[B7 BLB] Czy BLB jest słabą jednostką ?

[mk4]

Witam serdecznie

od września jestem szczęśliwym posiadaczem avant rocznik 2005 BLB(w salonie powiedzieli ze modelowo 2006).

Może troszkę za późno naczytałem się rożnych informacji odnośnie BLB. Czy faktycznie to jest taka słaba jednostka? Na co zwracać uwagę ? Na co uważać? czy bezpiecznie są modyfikacje podnoszenia mocy?

Gdzie można znaleźć jakie różnice kryją się pod konkretnym oznaczeniem modelowym?

pozdrawiam

MK4

[Musashi]

nie nalezy podchodzic do opinii stereotypowo.

w silnikach BLB czesciej zdarzaly sie problemy ale nie masowo.

np. BRE jest lepszy ale nie znaczy ze BLB jest zly. przewaznie wszystko zalezy od tego w jaki sposob silnikbyl eksploatowany wczesniej.

[letallec]

Nic sie nie przejmuj, tylko czytaj uwaznie wszelkie posty dotyczace 2.0TDI (nie tylko na temat BLB). Silniki te, jak kazdy inny, maja swoje mankamenty, na ktore trzeba zwrocic szczegolna uwage np. naped pompy oleju. Jesli dobrze kojarze to BLB ma DPF, co czyni go mniej podatnym na chiptuning. Ale pewnie niedlugo Poza tym dochodzi czyszczenie tego ustrojstwa.

[Musashi]

BLB nie ma DPF

[letallec]

Czyli zle skojarzyłem. W takim razie jest nawet lepiej

[Madas]

ja śmigam BLB i nie jest tak źle jak się naczytałem na forum ....i oby tak zostało

[turdzi]

Jako posiadacz BLB mogę ci powiedzieć tylko jedno. Nigdy juz nie kupie samochodu z pierwszych roczników produkcji.Był to mój pierwszy i ostatni raz.Nie wiem jak było auto eksploatowane wcześniej przez poprzedniego właściciela ( bo tego sie nigdy nie wie ) ale ma dopiero 42 tys w środku pachnie jeszcze nowością , ma pełny serwis , znana historie i jak na razie to ma juz nowy silnik wymienony przy 40.500 i sie tak sypie ze aż strach pomyśleć jak te auta wygadają jak wpadną w ręce jakiegoś rzeźnika flotowego który nastuka nim 200 tys.

[Madas]

Jako posiadacz BLB mogę ci powiedzieć tylko jedno. Nigdy juz nie kupie samochodu z pierwszych roczników produkcji.Był to mój pierwszy i ostatni raz.Nie wiem jak było auto eksploatowane wcześniej przez poprzedniego właściciela ( bo tego sie nigdy nie wie ) ale ma dopiero 42 tys w środku pachnie jeszcze nowością , ma pełny serwis , znana historie i jak na razie to ma juz nowy silnik wymienony przy 40.500 i sie tak sypie ze aż strach pomyśleć jak te auta wygadają jak wpadną w ręce jakiegoś rzeźnika flotowego który nastuka nim 200 tys.

aż takie problemy masz z tym silnikiem kurcze współczuje i życzę aby wszystko w końcu się ustabilizowało....

aaa mam pytanie- BLB wychodziły do 11.2205 a profilu masz 2006 nie kumam wychodziły w 2006 też??

[mk4]

autko ma przebieg 130 tys (książka i pełna historia z salonu) już zrobiłem na nim 5 tys i jak na razie jestem zadowolony. Jedynie co wyczaiłem to miał wymieniane przeguby (z tego co słyszałem to normalne ). (oraz miał wymianę paska ale serwis niemiecki się nie popisał, wymienił pasek ale bez rolki i pompy wodnej ).

Chce zrobić program do niego i tu pytanie czy bezpiecznie czy lepiej sobie odpuścić (zawsze staram się po podróży dać mu minutkę na schłodzenie)

[turdzi]

aż takie problemy masz z tym silnikiem kurcze współczuje i życzę aby wszystko w końcu się ustabilizowało....

szkoda gadac silnik niby jest nowy ( shortblock, glowica, turbo ) ale silnik wpada w wibracje przy ok 1800-2000 tys obrotow w tak mocne ze trzesie cala buda.Co gorsza efekt jest taki ze jak sie jedzie na 3,4,5,6 biegu w przedziale tych obrotow to wszystko w srodku wibruje ( efekt taki jak by kola byly jajowate ) wiec wymienie dwumas i poduszki bo to na razie jedyne opcje skoro reszta jest nowa.

Final finalow jest taki ze to jedne z gorszych samochodwo jakie mialem.Gorsze juz bylo tylko Clio 16V dzieki ktoremu rozbrat z marka Renault bedzie na cale zycie.....

BLB wychodziły do 11.2205 a profilu masz 2006 nie kumam wychodziły w 2006 też??

faktycznie , juz sie wszystko zgadza moje jest 09.2005 tylko nie wiem czemu mialo wpisane model na 2006

[Madas]

może ktoś kupił je na koniec roku ....[br]Dopisany: 02 Grudzień 2008, 16:03_________________________________________________ja z tych objawów mam te bujanie ale bardzo lekkie i szrpnięcia przy gwałtownym przyśpieszaniu z 2-3 przy ok 2000 obrotów już wyeliminowałem odpowiednią jazdą i dobre paliwo Shell V- Power i Statoil bezssiarkowy.......

[mk4]

eh ja mam takie wibracje (jakoś wcześniej nie odczuwałem) przy włączonym aucie bez jazdy.;/

Final finalow jest taki ze to jedne z gorszych samochodwo jakie mialem.Gorsze juz bylo tylko Clio 16V dzieki ktoremu rozbrat z marka Renault bedzie na cale zycie.....

tez się przesiadłem z clio marząc o cudzie a teraz mam mieszane uczucie ;/ czy dobry wybór... na razie dmucham na zimne i mam nadzieje ze będzie OK

[turdzi]

tez się przesiadłem z Clio marząc o cudzie a teraz mam mieszane uczucie ;/ czy dobry wybór... na razie dmucham na zimne i mam nadzieje ze będzie OK

to Clio to ja miałem z 10 lat temu i staram sie zapomnieć ze taka marka ogolę istnieje. Przesiadłem sie z subaru , raczej z konieczności niż z własnego wyboru i fakt przyznam ze jakość materiałów użytych w środku to delikatnie mówiąc przepaść ale technologicznie a co najważniejsze z bezawaryjnością to Niemcom do japońców nadal troszkę brakuje.Auto z przebiegam ponad 100 tys miało zrobiony remap i znacznie podniesione ciśnienie doładowania , motor pełna seria (żadnej kucizny ) palowane upalane z rocznika przez wielu uznawanego za najslabszy jakościowo i najbardziej awaryjny , i za wyjątkiem klocków i oleju z autem nie działo sie absolutnie nic natomiast w tym tdi z jak by nie było ponad trzykrotnie mniejszym przebiegam mam wrażenie ze spadnie żelazny deszcz po 20 km mocnej jazdy po autostradzie

[Madas]

strach się bać nic będę jeździł jak na nauce jazdy .... i za dwa lata sprzedam :gwizdanie:

[turdzi]

strach się bać nic będę jeździł jak na nauce jazdy .... i za dwa lata sprzedam :gwizdanie:

heh ja to mysle zrobic juz w przyszlym roku ale korci mnie A3 SPORTBACK TDI 170 Q tylko boje sie ze moze byc troszke za maly

[Madas]

strach się bać nic będę jeździł jak na nauce jazdy .... i za dwa lata sprzedam :gwizdanie:

heh ja to mysle zrobic juz w przyszlym roku ale korci mnie A3 SPORTBACK TDI 170 Q tylko boje sie ze moze byc troszke za maly

myślę że będzie za mały... ja zostane przy A4 z tym że przejście na B8 ewentualnie A5

[turdzi]

myślę że będzie za mały... ja zostane przy A4 z tym że przejście na B8 ewentualnie A5

ja planuje kupić nowe bo chce mieć święty spokój w końcu na parę lat i troszkę więcej dynamiki wiec z B8 to co najmniej 2.0 TDI 170 Q oczywiście z pełnym S-line lub analogiczne 2.7 TDI ale to jak na razie troszkę nie moja liga cenowa wiec stad pomysł z tym A3 ale rozważam tez B7 2.0 TDI 170 Q ale tylko z końcowych roczników czyli 2008 jeździłem nawet ostatnio takim i fajne auto dynamika taka jakiej szukam czuć tylko ze przez q auto o wiele cięższe i mniej zwinne ale czas pokaże jak to będzie , na razie musze sie uparac z tym pasciem.......

[Madas]

będą jaja jak okaże się że nasze BLB będą śmigały po milion km i tylko te wałki co jakiś czas zmieniać i łańcuszek

[H4mm3R]

Ja jak na razie jestem zadowolony Auto ma 158tkm przebiegu i wszystko w nim chodzi jak powinno :cwaniak1:

[Madas]

Ja jak na razie jestem zadowolony Auto ma 158tkm przebiegu i wszystko w nim chodzi jak powinno :cwaniak1:

ja też jestem na razie zadowolony mam 120 tys :gwizdanie: