Po założeniu instalacji gazowej problem z odpaleniem i pracą na benzynie

[Aggg19]

Witam, na forum jestem nowa, ponieważ swoje pierwsze Audi kupiłam w połowie maja, dlatego jesli nie jest to odpowiednie miejsce na moj problem to bardzo przepraszam. Wszystko w autku działało super- odpalanie, obroty, aż do momentu założenia gazu. Dwa dni od montażu instalacji zaczęły się problemy z odpaleniem auta i pracą silnika, ale tylko na benzynie, na gazie jest ok. Po konsultacji mechanik i elektryk ustalili, że komputer może wyłapywać błąd wysyłany przez instalację. Gazownicy wykluczyli problem ze strony gazu, bo ten działa bez zarzutów... przez kilka dni udawało się odpalić i jeździć na benzynie i problem się nie pojawił, a teraz znów powrócił. Po podłączeniu auta komputer wychwycil jakiś błąd przeplywomierza.Czy ktoś z Was miał taki problem lub ma pomysł jak sobie z tym poradzić? Czy faktycznie może być to wina przeplywomierza?

[Emejcz]

Dziwne trochę, ale nie ma to prawdopodobnie związku z gazem.

Primo to kup interfejs do VAG'a i sprawdź jakie błędy są.

Jeżeli wywala błąd przepływki to może te pajace po prostu ją uszkodziły lub przetarły gdzieś kabel?

Trzeba by to zweryfikować.

Teoretycznie możliwe jest, że przepływka padła akurat teraz.

[Aggg19]

Właśnie jakiś tydzień temu podłączony był komputer i nie pokazało żadnego błędu... Przy odłączonej przepływce dzieje się tak samo, więc to nie to. Za to jak go odpalam przy sciśnietym przewodzie powrotu paliwa to działa za każdym razem. Może to zawór zwrotny?

[pulpecik]

Gazownicy wykluczyli problem ze strony gazu, bo ten działa bez zarzutów...

No to niech przywrócą działającą przed ich ingerencją benzynę do cholery! Nie daj się spławić!

Pokopali coś i teraz wielkie cuda, bo sam gaz działa.

Jaka tam jest instalacja? Bo różne mogą być sytuacje w zależności od ich rodzaju.

[Aggg19]

Sekwencja, a gaz AG.

Zastanawiam się, że być może to jeszcze pompka paliwa, ale pewności nie mam. Wszystko jest tylko "a może to..." najgorsze jest to, że przed gazem było bez zarzutów i zaczęło się to objawiać 2 dni po założeniu instalacji. Były 2 tyg gdzie auto odpalalo i jezdzilo bez problemów na benzynie, a później znów lipa...

[pulpecik]

Wszystko jest tylko "a może to..."

...a doba ma tylko 24h. Znam to cholera. Może pompka nie domagać. Bratu w Passku B5 tak się zaczynało i jeździ tylko na gazie teraz, bo nie ma kiedy się tym zająć.

Przełączanie w czasie jazdy na Pb się udaje?

Z gazem może się łączyć, może być faktyczny zbieg okoliczności. Może coś pochrzanili przy wpinaniu się w auto elektroniką gazu? A może oni są czyści, a autku wiek bokiem wylazł?

Usterki bywają durne -nadłamałem w A6ce kabelki od czujnika temp. reduktora, kable się huśtały i cuda się działy z przełączaniem. Jak podpinałem to było ok. Na postoju. A jechać nie miałem jak, bo lapek padł -stacjonarki nie wezmę hehe. Kupiłem lapka, jadę i temperatura ma przeskok jak szalona. Więc ogarnąłem.

Ech, czasem byle pierdoła i ile czasy, dłubania i nerwów.

Pompkę można na krótko popuszczać, zdjąć przewody pod maską, niech sobie pochodzi przez naczynie z beną, postukać nawet w jej obudowę podczas pracy. Można ciśnienie zmierzyć.

Ale jak to coś na sterowaniu nią to niekoniecznie się objawi.

Co innego usterka stała, co innego taka losowo występująca.

Może gdzieś przekaźnik mieć "kaktusy"(spieki na stykach), może gdzieś masa licha....

Benzyny masz zakładam zawsze sporo?

Mapy...no może się i rozjechałyby ale aż tak szybko? Dwa dni? Wątpię baaaardzo.

Po odpaleniu na gazie da się przełączyć na benzynę?

Aha -odpalasz awaryjnie na gazie jak zakładam, upewnij się czy nie masz limitu ustawionego takich rozruchów. W niektórych sterownikach można, oczywiście przed podpięcie się do nich

[Aggg19]

Benzyna jest, trochę mniej niż pół baku. Słyszałam od mechanika, że pompka pracuje nawet jak auto jeździ na gazie, dlatego nie zaleca się jazdy na ciągłej rezerwie. Pb pompka podaje do silnika, bo było sprawdzane, ale nie wiadomo z jakim ciśnieniem, może jest po prostu za małe. Podczas jazdy nie próbowałam, bo boje się, że go rozłączy, ale jak już dojadę na miejsce, to czasem przerzucam na benzynę. Czasem gaśnie od razu, czasem jest ok, ale np. ostatnio na Pb na postoju przy obrotach 2 tys. gasł, przy próbie jazdy także.

Na dniach powinnam zostawić auto u znajomego elektryka, który powiedział, że przejrzy go konkretnie. Błędów w kompie nie ma, przepływka podobno gdyby nie działała na benzynie to i na gazie też nie. Aku był też słaby i wymieniłam na nowy Bosch S4 chyba 60, albo 55 ah, ale problem został. Choć łudziłam się, że to może wina za małego napięcia.

[pulpecik]

Oki, pomiar ciśnienia na pompce. Żadna filozofia -jakby nie 60km to bym za dobre słowo Ci go zrobił. Podpinasz manometr i powodujesz pracę pompki. W zakładach nie powinni mieć problemów, koszt nie powinien być duży. Jakby mi zaśpiewali 50 to bym się skrzywił mocno.

Pompki się kończą -czasem nagle, czasem skokami, czasem płynnie.

Jak masz czas to odżałuj jego kromkę i zajrzyj do warsztatu jakiegoś zanim auto zostawisz u elektryka.

Brata pompka była już robiona kiedyś. Wymienione szczotki(nie wiem nawet czy ją się rozkręca, czy odwija brzeg itp. sam robił), a teraz po dwóch latach padła znowu.

One wieczne nie są. Może to właśnie pompka.

[k232]

Zmierz ciśnienie paliwa poprzez manometr.

Nie ma szans tego ogarnąć przez forum, wystarczy tylko, że jakaś kostka będzie za słabo dopięta i będą problemy..

Najlepiej oddać auto do tych co zakładali gaz ( partaczy ) i niech całą elektrykę związaną z LPG sprawdzą, czy wszystko jest dopięte na max.

[pulpecik]

Nie ma szans tego ogarnąć przez forum, wystarczy tylko, że jakaś kostka będzie za słabo dopięta i będą problemy..

Albo gdzieś kabelki źle spięte, masz rację. Na forum łut szczęścia, pod maską każdą wtykę się dociska, prześledzi przewody. Ale niekoniecznie gazownicy coś popsuli.

Może się zbiegło w czasie. Od nich bym jednak zaczął mimo wszystko.

[k232]

Szkoda, że na forum nie ma opcji " Podziękuj " za kogoś post, tak by się kliknęło, że ktoś ma rację i obeszło by się bez pisania

[Aggg19]

Faktycznie było by łatwiej i prościej z takim przyciskiem. Sprawdzę to wszystko o czym piszecie i jak będę wiedziała co wykluczamy to dam znać. A nóż, może uda się wyeliminować problem. Dzięki za rady!

Edytowane 8 Września 2016 przez Aggg19

[k232]

Aga, dawaj znać na bieżąco bo ciekaw jestem co tam siedzi

[Aggg19]

Aga, dawaj znać na bieżąco bo ciekaw jestem co tam siedzi

Jak tylko się czegoś dowiem to napiszę, choć to, że jestem kobietą nie pomaga, bo sama sobie tego nie posprawdzam. Niestety aktualnie mężczyzny w domu brak , także chwile to może potrwać

[k232]

Ja też sobie sam nie potrafię sprawdzić, ale oddaję do specjalistów/majstrów i po samym patrzeniu czegoś się można nauczyć, także warto obserwować jeżeli żadnej majster nie robi z tego problemu ( a są tacy )

Nie będę Cię niczym straszył, oby wyszło dobrze, powodzenia i czekamy na rezultaty

Edytowane 8 Września 2016 przez k232

[Aggg19]

Przed chwilą zadzwoniłam jeszcze do kolegi, który zajmuje się głównie naprawą BMW. Mówi, że jak dla niego kończy się pompka paliwa, dlatego też nie ma reguły, kiedy odpala, a kiedy nie.

[k232]

A więc do dzieła