięcy km , gdyż są w nim wyeksploatowane części typu głowica , szklanki od zaworów i wiele innych. To są słowa mechanika który wykonywał u mnie regulacje zapłonu oraz wymienial uszczelki na pompowtryskach. Ogólnie jedna wielka rzeźba pod maską o której nie mogłem się zbytnio dowiedzieć przy zakupie gdyż silniki nie różnią się wizualnie od siebie zbytnio. Moje pytanie brzmi : co z tym fantem zrobić? W poniedziałek planuje udać się do radcy prawnego w celu zasięgnięcia wiedzy odnośnie prawa i regulacji z tym związanych. Mieliście kiedyś podobna sytuacje ? Pozdrawiam

[_quattro_ 3]

Michaszek po takim czasie od zakupu nic już z tym nie zrobisz.

[pyra111 0]

Tak to jest kupić auto od handlarza , masz nauczkę. W komisie kupiłeś?

[michaszek 0]

Nawet jeśli osoba która sprzedawała mi auto robiła to przez swoją firmę i wystawiła mi fakturę ? Zapomniałem dodać.

Tak to jest kupić auto od handlarza , masz nauczkę. W komisie kupiłeś?

Od osoby zajmującej się sprowadzaniem aut z zagranicy czyli w skrócie od handlarza. Czy był to komis , nie wiem. Chłop zajmuje się tym sam. Nie ma placu jak typowy miras z autohandlu

[Fido 120]

Po takim czasie nie udowodnisz jego winy.

Radca prawny nic ci nie pomoże.

[michaszek 0]

Po takim czasie nie udowodnisz jego winy.

Radca prawny nic ci nie pomoże.

Eh, brak mi słów na takich ludzi. Człowiek niemałe pieniądze daje za coś i liczy ze wszystko będzie okej a okazuje się ze i tak wykrecą mu numer. W każdym bądź razie odradzam kupna aut w Elblągu , może nie u wszystkich. Ale na pewno chłop który sprzedaje "laleczki" robi wały.

[Fido 120]

No cóż.

Przed kupnem trzeba dobrze sprawdzić to, co się kupuje.

Nie zrobiłeś tego i stąd teraz te problemy.

[michaszek 0]

No cóż.

Przed kupnem trzeba dobrze sprawdzić to, co się kupuje.

Nie zrobiłeś tego i stąd teraz te problemy.

Fido , nie każdy jeździ z lampa UV i nie ogląda silnika z każdej możliwej strony. Nie wątpię że zrobiłem wtope aczkolwiek udałem się przed kupnem do mechanika ocenić stan auta.

[Fido 120]

No cóż.

Z mojej strony to tyle, więcej nie podpowiem.

[michaszek 0]

Dzięki za poruszenie tematu

Jeszcze jedno pytanko , co sądzicie o stronie autoprawo.pl ? Jest tam temat odnośnie ukrytych wad i roszczen z tego tytulu. Zaraz podam link który rozwija tą kwestię.

http://maszprawo.org.pl/2013/06/samochod-z-wadami-kiedy-nieuczciwy-sprzedawca-odpowie/

Edytowane 21 Lutego 2016 przez michaszek

[_quattro_ 3]

Dzięki za poruszenie tematu

Jeszcze jedno pytanko , co sądzicie o stronie autoprawo.pl ? Jest tam temat odnośnie ukrytych wad i roszczen z tego tytulu. Zaraz podam link który rozwija tą kwestię.

http://maszprawo.org.pl/2013/06/samochod-z-wadami-kiedy-nieuczciwy-sprzedawca-odpowie/

Po co pytasz o to samo? Kogo chcesz przekonać, że coś uda Ci się ugrać? Z wadami ukrytymi można powalczyć ale nie rok od zakupu auta. Zaliczyłeś wtope i po sprawie.

Edytowane 21 Lutego 2016 przez _quattro_

[michaszek 0]

Po prostu chcę poruszyć tą kwestię , w artykule jest jasno napisane ze czas nie gra roli. Nikogo nie chce przekonywać , jedynie staram się wyczerpać temat do końca.

[_quattro_ 3]

Powodzenia.

[Fido 120]

Nie udowodnisz sprzedającemu że coś grzebał przy tym silniku.

Stwierdzi,że sam nieudolnie naprawiałeś silnik i teraz chcesz oskubać go z kasy.

Co innego gdyby to było do miesiąca po zakupie a nie rok czasu.

Także powtórzę co przedmówca.

Powodzenia.

[.Pablo. 16]

Handlarzowi tez nie udowodnisz ze to on przełożył silnik, mógł to zrobić poprzedni właściciel. Sprawa nie do wygrania.

[sprat 0]

mnie tylko jedno zastanawia - czy to było jedyne Audi a4 w którym Ty siedziałeś?
nie czułeś że gorzej "ciągnie" niż pozostałe 130 konne?

a może kupiłeś pierwszy z brzegu, bez sprawdzania innych?

[rafal9119 6]

AJM ma 115 koni i to czuć w porównaniu do 130 .

i na dodatek te silniki nie maja dobrych opinii.\

teraz to nic ci nie pozostało jak zmiana na silnika na taki kod jak jest na wlepce.

[laki83 0]

chłopaki może to głupie pytanie ale co ma ultrafiolet do kodu silnika?bo rozumiem że ktos odczytał z tą lampą (czy jak to tam zwał) kod silnika..w b5 jest to jakos inaczej znaczone niż w b6?

[M@rcin 55]

właśnie, gdzie można sprawdzić kod silnika na silniku (oprócz wklejki na obudowie pasku)

Edytowane 22 Lutego 2016 przez xMarcin95x

[jospethe 2]

Wymień silnik. Taniej cie to wyniesie niż ciąganie się po radcach prawnych i sądach. Miałeś po prostu pecha i pewnie nikt by nie zauważył, że silnik był wymieniany.