Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Wymusił - drzwi do wymiany, a dzisiaj poprawka - uderzył mnie na parkingu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

poraz drugi, spotkał mnie straszny pech, tzn. moją dziewczyne, jechała normalnie w mieście drogą, a z parkingu Urzędu Pracy wymusił jej gość, przywalił w strone kierowcy, wgniótł w miejscu listwy oboje drzwi, oczywiście trzeba by wymienić albo kitować no i malować, ona w panice tylko patrzyła jak ten dupek spier***a w slalomie między autami że nawet nie spisała numeru, ani nie zauważyła jakie to dokładnie było auto...

ALE jest u nas w mieście monitoring, dodam że było to 100 metrów od głównej komendy policji więc odrazu udała się tam, powiedziała co jest grane i gliniarz zabrał jej dowód, dokumenty z auta i poszedł sprawdzić monitoring, i jest..widać zajście, ALE nie widać dokładnie jego numeru rejestracji, pozatym było już szaro, i lekko mgliście bo pada deszcz i jest ciepło więc unosi się para w powietrzu...

policjant spisał szkody, obejrzał auto, posprawdzał wszytsko, no i powiedział że udają się na miejsce służby piechotką zobaczyć czy nie ma jakiś śladów - jak dla mnie idiotyzm... bo nawet nie posypały się żadne elementy, i mają na miejscu popytać czy ktoś czegoś nie widział...

i pytanie czysto prozaiczne...co mogę zrobić jak oni nie dojdą do tego kto to był??? mam tylko OC czyli pewnie sam sobie muszę naprawić...?

ogólnie co najlepiej w tej sytuacji zrobić, dodam że tam akurat są 3 kamery, jedna na centrum skierowana czyli w odwrotną stronę, jedna zaraz obok na stacji a jedna na to zajście ale znów od przodu komisariatu więc od strony maski aut...

może się ktoś orientuję czy mogę wystąpić gdzieś o film z tym zajściem? czy coś bo on to sprawdzał na monitorku a założe się że jak by troszke popracować to ten numer byłby całkowicie widoczny...

za wszelkie próby pomocy SERDECZNIE DZIĘKUJĘ!

Opublikowano

Może miał auto "z wędki" i uciekał..., albo pijany. Bez numeru rej. bedzie ciezko go znalezc.

Opublikowano

Zaj**ał bym takiego skur****na jak bym go dopadł.

Myślę, że masz rację powinieneś się starać o kopie tego filmu i udał bym się z nim gdzieś żeby ktoś popracował nad nim i odczytał te numery. Na policje nie masz co liczyć pójdą po najniższej linii oporu :ranting1:

Ogólnie to biała gorączka na takie podejście do sprawy :rant:

Opublikowano

no i dzisiaj conieco załatwiłem, od znajomej brat pracuje jako śledczy na policji u nas, on za to zna komendanta drogówki w rybniku, no i moją sprawą zajmie się sam komendant, nie obiecał mi niczego na 100%, ale powiedział że postara się to jakoś załatwić, żebym nie był po stracie!

chociaż tyle, że ktoś się tym zajmie, bo tamten który przyjmował zgłoszenie z miłą chęcią wysłał by mi pismo że sprawcy nie udało się ustalić!

a po moich oględzinach do wymiany płat drzwi od kierowcy, używka z alle... 200 zł, malowanie 300 zł + listwa na drzwi, i do malowania tylne drzwi...

więc 1000 zł by się znalazł, a tego nie odpuszczę bo to jednak sporo kasy!

no i dowiedziałem się że gdy dojdą do sprawcy dostaje 500 zł mandatu na dzIeń dobry, i spore kolegium... i bardzo bym się z tego cieszył!!!

bo takich ludzi bym... :evil:

Opublikowano

Nie ciekawie.

Ogólnie możesz jakoś zagadać do ochrony tego obiektu. Postawić chłopakom flache czy zagadać jakoś porządnie.

Ogólnie nie masz za wiele czasu, ponieważ za długo nie trzymają tych nagrań.

A pewnie jakbyś miał nagranie z parkingu i później miejsca zdarzenia, to po modelu i kolorze samochodu można by sprawdzić co stało na parkingu i może właśnie tam by było dobrze widać.

Co najważniejsze musisz szybko działać.

Nie zostawiaj tego komuś, bo nikomu tak nie zależy jak Tobie, on i tak pewnie sa, wszystkiego nie zrobi tylko jakiś krawężnik.

Kombinuj z tym nagraniem, ogólnie pewnie jakbyś je miał to dużo dałoby się z tym zrobić.

Powodzenia!

[br]Dopisany: 27 Marzec 2009, 18:14_________________________________________________Najlepsze jest to, że nie zauważyłem daty postu :D.

Napisz jak sprawa się rozwiązała...

Opublikowano

sprawa że tak powiem dalej jest w toku, gdyż, jak pisałem wtedy policja dała se siana, nawet znajomości nie pomogły, ale dzisiaj, stoje sobie na parkingu, gość wyjeżdza golfem III, i przywalił mi w te drzwi...

dodam że miałem dalej nie zrobione, nowe drzwi leżą w domu, więc wyskakuje i robie dym co to zrobił...

on do mnie gadka że za blisko stałem i wogule, a gość albo ślepy albo coś, wyjeżdzał na max skręconych kołach, zamiast patrzeć gadał przez fona:/

mówi że mi da 50 zł, no to śmiech, ja mu na to że 100 zł to dam za polerowanie, a ciekawe kto mi to wyklepie i pomaluje, no to kombinujemy, nie miałem jak napisać oświadczenia:/ wymiana numerami tel. ja zapisałem jego i puszczam sygnał, jest ok, zapisuje, zaznaczam że jest to na monitoringu, odrazu zjawił się stróż, więc mam świadka i numery jego auta, nie chcieliśmy wzywać glin bo się bardzo śpieszyłem, jesteśmy na dzisiaj wieczór umówieni u jego mechanika, ciekawe co mi tam powiedzą, ale ja odrazu będe nalegał że piszemy oświadczenie i załatwiam to gotówkowo.

zobacze jak się sprawy potoczą..

a do znawców tematu...JEŚLI ODRAZU NIE NAPISALIŚMY OŚWIADCZENIA, CZY LEGALNIE MAM PRAWO TERAZ TO ZROBIĆ? jak by nie było, jest świadek, jest jego numer rejstracyjny, jest nagranie z kamery, więc gdyby chcieli mi wmówić że szpachla załatwi sprawe i lekka poprawka lakieru, a ja się nie godze to co mogę zrobić?

wiem że znów dałem ciała, teraz będe woził ze sobą długopis i wydrukowany wzór do napisania tego oświadczenia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...