Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A4 B7 Avant 1.8T STAGE I, DP, 373cc, Full S-Line, 1BV, Cupra, Radio Android 6.0 7" à la RNS-E :), LPG


mashet

Rekomendowane odpowiedzi

mashet to wycieczka widze jak najbardziej udana będzie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by nie było za dobrze, to dzisiaj auto odmówiło posłuszeństwa. Na szczęście miałem przy sobie vaga od B6 w plecaku... Padł sterownik skrzyni biegów i jesteśmy uziemieni w Zakopanem. Zadzwoniłem do Link4, bo mam Assistance. Niestety w pakiecie tylko 100km lawety, a do wawy mamy 410-450, zależy którą trasą. Laweciarz wycenil nam pozostale 320 km na 1300(oczywiście bez rachunku), bo z rachunkiem 1900 [emoji54] Na szczęście podobno w Poroninie jest jakiś spec od automatów - Galica. Jutro będę dzwonił i moze uda mi się coś załatwić. Coś czuję, że w cenie tej lawety ogarnę naprawę. No koszt z holowaniem i naprawa w Warszawie oscylowałby pewnie w okolicach 3000-3500 [emoji16] Na szczęście pogoda dopisuje, tyle na pocieszenie [emoji13]

P. S. Oczywiście Grzesiek cały czas służył pomocą przy diagnozie przez telefon [emoji6]

EDIT 15.07.2016:

Problemem nie była skrzynia biegów :) To musi jeszcze poczekać. Komputer rzucał błąd jak za długo kręciłem auto :decayed: a że nie chciało odpalić to kręciłem opór. Przygoda niesamowita. Mechanik, na którego liczyliśmy nie przyjął nas w poniedziałek. Zadzwoniliśmy po lawetę, a że laweciarze znają wszystkich mechaników to podrzucił nas do Białego Dunajca do serwisu 'Papież'. Przez telefon przedstawiliśmy sytuację i mieli zająć się samochodem. Poinformowaliśmy o parametrach auta, o tym, że skrzynia jest automatyczna. Podobno specjaliści. Pan w serwisie nie powiedział mi niczego więcej niż ja jemu - podałem mu błędy, które rzucał vag. Podpiął kompa, powiedział to samo, zgarnął 100, po czym stwierdził, że nie jest nam w stanie pomóc, bo nie robią automatów(przez telefon robili :facepalm:). Kilka telefonów i okazało się, że nikt nie zajmuję się tego typu usterkami. Papieżak dzwoni do Krakowa do kolejnych specjalistów... Mają nas przyjąć. Jako, że Assistance z Link4 miałem do 100km, to podwieźli nas na miejsce, po czym laweciarz się zawinął bo poganiali go do kolejnego zlecenia... Panowie po 15 minutach diagnozy komputerowej stwierdzili, że nie są nam w stanie pomóc. Kolejny raz w ciągu dnia! Myślałem, że strzeli mnie szlak. Już wtedy Grzesiek sugerował, żebym przyjechał od razu do niego... niestety jako, że byłem już w Krakowie postanowiłem spróbować znaleźć coś na miejscu, żeby nie lecieć kolejne 140km na lawecie, bo to generuje ogromne koszta(w wielu wypadkach zapewne większe niż sama usterka).

Zadzwoniłem po kolejną lawetę, tym razem na terenie Krakowa. Odebrał gość, który wydawał się być kumaty, podpytał o to co się dzieje z autem, po czy stwierdził, że będzie za godzinę. Obiecał, że jego koledzy mechanicy ogarną usterkę, bo ma kilka zaufanych warsztatów. Najpierw musi tylko zobaczyć auto, żeby wiedzieć, gdzie nas skierować. W międzyczasie telefon od Grześka i kilka wskazówek. Sprawdzam świece - jest iskra. Sprawdzam wtryski - niby ok. Podłączam vaga i z jego pomocą sprawdzam, czy auto reaguje na pedał gazu i kilka innych rzeczy. Wszystko wygląda OK! A ta cholera nie chce zapalić, mimo że kręci. Grzesiek namawia mnie na przyjazd do niego, jest nawet nagrana laweta po kosztach! No nic, czekam aż przyjedzie laweta. Przecież miał auto skierować do magika.

Minęła ponad godzina. Laweta się pojawia. Gościu zagląda pod maskę, odkręca turbo i wali sprężonym powietrzem, podczas gdy ja próbuję zapalić auto. Niby szarpie, ale nie chce wejść na obroty. Nic z tego - akumulator padł :facepalm:. Podłączył kable, kilka prób - nic z tego, nie rusza. Jedziemy do speca... :naughty: Gość ściągnięty z urlopu, przyjechał na warsztat specjalnie do naszego auta.

Kilka pytań i zaczyna od zajrzenia pod maskę i sprawdzenia wszystkiego co przychodzi do głowy. Podpina sprzęt do pomiaru ciśnienia paliwa, świece, patrzy czy rozrząd nie przeskoczył. Naprawdę grzebie przy aucie. podłącza kompa - zero błędów!

W międzyczasie wywiązała się rozmowa - jest właścicielem Evo, który był zaparkowany na warsztacie - 500km :kox: Łącznie siedział 2h. Przyznał się, że przez 15 lat nie naprawił tylko 5 aut, to jest szóste :decayed: Diagnoza? Podejrzewał, że walnięty jest komputer.

No nic, laweta do Warszawy z Krakowa to gra nie warta świeczki. Byłem pewny, że nikt mi nie pomoże, podobnie jak w Krakowie. Podjęta decyzja, jedziemy do prawdziwego magika - Gregor :) Laweta zajechała na 22. U Grześka byliśmy po północy. Zmęczeni, ten dzień dał nam w kość. 35 stopniowy upał, cały dzień na lawecie bądź w warsztatach, do tego nerwy, niepewność sytuacji w jakiej się znajdujemy. Do tego urlop skończył mi się w piątek. W poniedziałek miałem być w pracy. Przedłuża się na wtorek... Wzięliśmy hotel i we wtorek wróciliśmy do domu. Gregor obiecał się zająć autem.

Auto oczywiście stoi już gotowe i czeka na odbiór ;) winny był flash ABT z programem - zimne luty. Jednak co magik to magik :banan: Polecam Grześka każdemu niezdecydowanemu jeszcze raz. Do tego cały czas wsparcie, cały czas ogarniał jakąś pomoc. Żałuję tylko, że nie pojechałem do niego od razu, ale kierowałem się tym, że z Krakowa będzie szybciej do wawy, a do tego uwierzyłem w zapewnienia 'mechaników'.


Dodałem w pierwszym poście wyposażenie auta oraz planowane mody :naughty:

Edytowane przez mashet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz mogles od razu uderzać do Jasla, podpowiem tylko że sporo osób z Krakowa i okolic (w tym ja) jeździ wlasnie do gregora a nie po krskowskich warsztatach :D. Mi takze Grzesiek wiele razy doradzil przez telefon i pomogl.

Edytowane przez arek_cccp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z Wrocławia do niego jechalem specjalnie żeby miec swiety spokoj i zrobione raz a dobrze... Z tego co z nim gadalem to cala Polska go odwiedza :)

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zostały zmienione heble pod tarcze 320. Podziękowanie dla kolegi Wandej :hi: za skompletowanie następującego zestawu P&P:

  • zaciski pod tarcze 320mm
  • tarcze hamulcowe 320 ferodo
  • klocki hamulcowe ferodo
  • gumki do zestawu

Płyn hamulcowy jakiego użyłem to Motul RBF 660 :naughty:

Jako, że zaciski były używane to musiały przejść delikatną odnowę.

Yb824hEh.jpg

bPqTIAeh.jpg

Po czyszczeniu szczotką drucianą i papierem ściernym o gradacji 240:

ngagWVzh.jpg

Po malowaniu na czerwono :

5C1rGfkh.jpg

Zaciski pomalowałem czerwonym Hammeritem Połysk. Powiem tak, ta farba jest nic nie warta. Słabo kryje, ciężko miałem pokryć idealnie rogi mimo podwójnej warstwy. Farba spływała i robiła zacieki. Do tego 24h po osattnim malowaniu, przy przewożeniu w plastikowej skrzynce, odznaczył się ślad w widocznym miejscu i farba jest delikatnie zdarta :facepalm: Nie widać tego jakoś szczególnie, ale generalnie, przy zmianie zacisków z tyłu oddam je do malowania proszkowego, bo szkoda mojego czasu na pucowanie zacisków, by farba spier***iła efekt... Z tego co się dowiadywałem to farby do zacisków są nic nie warte, a ponoć Hammerite trzymał ludziom lata. Z efektu nie jestem zadowolony, ale cóż... Mam tylko nadzieję, że nie odpadnie po kilku hamowaniach :grin: . Nie mogłem sobie niestety pozwolić na oddanie do profesjonalnego malowania, bo tarcze i klocki z przodu były w opłakanym stanie i wymagały szybkiej interwencji. Zakład który się tym zajmuje potrzebował 7 dni... Pocieszające jest to, że żeby zobaczyć niedoskonałości trzeba się przyjrzeć z bliska :decayed: Później wrzucę zdjęcia auta.


Przetestowałem dzisiaj na trasie hamowanie ze 150. No... Teraz to mogę powiedzieć, że mam hamulce. Jak wcześniej trzymałem nogę w podłodze i auto nie hamowało, tak teraz staje w momencie :banan: W porównaniu do 312 to niebo a ziemia. Przy mocniejszym hamowaniu dymi z zacisków bo w serwisie nasmarowali heble jakimś smarem w miedzianym kolorze :facepalm:, który pewnie dopala się teraz... A tak to się prezentuje:

OesY04Ch.jpg

YipWRCGh.jpg

Edytowane przez mashet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

Gratulacje auta - bardzo fajna opcja!

Pięknie się prezentuje!

Ten zestaw hamulcowy to optymalny wybór.

BTW. Jaką mocą/momentem znamionuje się po wizycie u Gregora?

Jak sprawuje się multitronic po modach silnika?

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

Gratulacje auta - bardzo fajna opcja!

Pięknie się prezentuje!

Ten zestaw hamulcowy to optymalny wybór.

BTW. Jaką mocą/momentem znamionuje się po wizycie u Gregora?

Jak sprawuje się multitronic po modach silnika?

Pozdrawiam!

Hej :)

Auto nie ma jeszcze programu Gregora. Stroił instalację LPG do tego co jest - czyli program ABT. Jak uzbieram graty to wtedy będzie i program :) Multitronic na tym co jest - 193ps/265Nm daje radę. Potencjał ma podobno do 400 Nm. W B7 jest wzmocniona wersja 7-biegowa stąd też wytrzymuje więcej.

Wczoraj wpadły ledy do wnętrza o barwie 6000K - zimna. Zostało mi jeszcze tylko podmienić żarówki w podświetleniu rejestracji.

SPkTfKOh.jpg

tjWYBgAh.jpg

Ostatnio kupiłem trochę kosmetyków do auta i akcesoriów do detailingu. Jako, że jestem jeszcze leszczem w całym tym temacie to sugestie będą mile widziane :)

Akcesoria:

  • Rękawica CarPro
  • Fluffy Dryer 90x60 ulepszony
  • Aplikator bawełniany Monster Shine Blue
  • Szczotka do czyszczenia felg
  • 2 wiadra Good Stuff Mycie + 2 separatory Grit Guard
  • ścierka z mikrowłókna do szyb
  • różne mikrofibry

Kosmetyki:

  • Szampon Dodo Juice Born To Be Mild
  • CarPro IronX do felg
  • Płyn do mycia szyb TuningKingz Glass Gloss
  • Glinka - Meguiars - Smooth Surface Clay Bar
  • Lubrykant do glinki Dodo Juice
  • Cleaner Dodo Juice Lime Prime
  • Wosk Dodo Jucie Diamond White
  • Pasta polerska MOTHERS - Mag & Aluminium Polish
  • ValetPRO - Citrus Tar and Glue Remover

A tutaj część sprzętu w trakcie mycia:

bB9SXt9l.jpg

kZ329w9l.jpg

Oprócz tego zakupiłem hamulce na tył pod tarcze 288mm, także po piaskowaniu i malowaniu proszkowym wlecą na tył :)

Edytowane przez mashet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia mogę coś polecić do mycia felg ;) nie śmiejcie się ludzie ale "teściowa" mi d*pę uratowała :D

Kup to : Sgrassatore preparat przeznaczony do łazienek i kuchni a czyni cuda z felgami :)

Myłem tym intercooler, felgi, węże od IC w 1.9TDI :D co się da to używam tylko tego preparatu.

Edytowane przez Klawisz-84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj z rana wpadły zaciski 288 na tył, po piaskowaniu i malowaniu proszkowym, klocki Ferodo, tarcze Zimmermann :)

33EQCBUl.jpg

DmUbAg2l.jpg


W niedzielę znalazłem trochę czasu i wypucowałem auto z zewnątrz. Wyszło to tak:

1. Tar And Glue Remover ADBL.

2. Myjka bezdotykowa.

3. Mycie na dwa wiadra - szampon Dodo Juice Born To Be Mild.

4. Mycie felg - ProCar IronX.

5. Spłukiwanie myjką bezdotykową.

6. Osuszanie Fluffy Dryer.

7. Glinka Meguiars biała + Lubrykant Dodo Juice.

8. Ponowne mycie na dwa wiadra.

9. Osuszanie Fluffy Dryer.

10. Cleaner Dodo Juice Lime Prime.

11. Woskowanie - Dodo Juice Diamond White.

12. Woskowanie felg jakimś woskiem Autolandu do felg :kwasny:

13. Czyszczenie końcówek wydechu - Pasta Mothers Mag & Aluminium Polish

Efekt jest taki:

PUxqQmEl.jpg

mTtRbJ7l.jpg

Można się przejrzeć :decayed:

9YcyPh5h.jpg

4uFtuy1h.jpg

Zh5CooEl.jpg

2ODBHmKl.jpg

Prawie lustro :naughty:

9zUj3Wrl.jpg

Wydech przed czyszczeniem

ik47jo2h.jpg

I po, choć uważam, że można było lepiej doczyścić, ale już zbrakło czasu. Jak na 5 minut roboty, to uważam, że dobry efekt.

dgrdMsch.jpg

Od niedzieli po myciu samochód przejechał już trasę 150 km. Przetarłem tylko fibrą kurz z wierzchu, po czym zrobiłem kolejne 70 km i lakier nadal gładki. Ciekaw jestem co stanie się przy zmianie pogody na deszczową. Oczywiście samochód zdążył już 'ochrzcić' jakiś powietrzny stwór :facepalm:

BONUS:

Podkoksowane najlepsze zdjęcie :banan:

ikuJ5M4h.jpg

Edytowane przez mashet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na spocie wleciały siłowniki klapy pod automatyczne otwieranie. Pilot był zakodowany, więc mod na szybko :D

Otwiera się tak:

http://imgur.com/ZEHtDaM


Wczoraj na spocie wleciały ledy do DRL ;)

qsnOafoh.jpg

ogG3aEkh.jpg

tOUFi0oh.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za żarówki do drl ?

Kupione na motohid.pl

http://sklep.motohid.pl/pl/p/BA15s-1156-4x-Cree-XB-D-METAL-SILVER-20W-biala-4500k/1547

Świecą super, tylko jeszcze postojówki do wymiany, bo przeoczyłem i zostały żółte :facepalm:

Edytowane przez mashet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za żarówki do drl ?

Kupione na motohid.pl

http://sklep.motohid.pl/pl/p/BA15s-1156-4x-Cree-XB-D-METAL-SILVER-20W-biala-4500k/1547

Świecą super, tylko jeszcze postojówki do wymiany, bo przeoczyłem i zostały żółte :facepalm:

:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za żarówki do drl ?

Kupione na motohid.pl

http://sklep.motohid.pl/pl/p/BA15s-1156-4x-Cree-XB-D-METAL-SILVER-20W-biala-4500k/1547

Świecą super, tylko jeszcze postojówki do wymiany, bo przeoczyłem i zostały żółte :facepalm:

Ładnie świecą. Rezystory też do tego brałeś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za żarówki do drl ?

Kupione na motohid.pl

http://sklep.motohid.pl/pl/p/BA15s-1156-4x-Cree-XB-D-METAL-SILVER-20W-biala-4500k/1547

Świecą super, tylko jeszcze postojówki do wymiany, bo przeoczyłem i zostały żółte :facepalm:

Ładnie świecą. Rezystory też do tego brałeś ?

Tak, brałem rezystory. Po konsultacji ze sklepem polecili mi właśnie te żarówki z rezystorami z tego linku:

http://sklep.motohid.pl/pl/p/Filtr-CAN-do-DRL-do-AUDI-A3-8P-%2CA4-B7%2C-A8%2C-VW-Passat-CC%2C-EXEO%2C-Fiat-500%2C-Mito/722

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pojechałem na hamownię do VTG, żeby przed sezonem sprawdzić ile tych koni zdechło :D Jak możecie przeczytać w pierwszy poście, auto ma wgrany program ABT na 193PS 265 Nm. Niestety nie miałem okazji nigdy tego zmierzyć, ale jako, że przymierzam się do programu u Gregora, to postanowiłem w końcu zmierzyć furacza na hamowni. Zmierzyli i niestety wynik zaskoczył mnie negatywnie. Co się okazało auto ma 40 PS mniej, niż powinno. Nie ma nawet serii! zaledwie 153 PS na V-Power Nitro+ Racing 100, a na gazie 150. Podejrzewam, że na 95/98 wyszłoby tyle samo co na gazie. Auto zostało w ABT przeprogramowane na mocniejsze paliwo i dlatego zalewam 100. Niestety jak widać, nie przekłada się to na osiągi. Zrozumiałbym 180 PS po tylu latach, ale 153? Dodam, że samochód jest w pełni sprawny. VAG nie rzuca żadnych błędów. Będąc już w VTG, zaproponowali mi, że posprawdzają parametry auta na hamowni, żeby podać wstępną diagnozę. Turbo, korekty etc.

Tuner Przyszedł po jakimś czasie i oznajmił, że wszystko wygląda na w porządku, nie zauważył żadnych nieprawidłowości. Co lepsze, powiedział, że w ogóle nie widać, że auto jeździ na LPG, które jest wystrojone rewelacyjnie. Zazwyczaj auta na gazie mają rozjechane korekty długoterminowe, a tu jest idealnie, jakby auto ciągle jeździło na benzynie. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że program będę dalej robił u Gregora. Niestety VTG zajmują się tylko benzyną, więc bez sensu robić program u nich, a potem lecieć na strojenie LPG do Jasła. Przynajmniej to mnie uspokoiło, bo wiem, że auto technicznie jest sprawne. Potwierdzając wcześniejsze opinie o chipie ABT w VTG powiedzieli, że niestety ale nie są to najlepsze mapy i oni nie mają o nich dobrej opinii. Lecą masówkę.

Nie powiem, jestem wkurzony:angry: ale z drugiej strony jak na 150PS to odpycha się całkiem nieźle.

Najbliższe plany:

Mechaniczne:

  1. Downpipe 2,75''
  2. Intercooler

Wizualne:

  1. Dokładka Cupra,
  2. Wymiana żarników na D1S 4850K Philips od Hammera, bo obecne już padają...
  3. Aluminiowy przycisk podłokietnika
  4. Radio Android 6.0 a do tego:
    • dedykowany rejestrator jazdy
    • kamera cofania
    • wymiana kosza 1DIN na 2DIN
  5. Felgi RS6 19 + opony letnie

W dalszej przyszłości, hybryda K03, TIP, wtryski Bosch 440 cc

fmRRjsth.jpg

Jeśli chodzi o wybór radia, to nie padło na RNS-E, ponieważ jest to radio o skrajnie nieprzydatnej w dzisiejszych czasach funkcjonalności, jeśli mowa o multimediach. Wybrałem radio, na androidzie, które pozwoli mi na słuchanie muzyki ze Spotify, bez latania z pendrive czy kartą SD. Mogę wybrać sobie dowolną nawigację, a nie latać z płytami, żeby wgrać nowe mapy, które i tak pozostawiają wiele do życzenia. Radio w 80% wygląda jak RNS-E, obsługuje to wszystko co RNS-E i wiele więcej. Do tego jestem programistą, także Androida, więc będę sam mógł tworzyć dla siebie przydatny soft. Nie wstawię ori radia za 1500-2000, tylko po to, żeby ładnie wyglądało. Swoją drogą ceny są jakieś chore na to co to radio oferuje :lol:

Edytowane przez mashet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jak kolega zainstaluje radio 2 din to wrzuci parę zdjęć. Też się zastanawiam nad przejściem z rnse na androida. Pytanie jak to będzie wyglądało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, tomekxp2 napisał:

Witam. Jak kolega zainstaluje radio 2 din to wrzuci parę zdjęć. Też się zastanawiam nad przejściem z rnse na androida. Pytanie jak to będzie wyglądało. 

Spoko, jak tylko zainstaluję to wrzucę zdjęcia, ale póki co czekam na pierwszy wypust urządzeń. Jakieś zdjęcia są na ich stronie:

http://forum.navipremium.pl/viewtopic.php?f=15&t=27

Zawartość dodana 33 minutes later

Właśnie przyjechały żarniki od H4mmera :)

lthqlhdh.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...