Sławosz(+) Opublikowano 6 Grudnia 2008 Opublikowano 6 Grudnia 2008 Witam, kolega ma 1Z-eta i od momentu, gdy go kupił pod korkiem wlewu oleju jest czarna maź niczym smoła. Olej zmieniał już dwa razy, pierwszy od razu po kupnie z myślą, że "wypłucze" tą smołę i drugi raz po 2 tysiącach. Nic to nie dało, smoła jak była tak jest. Ja doradzam mu, żeby użył cleanera przed następną wymianą, przed tą pierwszą też namawiałem. On ma obawy czy coś się nie stanie z silnikiem po tym cleanerze. Dlatego chciałbym, żeby się mądrzejsi ode mnie odezwali i poradzili co najlepiej zrobić w tym przypadku. (olej jaki zalał to półsyntetyk) Pozdrawiam
grippen Opublikowano 6 Grudnia 2008 Opublikowano 6 Grudnia 2008 a jaki ma przebieg ten silnik i w jakiej jest kondycji czy chodzi dobrze itp. Ja doradzam mu, żeby użył cleanera przed następną wymianą, przed tą pierwszą też namawiałem. nie powinno się nic stać
andrzej_1970 Opublikowano 6 Grudnia 2008 Opublikowano 6 Grudnia 2008 No to pech bo poprzedni właściciel na pewno wlał jakieś świństwo dla poprawienia sprężania lub ciśnienia oleju(kiedyś to się wlewało do polonezów) niby miało poprawić ciśnienie oleju nazywało się moto doktor i potem wytwarzało taką maź.Obym się mylił bo szkoda auta.Moim zdaniem lepiej pojeździć i częściej wymienić olej aż wszystko wypłucze.
rookie Opublikowano 6 Grudnia 2008 Opublikowano 6 Grudnia 2008 Niech śmiało płucze np Liqui Moly czy Cyclo silnik jest żywszy i olej jest czysty przez pierwsze 500 km możesz mu powiedzieć że ja płuczę przy każdej zmianie oleju i jest cacy leje olej 10W-40 Liqui Moly MoS2 Leichtlauf pozdro
Sławosz(+) Opublikowano 6 Grudnia 2008 Autor Opublikowano 6 Grudnia 2008 Dzięki koledzy za odpowiedzi, chyba dał się przekonać do płukania zdam relację co z tego wyszło, a i jeszcze zapytam jak taka maź wpływa na turbinę... , dzisiaj trochę grzebałem przy jego czwórce i zauważyłem, że turbo puszcza olej od strony dolotu i w wężyku podciśnienia idącego od dolotu do n75 też był olej. Czyżby turbo się rozszczelniało ?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się