Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tu biega o to, ze gdy sprawca ucieka nie mozna ustalic ani kto kierowal ani czy byl pijany ani w sumie nic.

Pozniej moze sie zglosic np kolega, ktory sie podstawia za sprawce.

Ma to na celu eliminacje powyzszych zachowan.

Opublikowano

Wyślij gòwniarza do pracy niech odrobi.

amen :thumbup1:

Opublikowano (edytowane)

Ale znam jedną opcję żeby z tego wybrnąć. Wszystko zależy od tego co policja wpisała w notatce. Często zapominają wpisać, że sprawca się oddalił. Wtedy jak TU ma w opisie zdarzenia podanym przez poszkodowanego, że sprawca się oddalił to występują do policji o uzupełnienie informacji na ten temat. I wtedy policja może odpisać coś w stylu - " niewielkie uszkodzenia pojazdów wskazują na to, że sprawca mógł nie zauważyć, że doszło do kontaktu między pojazdami, zatem trudno mówić o tym, że zbiegł z miejsca zdarzenia ". Z taką odpowiedzą policji TU pewnie odpuści regres. Tylko jak mówisz, że to szkoda na 8 tys i jeszcze dwa samochody uderzone to raczej nie było lekkie uderzenie, którego można niezauważyć.

Ale że policja sama z siebie coś takiego odpisze? Poza tym nawet w przypadku takiego odpisania przez policję nie sądzę żeby ubezpieczyciel odstąpił ot tak od regresu. Sprawa w sądzie o 8 tysięcy to koszt 400 zł. To jest nic dla TU, które ma spore szanse na odzyskanie 8 tysięcy. A na rozprawie i tak dojdzie do przesłuchania policjanta/ów, który był na miejscu zdarzenia.

Ogólnie tak jak piszą koledzy, masz dwie opcje. Pchać się w adwokata/radcę i jeżeli nie ma tam jakiegoś oczywistego błędu TU, narazić się na spore koszty pełnomocnika, duże koszty postępowania i finalnie i tak zwrot tej kasy, albo możesz ją zwrócić od razu unikając dodatkowych kosztów. Syn Ci zrobił niedźwiedzią przysługę i obaj będziecie mieli nauczkę na całe życie...

Edytowane przez mrkreska
Opublikowano

Jeśli sprawca od początku tłumaczył się w ten sposób i zakres uszkodzeń rzeczywiście jest niewielki to zdarza się, że tak odpisują. Ale jak sprawca powiedział, że zauważył zdarzenie i mimo to odjechał albo uszkodzenia są takie, że nie dało się ich nie zauważyć, np przyrąbał w coś centralnie przodem to nie ma szans, żeby tak odpisali. Wszystko zależy od dokładnych okoliczności tego zdarzenia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...