Ralen

Nie powołuj się na żadną akcję serwisową ani na żaden konkretny numer typu 48K8. Miałem ten problem w A6 C7 2013r i okazało się że nie ma takiej aktualizacji do mojego auta jak 48K8. O tej aktualizacji czytałem na Amerykańskich forach i w zależności od auta/regionu, numery mogą się różnić. Pojedź do ASO i poproś o aktualizację sterownika układu wspomagania kierowniczego do najnowszej wersji, nie podając żadnych numerów. Powiedz tylko że masz pewien problem który podobno aktualizacja rozwiązuje i chcesz ją wykonać. Nie dawaj im żadnych konkretnych numerów. Podłączą sobie ODIS'a to sprawdzą. Oficjalnej akcji serwisowej związanej z tym problemem nie ma. Ps. Gdyby wam aktualizacja softu w ASO nie pomogła, możecie jeszcze spróbować wyłączyć funkcję DSR w adaptacjach / kodowaniu ABS. Podobno ten problem jest z DRS powiązany. DRS - Driving Stering Recomendations. W a4 z tego co czytałem, spokojnie możecie to wyrzucić z kodowania. W a6 niestety miałem choinkę na desce więc trzeba było dezaktywować w adaptacjach Problem opisałem na forum A6klub.pl razem z odnośnikami do zagranicznych tematów - Post 10 i 11 Stopniowa praca układu wspomagania przy małym promieniu. - Forum Audi A6 / A7 Klub Polska A6KLUB.PL //Pozdr, Ralen

Nie bój nic, jeżdżę tak już rok czasu i moje BOSE w A6 C7 bez problemu to wytrzymuje. Oczywiście kręćcie tym z głową. Dla was napisałem, że możecie sobie to zmniejszyć jak ktoś ma za czułe pokrętło. Ja u siebie osobiście dołożyłem koksu bo brakowało mi basu i wyrazistości dźwięku.

Dodam coś od siebie do tego tematu. Co prawda teraz jeżdżę A6 C7, ale tam też mam MMI 3G+ z systemem bose, ale conieco dłubałem przy Audio. Myślę że MMI w A4 i MMI w A6 są bliźniacze. Zmiana w kodowaniu którą wykonujecie, to prawdopodobnie przełączenie trybu pracy MMI pomiędzy wzmacniaczem ASS, Bose i B&O. Zmienia się wtedy poziom wzmocnienia wychodzącego z jednostki do wzmacniacza, audio zaczyna grać wyraziściej ponieważ ASS ma inną impedancję niż Bose czy BO i audio dostaje więcej mocy od wzmacniacza. Ja mając Bose, podszedłem do tematu od drugiej strony - nie bawiłem się w kodowania VCDS bo na grupie A6 piszą że przy BOSE dźwięk jest gorszy. Teraz uwaga do tych którym VOLUME przeskakuje znacząco przy kręceniu o poziom czy o dwa. Jeżeli macie MMI to macie też pewne ukryte zielone menu diagnostyczne (trzeba je uruchomić kodowaniem w VCDS - poniżej dorzucam link gdzie gosć w A6 aktywuje to przez VCDS - zaczyna się od 30sek.) https://www.youtube.com/watch?v=v1JgwyyyoRs W przypadku A4 musicie pogooglać sobie, którym skrótem klawiszowym się to uruchamia. W a6 jest to Menu+Car - jak na filmiku. Gdy już uda wam się odpalić zielone menu, przejdźcie kolejno do: audimanagement -> inputgainoffset W tym menu (w zależności od źródła dźwięku z którzego korzystacie - Radio FM, USB, BT), zmniejszcie suwakiem wartość i sprawdźcie jak to wpłynie na jakość waszego dźwięku. Dźwięk może być trochę mniej wyrazisty, ale zmiana głośności nie będzie już tak agresywna. Zalecam zrobić sobie fotkę ustawień domyślnych przed wprowadzaniem zmian. https://www.mm-coding.de/inputgainoffset/?fbclid=IwAR1LfVuLbQKszrVDme9J39BxcWLDMQIXB05ILRvbRVuoRRF5CyQ9dZEfA2Y Powyższe opisuje na bazie mojego Audi A6, być może w A4 jest tak samo - to moja sugestia dla was

Moja oryginalna przepływka która się uszkodziła - oddałem na reklamację bo była na gwarancji - i po wymianie na nową problem ustąpił. Tamtą zapasową przepływkę którą kupiłem, na której miałem problemy jw., wywaliłem do kosza ;)

Panowie/Panie, pytanie trochę na pograniczu tematu Kojarzycie jakiś subwoofer w koło zapasowe pracujący na 4ohm ? Przesiadłem się z mojego A4 B6 do A6 C7 i okazuje się że tam całe BOSE lata na 4ohm. Ku mojemu zdziwieniu, w serii bose BASU BRAK w tym aucie. Poradzicie jakiś głośnik ?

Ja tylko napisałem jak to wygląda w praktyce Prawo jest prawem, myślę że każdy kto choć trochę zagłębił się w temat, zdaje sobie z tego sprawę.

Ale nie rozumiem do czego piejesz teraz... bo ja nie odnosiłem się tutaj do ustawiania reflektorów tylko do samego faktu posiadania xenonu. Wrzuć na luz. Nie muszę brać tego do siebie bo szanuję innych i dbam o reflektory. A skoro już o ustawieniu świateł mowa, dziś jechałem po zmroku i jechała za mną nowa Toyota na xenonie (na 90% ORI z poziomem). Ku mojemu zdziwieniu gość świecił o 30% dalej i napierdzielał mi po lusterkach. Taki fajny ten samopoziom ustawiany przez fabrykę... I tak największą zmorą są SUVy które z racji że są po prostu wysokie, napierdzielają po oczach. Dziwi mnie że do nich nikt nie ma zarzutów Jeżeli chodzi o oślepianie to dużą rolę gra tutaj stan reflektora. Porysowany, niespolerowany reflektor rozprasza światło jeszcze bardziej, niż brudna lampa (wiem bo właśnie taki wymieniłem ostatnio).

Z tą stłuczką to już trochę podkoloryzowałeś. Podczas dzwona ktoś musiałby Cię podpier*** żeby Ci światła sprawdzili. Miałem dzwona dwukrotnie, raz z mojej winy, raz z winy innego gościa, i nikt się do tego nie czepiał. Rzeczoznawca oglądał mi auto wzdłuż i wszerz bo gość przejechał mi po całym boku, zaglądał pod maskę i nikt nigdy nie zwrócił uwagi na światła. Gość mi nawet auto do góry podnosił bo felga dostała. Poza tym, jak nie masz HIDów tylko jedziesz na ORI przetwornicach, to na pierwszy rzut oka zaglądając pod maskę nawet nie stwierdzisz czy auto ma xenon póki go nie odpalisz (mówię tu o rzeczoznawcy, nie o kimś z audi klubu kto odrazu rozpozna). Generalnie legenda głosi że ktoś kiedyś miał problem, a zagorzali przeciwnicy xenonu bez poziomu i sprysków podłapali temat. Niie zmienia to oczywiście faktu że jest to nie zgodne z prawem

Spróbuj pobawić się synchronizacją rozrządu na fasolkach. Może uda Ci się troszeczkę skorygować problem skopanych pompek i efekt będzie zadowalający. Na ile masz ustawioną synchronizację wałka rozrządu ?

Ja tam na przykład jeżdżę na bixie bez sprysków... ale w aucie mam paczkę ręczników papierowych i w taką pogodę jak teraz, przed każdą jazdą przecieram lampy pomijając fakt że wkurza mnie jak światło idzie w niebo zamiast na drogę. Przez to światła są słabsze.

raczej brudne lampy - patrz pogodę. Światło odbija się od brudu ( po to w xenonach / ledach fabrycznie są spryskiwacze, żeby to częściowo przemywać )

Gdzieś we wzmacniaczu masz pewnie zimne luty i coś nie styka. Gdy wzmacniacz dostaje temperatury, metal się rozszerza, pojawia się kontakt i zaczyna grac. Ja bym nie rzeźbił tego wzmacniacza. Kup drugi używany, na alledrogo za +/- 150pln powinieneś wyhaczyć.

Pioneer daje taką kostkę w standardzie do każdego nowego radia. O ile pamiętam, w kenwoodzie też ją miałem. Jak kupisz radio to powinieneś ją mieć. To złącze które pokazujesz na tyle radia sony, stosowane jest w większości nie fabrycznych sprzętów 1din. Tutaj przykład mojego Pioneera Deh-s500bt. Powinieneś do niego dostać kostkę w standardzie z wyprowadzeniem do kostek ISO (tej czarnej i brązowej)

Nie ma się co zastanawiać tylko zmierz kompresję. To wiele nie kosztuje a spokojniejszy będziesz

A może nie separator tylko motor już szrot i pierścienie puszczają.? Za dużo tej mazi jak na sam separator

W teorii trzeba mieć, w praktyce wiele osób jeździ bez. Jedyne ryzyko to strata dowodu rejestracyjnego

Zależy w jakim stanie masz dolot. Miałem kiedyś tak że padła mi przepływka (zrobiła całkiem kaput) i jak ją wyjąłem, to była zaolejona. Domyślam się że jak auto stało i pracowało na biegu jałowym, odma puszczała mgłę i jakimś cudem mgła olejowa cofała się w kierunku przepływki, zamiast iść w dolot - innego wytłumaczenia nie widzę. Miałem też takie problemy, że jak autem depnąłem z dołu na 4 biegu, powiedzmy od 1700 obr, to miałem kilka delikatnych szarpnięć do ~2200 obr, a później szedł już bez problemu - potrafiło zabujać mi budą. Logi nic kompletnie nic nie pokazywały, a po wymianie przepływki przez jakiś czas był spokój. Po ok. roku znów się zaczęło. Ale oczywiście się z Tobą zgadzam, najpierw logi i sprawdzenie czy wskazania są OK.

przeczytałem cały ten temat OCT i większość ludzi którzy to założyli, mówili że wsio fajnie pierwszej zimy, a po 2-3 latach mocniej przymroziło i zdejmowali bo mieli problem z zamarzaniem. Kiedyś też odpiąłem odmę i puściłem sobie wąż pod auto żeby szło na test na zewnątrz w zimę. Zamarzł i wywaliło trochę oleju. Co do rurki odmy, u mnie ta rurka lata bez metalowych opasek i jest suchutka więc reguły nie ma.

nie ma sensu, napisał że auto ma kopa. Gdyby przepływka była całkowicie ubita to auto by nie jechało. Skoro ma kopa to znaczy że działa, a na ile działa (wskazanie) to już tylko kompem może sprawdzić.

Tak to mu nie podpowiadaj. Jak odłączy wtyczkę to auto już w ogóle nie będzie mu jechało. Obstawiam że auto straciło tylko część mocy - napisał że ma kopa. Mateusz musisz podłączyć auto pod komputer- najlepiej vcds. Jeżeli nie robiłeś tego nigdy to skumaj się z kimś w okolicy (może być z a4-klub), kto to ogarnia i Ci sprawdzi Ewentualnie jak się dobrze w necie oczytasz, to kupisz kabel, skonfigurujesz komputer to sam sobie to sprawdzisz. Jak będziesz potrafił podłączyć VCDS tak żeby łączył Ci się z samochodem to podpowiemy Ci co gdzie sprawdzić.

na liczniku powinieneś mieć + i - do regulacji jasności podświetlenia w kabinie, jasności licznika itp. Daj maksymalnie na minus i zobacz czy nie mryga ?

Mariusz skoro na filmiku tego nie łapiesz, to może po prostu jakiś plastik gdzieś Ci delikatnie rezonuje i masz pogłos, albo jakiś plastik wewnątrz auta (u mnie ostatnio brzęczała kratka na podszybiu ). Jeżeli się nie znasz to nie pozostaje Ci nic innego jak podociskać wszystkie plastiki pod maską(łącznie z podwoziem), a jak nie, to złap tu kogoś ogarniętego z podkarpacia, podjedź to ktoś Ci pomoże. Ciężko nam Ci pomóc nie wiedząc z czym się mierzymy bo pogłos może powodować dosłownie wszystko, od uszkodzonego elementu, problemów z silnikiem, zawieszeniem, wydechem, do niedokręconej śrubki bądź źle złożonego plastiku. Co do dzwonienia przy ruszaniu i gaszeniu, wciśnij sprzęgło przed zgaszeniem auta i zobacz czy będzie dzwonić. Jak przestanie, to możesz mieć problemy ze sprzęgłem lub klapą gaszącą.

Być może gdzieś nie łączy Ci któryś PIN od zasilania / masy 1. Albo zasilanie bezpośrednio z akumulatora przez bezpiecznik 2. Albo kabel remote który podaje +12 po uruchomieniu samochodu na wybudzenie wzmacniacza. 3. Trzecia możliwość to uszkodzony wzmacniacz. Sprawdź najpierw zasilania. Schematy pinów i kabli znajdziesz w pierwszym poście tutaj:

U mnie też to jest, ale tylko na 4 i 5 biegu jak mu mocno wdepne. Problem jest od 1600 do 2200 obr, później już nie szarpie. Odpiecie przeplywki nie jest żadnym tropem, aczkolwiek jest spore prawdopodobieństwo że to właśnie ona. Mialem taki przypadek że mi delikatnie szarpalo i nie było wiadomo dlaczego. Logi nic nie pokazywały. Pewnego dnia padła mi przepływka i wymieniłem na nową. O dziwo problem zniknął ale tylko na kilka miesięcy. Później znów to samo i objaw identyczny. Przyzwyczaiłem się i przestałem mocno butowac auto z dołu na 4 i 5 biegu. W sumie, zdrowiej dla auta

Wolałbym jej już nie zdejmować z wiadomych przyczyn. Nie wiem czy po ponownym montażu będzie dobrze. Wziąłem płaski śrubokręt i zeskrobałem warstwę utlenionego aluminium(wyczyściłem) z tego obrotowego elementu ramienia, który wchodzi do pióra wycieraczki. Dokładniej z górnej jego części która zamykana jest mocowaniem. U mnie nie dociskało środkiem prawej wycieraczki, przy zbieraniu zostawał mi brudny/mokry pasek około 1,5 cm. Poniżej fotka poglądowa. Gdzieś jeszcze czytałem, nie wiem czy nie w tym temacie, że za docisk wycieraczki do szyby odpowiada sprężyna i jej mocowanie. Wystarczy zdjąć sprężynę i dogiąć mocowanie tak, aby po założeniu sprężyny była ona bardziej naprężona. Niestety konstrukcja uchwytu tej sprężyny umożliwia jej zmniejszenie tego naprężenia z upływem czasu i zużycia. Jak opatrzycie wycieraczkę wzrokiem, to będziecie wiedzieć o co mi chodzi. Zaznaczony element na focie poniżej po prostu się wyciąga sprawiając, że sprężyna jest mniej naprężona. Tego rozwiązania nie stosowałem, wywnioskowałem z tego co przeczytałem. Być może będzie to jakiś trop.