Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Łączniki stabilizatora A4B6 - dziwna sprawa.


smokehead

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Panowie problem. Jestem po wymianie wahaczy jakies 200km temu, dziś przy powrocie z pracu usłyszałem takie głuche stuki nadużych nierównościach, zajechałem do mechanika i ku naszemu zdziwiniu na obydwu łącznikach tam gdzie przychodzi stabilizator wyszły tuleje, tzn jeszcze siedzą na miejscu ale zostały jakby pociągnięte przez stabilizator w obydwu łącznikach i widać że wyszły na zewnątrz. Ktoś wie o co chodzi?
Teraz moje pytanie, gwintowana końcówka lącznika powinna przychodzić do wahacza czy do stabilizatora? Czy jest możliwość spieprzenia montażu łączników?

Dziękuje za sugestie.
Pozdrawiam

Edytowane przez smokehead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że mechanik coś źle złożył. Gdzieś zrobiły się naprężenia i wypchło tuleję. Jakiej firmy części założyłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw rozwiążmy zagadkę, czy mechanik d*py nie dał. Łączniki miały nie całe 200km wiec bez jaj.

Wybaczcie ale niektóre zdjęcia się poobracały przez hosting.

Będe wdzięczny za opinie, strzałki na łącznikach są na zewnętrznej stronie łącznika i wskazują kierunek jazdy, wiec z tego co czytałem to by się chyba zagadzało, ale zawsze i tak mogą być zamienione stronami.

Witać jak dolne tuleje pouciekały w strone stabilizatora.

Strona lewa:

20160613_202603.jpg20160613_202625.jpg20160613_202924.jpg20160613_203007.jpg20160613_203039.jpg20160613_203108.jpg

Strona Prawa:

20160613_202703.jpg20160613_202718.jpg20160613_203342.jpg

Edytowane przez smokehead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stronami w sensie p i L str prawidłowo są zamontowane to na 100%... Nawet spojrzałem u siebie, są 2 opcje

1 mechanik skręcił śruby na max na wiszacym zawieszeniu co po opuszczeniu auta i naprężenia zawieszenia spowodowało że tuleje wyjechały z obudowy łącznika -ja zawsze skręcam na maxa laczniki gdy auto już stoi swoim ciężarem na kołach,niestety trzeba się żucia na glebę, klucz 16mm i odkręcić łaczniki.

2. Delphi znana firma to fakt ale niektóre części mają fajane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki SotoM za odpowiedź.
Czyli zdjęcie lewe 1 i 2, ta nakrętka łącznika co jest jego częścia i jest nagwintowana i jest to skrecone srubą z wahaczem prostym jest ok? Nie powinna być po drugiej stronie - wtedy byłaby mocowana do stabilizatora, tyle że to chyba bez sensu by było wkrecaś srubę jeszcze w tą nagwintowaną końcówkę, może to zobrazuje:

Lewa strona zdjecia 1,2, łącznik został zamontowany tak jak widać na zdjęciu poniżej:

Widać że w takiej konfiguracji ten element gwintowany z nakrętką jest na górze tak jak to było zamontowane i łączy się z wahaczem prostym.

1.

20160615_080957.jpg

Ale zawsze można ten sam łącznik przenieść na drugą stronę i wtedy tak by to wyglądało, ale musielibyśmy w tą nagwintowaną część nakrętki łącznika wkrecić śrube która by weszła pożniej w stabilizator b6, a to mi sie wydaje troche nie za bardzo, ale niech ktoś potwierdzi:

2.

20160615_081017.jpg

Podkreślam na zdjęciach jest ten sam łącznik tylko z perspektywy strony lewej(1) i prawej (2) auta.

Pozdrawiam

Edytowane przez smokehead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj to dokładnie obadalem samo zamontowanie P i L str prawidłowo, strzalka w kierunku jazdy i patrzy w str koła .poszedlem specjalnie do swojego auta spoglądać i też zdjęcia lewej str.zrobilem porównując z twoimi zdjęciami i montaż jest prawidłowy z tym ze kwestia wyjechanych tulejek... Delphi fajana? czy skręcenie łączników na wiszacych zawieszeniu..

Jak chcesz napisz mi maila to ci fotki na maila wyślę bo nie u miem wrzucać zdjęć na 4um.

Edytowane przez SotoM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

delphi znana firma :facepalm:

przerabiałem już te zawieszenia w B5 i B6. mastersporty wytrzymywały dłużej niż febi i i inne wynalazki.

jak chcesz mieć spokój z zawiasem tylko lemforder

Edytowane przez wyzyk83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trwałosc zawieszenia ma tez znaczenie od innych czynników wiec nawet LeM sie szysbko wysypie...

Edytowane przez SotoM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

delphi znana firma :facepalm:

przerabiałem już te zawieszenia w B5 i B6. mastersporty wytrzymywały dłużej niż febi i i inne wynalazki.

jak chcesz mieć spokój z zawiasem tylko lemforder

Znana nieznana, ale ja miałem od nich w innym aucie sworznie, amortyzatory, łączniki stabilizatora. Te wszystkie produkty były na prawdę dobre jakościowo.

Na sworniach auto ma zrobione 50kkm i dalej gania, na amorkach 30kkm.

Jak mogę obstawiać tutaj zawiniło skręcenie na podniesionym aucie. Postawili samochód na kołach, Kolega smokehead pojezdzil, gumę ukręciło w gnieździe i efekt widać na zdjęciach.

I co - przyznają się? Ni cholery.

Edytowane przez azure
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smokehead nie musi to być wina mechaniora. Jak masz możliwość to wejdź pod auto a druga osoba niech pokreci kierą lewo prawo do końca a Ty wtedy zobaczysz jak zachowuję sie łącznik podczas kręcenia i sam stwierdzisz że chyba słabej jakości były skoro nie wytrzymały naprężeń.

P.S miałem taki sam przypadek z moim kitem Delphiego.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Według mnie to słabo zawulkanizowana guma do obudowy albo za twarda guma.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja wcale nie twierdze że ich wina, natomiast czyjaś na pewno:) Ok postaram sie to sprawdzić ale może być trudno, łączniki już poszły do delphi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukanie dziury w całym. kup inne łączniki i zobaczysz że problem minie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mam poprosic delphi o zakup lacznikow lemfordera:)? Raczej dadza mi swoje bo samej kasy pewnie tez nie dadza z powodu calego kitu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywal te łączniki bo to jakiś badziew jest . Kup master sporta lub lema.

Edytowane przez jospethe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja reklamuje towar w delphi wiec jesli kasy nie beda dawac to bede musiał brac to co dają.

Lema to już mam mojego starego 310kkm zobaczymy jak on sie sprawdzi ponownie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie to bez żadnego gadania powinni wymienić towar na wolny od wad. Przecież to na zdjęciu widać już że tulejka trzymała się na przysłowiowym włosie w obudowie.

Ja również wyciągnąłem ze śmietnika z powrotem stare lemy po tym jak powychodziły te tulejki.

Podpowiem Ci jeszcze z mojego doświadczenia z wahaczami Delphi żebyś miał na uwadze tulejki prostego wahacza na których mocowany jest amorek bo one również się strasznie rozgniataja pod naporem amortyzatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a g prawda, montaż zły na 100%,

montować lema i nie będzie problemu jeno montażu nie spaprać :)

Edytowane przez dzik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...