Ralen Opublikowano 17 Grudnia 2016 Opublikowano 17 Grudnia 2016 Zrobione. Poprawy nie ma. Konektory dogięte, świeczka na 2cyl wymieniona, kompresja na ciepłym silniku ponad 30barów. Co ciekawe, jak auto stoi i pracuje na biegu jałowym, nawet jak rozgrzane, korekcje na 2 cylindrze idą do góry. Dziś podpiąłem kompa jak auto chwile tak popracowało i korekcja dochodziła do prawie +2.Zrobiłem przegazówkę i patrzyłem tylko jak się normuje. Spadła do +0,40, pozostawiłem na jałowym chwilkę i znów korekcja szła stopniowo do góry aż do okolic +2 BIPy są wzorowe, ok +20 na tym cylindrze Myślisz że wtrysk się zacina? Raczej wątpliwa sprawa żeby się zawory na kolektorze wydechowym i ssącym zacinały.No i oczywiście stoi jak byk missfire 2cylindra - sporadyczny
piotrsob1 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Opublikowano 18 Grudnia 2016 (edytowane) Co ciekawe, jak auto stoi i pracuje na biegu jałowym, nawet jak rozgrzane, korekcje na 2 cylindrze idą do góry. Dziś podpiąłem kompa jak auto chwile tak popracowało i korekcja dochodziła do prawie +2. Zrobiłem przegazówkę i patrzyłem tylko jak się normuje. Spadła do +0,40, pozostawiłem na jałowym chwilkę i znów korekcja szła stopniowo do góry aż do okolic +2 BIPy są wzorowe, ok +20 na tym cylindrze Takie objawy świadczą o nieszczelności dolnego uszczelnienia pompki i przedostawaniu się przez nie spalin do szyny paliwowej w głowicy. Przy wartości korekcji powyżej +2 powinno już zaczynać telepać silnikiem na biegu jałowym Jeżeli niedawno wymieniałeś uszczelniacze na pompkach ( wydaje mi się że w którymś temacie pisałeś ), to albo coś omsknęło się podczas roboty, albo jest problem z wytłuczonym gniazdem pompki Edytowane 18 Grudnia 2016 przez piotrsob1
Ralen Opublikowano 18 Grudnia 2016 Opublikowano 18 Grudnia 2016 (edytowane) Miałem kompletny remont silnika bo upaliłem tłok w zeszłym miechu i wjechał drugi silnik wiec uszczelki dopiero zmienione. Może coś się kiepsko podmontowała. Biorę to tez pod uwagę. Chociaż zastanawia mnie ten wtrysk. Silnikiem mi nie telepie na ciepło ale jak zimny to leci missfire i telepie Edytowane 18 Grudnia 2016 przez Ralen
piotrsob1 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Opublikowano 18 Grudnia 2016 Telepanie z tego powodu o którym pisałem w pełnej krasie występuje dopiero jak korekcja potrzebna jest większa niż ta do której ogarnia ją sterownik silnika , czyi okolice powyżej +3 mg / wtrysk Jeżeli masz błędy typu " cylinder X missfire detected ...." to prawdopodobnie jest to wina przycinającej się pompki. Najlepszym rozwiązaniem w tym konkretnym przypadku jest dobranie się do pompek i zamiana miejscami tej pompki na której rośnie korekcja z tą która wali błędem "missfire ...". A jeżeli oba błędy dotyczą tej samej pompki to zamiana z tą co ma najlepsze korekcje ( czyli najbardziej na - ) Oczywiście cała operacja musi być poprzedzona zrobieniem logów grup 013, 018 i 023 , żeby było do czego porównać wyniki po operacji oraz wymianą śrub mocujących i uszczelnień tych pompek ze zwróceniem szczególnej uwagi na zużycie dolnego uszczelniacza i brak nagaru na powierzchniach do których dolega mosiężna podkładka termiczna Po tym dopiero będziesz mógł wyciągnąć właściwe wnioski co jest przyczyną
Ralen Opublikowano 18 Grudnia 2016 Opublikowano 18 Grudnia 2016 No to co napisałeś jest dla mnie logiczne Missfire mam na 2 cylindrze i to właśnie jest ten cylinder na którym dawka kieruje się na +w kierunku wartości "2" o której pisałem wyżej. Generalnie to jest tak:Odpalam rano furę, zapala z drobnymi problemami, po czym odpina mi wtrysk na 2 cylindrze. Korekcja leci na +2,99, odpina cylinder, pojawia się błąd MISSFIRE - logiczne, nie ?Robię mu przegazówkę, albo normalnie na spokojnie, przejadę z 500m i problem pokątnie znika bo cylinder się dopina i pracuje na 4 garnki.Ale jak się nagrzeje, po zrobieniu powiedzmy 50KM to sytuacja jest taka jak Ci opisałem wyżej.Jak jadę i przyspieszam to chyba problemu nie ma, korekcja jest w normie. Ale jak go pozostawię na obrotach jałowego na kilka minut to korekcja pogarsza się w kierunku na +, do momentu aż nie zrobię mu drobnej przegazówki. Korekcja pogarsza się na +, ale nie do takiego stopnia, żeby pojawiło się tam +2,99 co skutkowałoby odcięciem zapłonu. |Na ciepłym nie odcina zapłonu ale korekcja robi się po prostu c**jowa,Na zimnym po rozruchu odcina zapłon, korekcja +2,99teraz Ci to chyba opisałem zdrowo. Nie ma sensu żebyś snuł mi tu teorię bo wiem na czym to wszystko polega, jestem z wami tu już rok i w miarę ogarniam Teraz pytanie: Czy raczej uszczelnienie? czy raczej wtrysk leci w kulki ?O montażu nowych śrub i oringów nie wspominaj bo dla mnie to już sprawa wiadoma.
piotrsob1 Opublikowano 19 Grudnia 2016 Opublikowano 19 Grudnia 2016 (edytowane) No to wszystko jasne , na zimnym silniku na tym drugim cylindrze ilość spalin przedostających się przez dolny uszczelniacz jest na tyle duża , że co któryś suw sprężania dawka wtryskiwana do cylindra jest na tyle mała , że nie występuje samozapłon i suw pracy masz na nim tylko z nazwy . Jakbyś wrzucił wcześniej loga 013 zrobionego od momentu odpalania i drugiego na rozgrzanym podczas pracy na jałowym po zatrymaniu auta, to wszystko by było jasne już dawno Kup dwa komplety uszczelniaczy i zamieniaj miejscami pompki na drugim i na tym co ma najlepsze korekcje, na 95 % problem jest w uszczelnieniu drugiej pompki , sama pompka jest dobra Jeżeli po zamianie pompek (zrobionej według tego co wcześniej napisałem i tego co mówi instrukcja ), będziesz miał dalej identyczne jazdy z korekcjami na tym drugim cylindrze , to będzie oznaczać że jest problem z gniazdem pompki w głowicy (czego oczywiście Ci nie życzę) Jak jadę i przyspieszam to chyba problemu nie ma, korekcja jest w normie. W czasie jazdy ciśnienie paliwa w szynie głowicy jest kilkukrotnie wyższe niż na biegu jałowym a i przepływ paliwa przez nią też wzrasta kilkukrotnie . Maleje też różnica ciśnień pomiędzy cylindrem i szyną paliwową, pęcherzyki gazu w paliwie stają się mniejsze i ich procentowa zawartość też maleje , co w efekcie przy dużych dawkach pompowanych przez pompki nie daje już tak zauważalnych skutków jak podczas pracy na biegu jałowym ( bez obciążenia ) Powyżej bodajże 1700 obr/min mechanizm korekcji przestaje działać ( sterownik nie nadąża z analizowaniem ich w czasie rzeczywistym ) i nie ma sensu ich obserwacja, a dalsze zwiększanie obrotów i obciążenia silnika przy występowaniu tego zjawiska może skutkować drżeniem zespołu napędowego z powodu nierównomiernej mocy generowanej przez cylindry Oczywiście w miarę dalszego zwiększania obrotów drgania silnika stają się mniej odczuwalne bo wzrasta ich częstotliwość , a maleje amplituda i poduchy lepiej sobie radzą z ich tłumieniem Edytowane 19 Grudnia 2016 przez piotrsob1
Ralen Opublikowano 19 Grudnia 2016 Opublikowano 19 Grudnia 2016 Na początku po odbiorze auta po wymianie silnika problemu nie było, więc wątpię że to gniazda Nie chciałem wstawiać logów bo wiedziałem gdzie jest problem. Potrzebowałem tylko opinii wiec może jeszcze ktoś cos:)? W sumie to nie mój temat no ale się podłączyłem Dzięki Piter za info, chyba wymiana oringów będzie tu najtańszym rozwiązaniem
piotrsob1 Opublikowano 19 Grudnia 2016 Opublikowano 19 Grudnia 2016 (edytowane) Na początku po odbiorze auta po wymianie silnika problemu nie było, więc wątpię że to gniazda Nie chciałem wstawiać logów bo wiedziałem gdzie jest problem. Potrzebowałem tylko opinii wiec może jeszcze ktoś cos:)? W sumie to nie mój temat no ale się podłączyłem Dzięki Piter za info, chyba wymiana oringów będzie tu najtańszym rozwiązaniem No nie ciesz się za wcześnie, bo przy wytłuczonych gniazdach wymiana uszczelniaczy zazwyczaj na chwilę pomaga A że to nie Twój temat to nawet nie zauważyłem Edytowane 19 Grudnia 2016 przez piotrsob1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się