Prośba o wycenę uszkodzenia Audi A4 B8

[paSTorEK]

Witam

Stoję przed zakupem tej sztuki jest to A4 B8 2009r 2.0TDI 140KM S-line x2

Możecie mi podpowiedzieć ile będzie kosztowała mniej więcej naprawa ?

. . . . .

. . .

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Wihajster]

Daruj sobie to auto.Pewnie kosztuje 5 tys i sie napaliles

[domario]

Jednym słowem RECYKLING

[edraven]

Daruj sobie, mimo że z wierzchu nie ma tragedii to na same jaśki i deske poleci co najmniej 10k, a gdzie reszta. Swoją drogą nie wiem w co on przywalił że tyle poduch jednocześnie poleciało a auto praktycznie w jednym kawałku. wydaje się że dostał takiego strzała że się musiała przekosić cała bryła.

Aaaaa i S line tylko wewnętrzny.

[sssV]

Naprawa jedynie oplacalna dla kogos kto ma zaplecze, mozliwosci i umiejetnosci.

Mowiac inaczej wyda sos tylko na graty bo reszte zrobi sam.

A pozniej przy odsprzedazy ktos trafi na te foto i bedzie problem.

[paSTorEK]

Dziękuje za normalne odpowiedzi ... O to chodzi że to bardzo dobry znajomy co wozi auta mi to odda praktycznie bez zysku tzn na gotowo poniżej 28tys dlatego pytałem was czy warto.

Teraz dopiero patrzę że rzeczywiście nie ma zewnetrznego s-line

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sssV]

Nikt nie mowi, ze jej nie da sie naprawic.

Da. Tylko koszt bedzie porownywalny lub wiekszy niz zakup auta sprawnego.

A jesli buda jest przekoszona, to samochod nadaje sie na zlom.

[edraven]

gdyby miała quattro to jeszcze można by się zastanowić. W aucie bez powodu nie strzeliły wszystkie poduchy, czujniki musiały wykryć przemieszczenie więc podejrzewam że buda cała do ciągnięcia więc nie jest to naprawa z kategorii 3 elementy do malowania i parę plastików tylko strzał konkretny pomimo tego że nie widac tego od razu.

[paSTorEK]

Za tydzień będzie w kraju to zobaczę na żywo i dam znać ... Póki co dzięki za pomoc

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ayew]

Osobiście nie brał bym auta gdzie worki są wywalone tym bardziej aż tyle. Pierwszy powód, to to że te worki bez przyczyny nie wypadły, czujnik reaguje na przeciążenie więc sama jego siła musiała być duża. Drugie to koszt poduszek i całej deski a i jej założenie i spasowanie takie jak w fabryce żeby nic nie trzeszczało wymaga kupę czasu i dokładności. U siebie zdejmowałem deskę i dobrze wiem jak to wygląda i ile nerwów kosztuje.

[PatrickU]

Czujnik reaguje bo w ślizgu lampy jest czujnik, w A4 lubią strzelać kurtyny przy strzale z przodu. Budy żadnej nie przekosiło, a środek spokojnie zrobisz za 5 tysięcy bez robocizny. Zobaczyliście zmiażdżony błotnik i od razu sranie w banie, a prawda jest taka, że błotnik można połamać nawet gołą ręką. Z blacharki to jest tam do roboty najwyżej lewy fartuch.

[skotmen]

Kurtyny strzeliły bo drzwi też dostały

Edytowane 5 Września 2016 przez skotmen

[paSTorEK]

Zobaczymy dojedzie to zrobie lepsze zdjęcia ...

Na plus - fajnie bo ma 94tys przebiegu

Na minus - brak s-linę zewnetrznego i silnik 140KM

Teraz jeżdzę A4 B7 Quatrro 170KM i boje się ze ten spadek koni będzie mnie denerwował

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatrickU]

Drzwi dostały ale drzwi dostać nie muszą żeby kurtyna strzeliła.

[paSTorEK]

Znacie jakąś stronę co by mi wyposażenie wypisało z VIN ?
WAUZZZ8K79N032819

[komoornik]

Daruj sobie, 28 tysięcy to na pewno za dużo jak za taki egzemplarz.

Do wjazdu cały przód - jak już to lifta robić, a to minimum 7k.

Deska i poduszki co najmniej 4k.

Nie licząc pierdół i robocizny.

[paSTorEK]

No niby tak ale patrząc na jego przebieg i srodek naprawde zadbany bo ogldałem to max 37tyś sie zamknę wieć jak na ten model to uważam że ładnie. Nie wiem czy warto przód na polifta robić a tył to co ?

[skotmen]

Fotele też strzeliły ?

[paSTorEK]

Fotele nie wystrzelone

[komoornik]

To nie wiem w końcu jak to liczysz.

Nawet jak nie polift to przód z 5.5k, do środka ze 4k.

Robota i malowanie to tak lekko 5k chyba, że to w stodole będzie robione.

Auto bez quattro, relatywnie stare.

Swego czasu to widziałem w miarę podobnie uszkodzony egzemplarz 2.0 TFSI Quattro S-Tronic, młodszy i z lepszym wypasem za jakieś 24k.