Jump to content
IGNORED

Ubywający płyn chłodniczy?


Recommended Posts

Posted (edited)

Witam serdecznie,

Po przejechaniu mniej więcej 300-350km muszę dolewać mniej jak pół szklanki płynu chłodniczego. Czy to normalne? Dodatkowo od jakiegoś czasu zaistniał wyciek na silniku choć nie mam pewności czy to ma coś wspólnego. Poniżej ukazuje zdjęcie zdjęcie wycieku na silniku.

Pomimo tego ukazanego wycieku nigdzie indziej nie zaobserwowałem wycieku cieczy która gdzieś by spływała. Pod autem sucho, gdy stał kilka dni w garażu.

2mea0c1.jpg

Edited by Rampage
Posted

Kolego ja mam mniej wiecej ten sam problem , wiec przylącze sie do tego. Ja moze troszke wiecej km zrobie ale tez musze co jakis czas dolac tak ze 150.mil

Posted

Dodam, że pomyślałem o uszczelniaczu do chłodnicy. Można zakupić taki płyn i nieco dolać? Choć wydaje mi się, że stosuje się to w awaryjnym przypadku aby np dojechać do mechanika gdy wyciek jest spory a nie aby załatać usterke i jezdzic dalej.

Posted

Nierob tego. NIe polecaja. POdobno nagrzewnice mozna tak rozje***. Trzeba znaleźć przyczyne . Czekam bo tez mam taki problem.

Posted

1.Tylko tam jest wyciek?

2.Czy paski klinowe też są mokre?

3. Czy przykapca więcej jak powinien?

4. Czy masz więcej oleju w silniku kiedy traci się płyn?

Posted (edited)

1.Tylko tam jest wyciek?

2.Czy paski klinowe też są mokre?

3. Czy przykapca więcej jak powinien?

4. Czy masz więcej oleju w silniku kiedy traci się płyn?

1. Tak

2. Nie

3. przykapca w sensie kopci? Nie zauważyłem

4. Nie

Edited by Rampage
Posted

Jak kopci mocniej jak powinien, to znaczy, że jest nieszczelność w głowicy i tam ucieka płyn. Sprawdź, czy jakaś kuna Cie nie odwiedziła i nie przygryzła węża, bo w takim wypadku musi gdzieś na łączeniach lub wężach uciekać.

Posted

Na zdjęciu wygląda mi na wyciek oleju a nie płynu chłodniczego. Przyczyn wycieku płynu może być wiele:

- nieszczelna nagrzewnica

- nieszczelny króciec

- pompa wody

- poluzowany bądź uszkodzony wąż

- uszczelka pod głowicą

- nieszczelna chłodnica.

Rok temu borykałem się z małym ubytkiem płynu i okazała się nieszczelna chłodnica... wyciek był na tyle mały, że gołym okiem nie dało się stwierdzić miejsca wycieków. Dopiero mechanik zlokalizował miejsce.

Posted

zacznij od pompy wody czy nie puszcza

Posted

Proponuję najpierw na spokojnie spuścić trochę płynu, zalać do pełna i patrzeć, czy gdzieś cieknie. U mnie nigdy nic nie leciało, a nagle po przejechaniu trasy 100km trasy, zaparkowałem ale nie gasiłem auta, a nagle patrze a tu para leci z pod maski, zaglądam a tutaj z jednego węża sika, aż miło.. Zgasiłem, ostygło, podociskałem wszystkie możliwe węże, zalałem tylko wodą destylowaną i nagle spokój. Jako, że nie miałem problem z podciśnieniem i nie miałem już ochoty z tym walczyć oddałem auto do znajomego mechanika i kazałem mu to przejrzeć. Diagnoza? "W sumie to nigdzie nic Ci nie leci, miałeś mały ubytek plastiku przy zbiorniku, zrobiłem to i nie powinno nic się dziać. No i tak się stało, nic nie ucieka. Dlatego czasem warto na spokojnie podejść do sprawy i nie lecieć z grubymi diagnozami a dobrze poobserwować :wink: Wytrzyj wszystkie mokre miejsca, zlej, nalej, rozgrzej, obserwuj.

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...