kzk Opublikowano 8 Maja 2016 Opublikowano 8 Maja 2016 (edytowane) Witam, jest to moj pierwszy post na tym forum dlatego prosze o wyrozumiałość. Od jakiegos miesiaca jestem posiadaczem audi a4 b7 2007 1.9tdi 116km. Auto strasznie hałasuje, z wewnatr nie jest to tak bardzo odczuwalne, nie znalem wczesniej dzwieku tego auta dlatego wydawalo mi sie ze byc moze tak jest. na zewnatrz lub po otwarciu okien okazuje sie ze jest zdecydowanie za glosny. Brzmi jakby byla dziura w wydechu ktorej de facto nie ma. Zaznacze ze auto ma swiezy olej, filtr powietrza i oleju. Mechanik twierdzil ze w laczeniu wydechu, gdzies przez taka plecionke do silnika jest szpara czy dziura. Zamontowal nowa plecionke, wszystko pospawal i oddal. Niestety problem nie zniknal. W sumie przejechalem juz tak autem z 1500km i problem sie nie poglebia. hałas jest taki sam. Co wiecej zauwazylem ostatnio ze na zimny silniku kiedy auto jest na biegu jałowym dziwnie drga i hałasuje jeszcze bardziej. Po wcisnieciu sprzegla dzwiek znika. Kiedy auto jest dobrze rozgrzane ta roznica jest praktycznie nie zauwazalna. Napisze tez o spalaniu auta, nie wiem czy takie powinnobyc. Ale na miescie 8.5l to raczej norma. w trasie schodzilem do 7L, jazda w przedziale 110-180km/h Co dziwne mialem wrazenie ze wiecej niz 190 chyba nie pojdzie. Moje poprzednie auto, octavia teoretycznie przy tej samej mocy i silniku miala zdecydowanie lepsze przyspieszenie a spalanie po miescie max 7,5l a w trasie spokojnie 6,5 a przy spokojnej jezdzie 5l Nie wiem czy łaczyć te dwie usterki ze soba czy to moze dwa oddzielne problemy? Ktos borykał sie z podobnymi objawami? Edytowane 8 Maja 2016 przez kzk
dziaba5 Opublikowano 8 Maja 2016 Opublikowano 8 Maja 2016 Musisz kolego zajrzec pod pokrywe silnika i zerknac jak wydlada walek bo to tez moze byc przyczyna
kzk Opublikowano 12 Maja 2016 Autor Opublikowano 12 Maja 2016 Wałek w stanie idealnym, uszkodzone byly tylko kielichy ale problem nie zniknal po wymianie. Jaki spomysl?
nik23 Opublikowano 12 Maja 2016 Opublikowano 12 Maja 2016 Nagraj, napewno silnik nie osprzęt? Poduszki silnika dobre? W tlumniku niema dziury od góry ( tam jest pierwsza zazwyczaj) jezeli po wciśnięciu sprzęgla sie uspoksja to możliwe ze dwumas.
kzk Opublikowano 12 Maja 2016 Autor Opublikowano 12 Maja 2016 czy na pewno to nie wiem. na luzie auto chodzi w zasadzie normalnie, moze dlikanie glosniej. halas pojawia sie podczas jazdy. tlumik dokladnie sprawdzony, to troche inny dzwiek. jakby od filtra powietrz. brzmii po prostu nazijmy to ze sportowym wydechem oczywiscie z dzwikiem mneij przyjemnym dla ucha
jaro1768 Opublikowano 13 Maja 2016 Opublikowano 13 Maja 2016 Powyżej 130 km/h spalać zaczyna sporo ten silnik, jeśli 116km to masz chyba BRB, tam zwykle jest DPF więc i spalanie jest wyższe a dźwięk też inny, taki bardziej twardy, przez to może głośniejszy się wydawać. Trochę pomaga regulacja kąta wtrysku na minus, ale to kosmetyka jeśli chodzi o dźwięk, dla pracy silnika różnica jest zauważalna. Możesz jeszcze sprawdzić ustawienie pompowtrysków, czy jest prawidłowe. Sprawdź jeszcze dokładnie czy wszystkie połączenia przed DPF są OK, może kolektor ma przedmuchy lub pod turbo, może być też dziurka w dolnym dolocie od EGR-a, posprawdzaj dokładnie tamte rejony. Ogólnie cudów nie oczekuj, to nie CR, będzie głośno z tym silnikiem.
kzk Opublikowano 13 Maja 2016 Autor Opublikowano 13 Maja 2016 Sprawdze wszystko co napisales Jarek. Jedyna rzecz ktora jest nie tak to delikatnie mneijsze cisnienei oleju, jest na tylle duze nie pokazuje nic na blacie ale jest mneijsze niz byc powinno. Jezeli chodzi o szklanki to sa wymienione bo to byl pierwszy typ. byly uszkodzone ale po wymianie silnik dalej jest za glosny.
jaro1768 Opublikowano 13 Maja 2016 Opublikowano 13 Maja 2016 Szklanki to bardziej klepanie, słychać. Ja miałem poluzowane turbo np, była taka pierdziawka wtedy. Po regeneracji mechanior nie przyłożył się do roboty i skręcił byle jak. Najlepsza byłaby kamera inspekcyjna, trudno tam pooglądać wszystko, nawet jak puchę od filtra się wyciągnie.
kzk Opublikowano 13 Maja 2016 Autor Opublikowano 13 Maja 2016 (edytowane) Auto oddalem do mechanika. Stan silnika ocenil nna bardzo dobry. twierdzi ze to nie silnik tak halasuje a dwumasa. czy to mozliwe? co myslicie o regenracji dwumas? czy warto kupic uzywke? szczerze nie usmiecha mi sie wydac 2k na nowa... a moze to zbyt szybka diagnoza ze dwumas? czy jazda z konczaca sie dwumasa moze wplywac na zwiekszone zuzycie innych podzespolow? Edytowane 13 Maja 2016 przez kzk
Ralen Opublikowano 14 Maja 2016 Opublikowano 14 Maja 2016 (edytowane) odradzam Ci regenerowane a jak używka to tylko ze sprawdzonego źródła w dobrym stanie. Ja polecałbym Ci jednak kupić nową. To jest wydatek ale będziesz miał na lata. Raczej nie rozsypie się po 30 000km Najlepiej kup komplet całego sprzęgła. Edytowane 14 Maja 2016 przez Ralen
nik23 Opublikowano 14 Maja 2016 Opublikowano 14 Maja 2016 Sama wymiana troche kosztuje więc niewiem czy jest sens bawić sie w używki. A co do tego hałasowania to popatrz czy broki są na miejscu jest je 4 . Po dwa w każdej dźwigience.
mapper Opublikowano 14 Maja 2016 Opublikowano 14 Maja 2016 Jak po wciśnięciu sprzęgła cichnie to zrzuć skrzynie i zobacz co się dzieje ze sprzęgłem.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się