Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kąt synchronizacji wałka a wpływ na pracę pompowtrysków


bolo1500

Rekomendowane odpowiedzi

nik ale skoro pompki sprawowały się dobrze to jaki sens było je ruszać. słyszałem ze jak raz się je odkreci to potem zaczynają się z nimi problemy.

troszkę mnie nie zrozumiałeś korekty szaleją przez ok kilkanaście sekund po odpaleniu jak prsygazuje juz chodzi równo i jest ok nie musi się nagrzac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nik ale skoro pompki sprawowały się dobrze to jaki sens było je ruszać. słyszałem ze jak raz się je odkreci to potem zaczynają się z nimi problemy.troszkę mnie nie zrozumiałeś korekty szaleją przez ok kilkanaście sekund po odpaleniu jak prsygazuje juz chodzi równo i jest ok nie musi się nagrzac

Otórz wzrost korekt po odpaleniu a późniejsze wyrównywanie to objaw uszczelniaczy albo zawora zwrotnego w vacum,

Napisze ci to w ten sposób: twoj samochód ma 12 lat pewnie ponad 300k przebiegu( rzeczywistego), pompowtrysk jest przykręcony na jednej srubie uszczelki są gumowe pompowtryski i głowica to metale, z racji w jaki sposób jest zamocowany pd i z racji tego ze pod wpływem temperatury metale i guma pracują to przez 12 lat sie zużyją tak gniazda w głowicy jak i ta guma.

Moge sie z tobą założyć o co zechcesz ze jezeli miałes ńiewymieniane nigdy uszczelnienia to po wyjeciu pd dolne sie rozsypie w palcach.

Tylko zeby mechanikowi nieprzyszedł do głowy pomysl by rozpylacz drucianką czyścić! Bo i z takim specjalistą sie spotkałem,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nik23 ja rozumiem. Tylko dlaczego to się stało po wymianie szklanek jak pompki nie były dotykane. Ustawienie jest to samo. Może mam jakieś wadliwe szklanki z któryś ucieka olej i silnik kuleje zanim się napełnia olejem i zaczną pracować normalnie. Mechanik powiedział żebym pojeździć tydzień na tych szklankach bo zrobiłem dopiero 100 km żeby się to ułożyło jak należy a jeśli po tym czasie nic nie da to wtedy bd wyciągać pd zestaw naprawczy nowe koniki i regulacja od nowa. Ustawił te wałki tak jak były i jest jakby lepiej . Jak auto pali ze ssaniem to rowniutko chodzi ale jak nie jest do 0 schlodzony i wtedy odpale 5o delikatnie przez parę sek potelepie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nik23 ja rozumiem. Tylko dlaczego to się stało po wymianie szklanek jak pompki nie były dotykane. Ustawienie jest to samo. Może mam jakieś wadliwe szklanki z któryś ucieka olej i silnik kuleje zanim się napełnia olejem i zaczną pracować normalnie. Mechanik powiedział żebym pojeździć tydzień na tych szklankach bo zrobiłem dopiero 100 km żeby się to ułożyło jak należy a jeśli po tym czasie nic nie da to wtedy bd wyciągać pd zestaw naprawczy nowe koniki i regulacja od nowa. Ustawił te wałki tak jak były i jest jakby lepiej . Jak auto pali ze ssaniem to rowniutko chodzi ale jak nie jest do 0 schlodzony i wtedy odpale 5o delikatnie przez parę sek potelepie

Rafał dobrze gada, jeśli korekty na zimnym po dopaleniu szaleją a potem się uspokajają to może być wina uszczelnień pd. Wrzuć jakiegoś loga od momentu odpalenia aż do uspokojenia się korekcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzucę wieczorem. Jeśli auto odpalam po nocy i chodzi ssanie to jest wszystko ok ale jak pojadę gdzieś auto postoi i schlodzi się ale nie do 0 to wtedy tak telepie przez chwile

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyłacz radio przed odpaleniem odsuń szybe otwórz maske ściąg osłone silnika i odpal i powiedz mi czy słychać dudnienie zaraz po odpaleniu tak przez sekunde albo dwie. Nie pufa z filtra powietrza? Jezeli tak to szklanki.

A i mam rozumieć ze mechanik nic nie ustawił tylko popychacze zamienił miejscami? Jezeli tak to dobra rada poszukaj innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak zamienił miejscami. Mówił żebym tydzień pojezdzil żeby szklanki się ulozyly. jeśli wtedy będzie tak palił to mówił ze będzie regulowal wtryski na 180 stopni. Zna temat ale pewnie z lenistwa nie chciało mu się tego zrobić. Po zamianie miejscami wałków skrócił się czas telepania i nierownwgo chodzenia czasem wgl nie występuje. Wczoraj auto stało 5h i odpalił normalnie. Będę palił wieczorem stoi od południa i zrobię logi

WItam. Mialbyć log z odpalenia, ale zrobilem blad i nie zapisało mi go... ale opowiem co zauwazylem po odpaleniu wartość na 1 cylku stoi 2.99 i nie rusza się tak do 30 sekund pracy silnika wartości na 3 pozostalych skaczą strasznie by wyrównać pracę silnika. Po okolo minucie czasu pierwszy cylek zaczyna pracować i wartość spada czym wyższa temperatura tym niższe wartości po ok kilku min korekty już sa calkiem dobre poniżej 1.0. PO nagrzaniu są takie jak na poniższym logu. Jutro postaram się wstawić logg po odpaleniu jak to wyglada, ale mniej wiecej to opisalem. Wedlug mnie na zimnym silniku jak tak nim rzuca to slychać takie glośniejsze klepanie nie wiem czy to nie czasem szklanki, nie jest to dudnienie jakie występowalo poprzednio przed ich wymieną ale taka glośniejsza praca silnika, SILNIk jak się nagrzeje pracuje pięknie cichutko, korekty bdb bipy również nie drga nie telepie ladnie pali. Może po prostu trafilem na jakieś szklanki z wadą i dlatego tak się dzieje. Pompki są ustawione jak były bedziemy je regulować, ale moim zdaniem to nie jest ich wina bo nic z nimi nie bylo robione, a przed wymianą panewek i szklanek tego problemu nie było ...

http://vaglog.pl/log_258499.html

DODAM ze rano jak silnik chodzi na ssaniu to chodzi równo i nie dymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aś sie uparł, wymień uszczelnienia pd to moja rada więcej niebedzie bo nie łuchasz co pisze,

Jezeli wymiana uszczelnień nie pomoże to zmierzyć kompresje trzeba, bipy ci coś na -jadą filtr kiedy wymieniany paliwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

filtr wymieniany pol roku temu. Uparlem się bo stało się to po wymianie szklanek... Może ktoraś szklanka nie trzyma oleju i nie pracuje cylinder. Po odpaleniu wartośc na 1 pompce stoi na +2,99 nie daje paliwa wogóle. Wiem ze uszczelniacze mogą być zuzyte, ale nie wierze w zbieg okoliczności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie zbieg okoliczności to przebieg i zużycie materiału. Koszt uszczelnień z robotą to 300 zł może ciutke więcej, warta za tyle nerwy sobie szarpać?

Oleju ubywa? Albo śmiergzi olej ropą?

Jezeli nie dudni, nie pufa a po odpaleniu niesłychać napierd....lania krzywką wałka o szklanke to nie szklanki i nie broki.

Graniczna wartość korekcji moze świadczyć o tym ze pompka kona. Jak sie już namyślisz na te gumki to pierwszą pompke każ zamienić miejsćem z tą co ma największy minus. Wtedy bedzie wiadomo czy pompka czy uszczelnienie czy tlok albo twoje szklanki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oleju ubywa ale delikatnie dolewam moze 300ml od wymiany do wymiany. Ropą nie smierdzi. 2 lata jezdzę i nie bylo problemu żadnego brat ma silnik taki sam jak ja przebieg podobny nic nie wymienial i chodzi pięknie jak moj przed wymianą szklanek


puffania jakiego bylo nie slychać ale slychac taki glosniejszy klekot silnika nawet po tym jak silnik juz rowno pracuje a dopiero jak zlapie 90 pracuje cicho jak należy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kilka diesli i przebieg czy rok to nie wszystko nie każdy samochód zuźywa sie tak samo i to samo pada,

Edytowane przez nik23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedna osoba mi powiedziala tak zeby sprawdzić czy to wina szklanek po prostu odpiąc czujnik temperatury. i Wtedy sprawdzić przy odpaleniu czy będą kuleć pompowtryski jeśli bedą ok to wtedy wina zasilania jest a nie ich. Co sądzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompowtryski nie kuleją przy odpaleniu tylko gdy ścieka z nich paliwo np z powodu zużytych oringów na tłok do komory spalania, wtedy występują problemy z odpalaniem bujaniem zaraz po odpaleniu dymieniem po odpaleniu i smrodem niezpalonej on. I czujnik temperatury nic do tego niema

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko wlasnie problemu z odpalaniem on nie ma zapala na pół obrotu silnika :) nie kreci nie dławi go tylko po prostu jak odpali mija sekunda i kuleje przez pare min


i myśle ze gdyby byly zuzyte oringi pd to po nocy mialbym problem z odpalaniem, a rano wlasnie pali super nie kuleje korekty dobre. Wszystko jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemy z odpalaniem sa w zimie mój obecny avf tak mial jak temp na + to na pół obrotu a w zimie nawet na 3 razy go paliłem

A i pare minut to za długo jak na szklanki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemy z odpalaniem sa w zimie mój obecny avf tak mial jak temp na + to na pół obrotu a w zimie nawet na 3 razy go paliłem

A i pare minut to za długo jak na szklanki

Miesiąc temu przy temp -10 , -15 stopni odpalalem na pół obrotu na słabym aku. Nie było zadnego problemu. Dlatego tak upieram się przy swoim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy ci scieka olej z szklanki to słychac uderzanie po odpaleniu sekunde góra dwie az olej niedobije a potem spokój no chyba ze szklanki sie juz wieszają to problem jest cały czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze po prostu trzeba wyregulować pd na dzwigienkach, ale czy to by mialo taki wplyw ze 1 pompka nie dziala wcale? coś mi sie nie wydaje.. wkoncu kiedyś ktos je regulował na 180 stopni wiec nie powinno być dużych odchyłek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Po odpaleniu wartośc na 1 pompce stoi na +2,99 nie daje paliwa wogóle.

To, że korekcję masz +2,99 nie znaczy, że PD nie podaje paliwa. Sprawdź BIP-y.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...