Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] Brak mocy od dołu - prośba o analizę logów.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wyglada ok ,zobacz przy 1700obr masz juz niezle doladowanie . nie chce identyfikować tego ze swoim problemem z awxem, ale moze byc problem ze szczelnoscią wezyków podcisnienia, a mianowicie chodzi mi o to,ze w cieple dni guma jest miekka i ladnie przylega i dobrze uszczelnia, gdy jest chlodno guma twardnieje, traci swoją szczelnosc , robią sie mikro nieszczelnosci, które w połączeniu mogą tworzyć sporą nieszczelnosć. wczoraj zmienialem wezyki u siebie i zauwazylem wlasnie,ze są mocno rozbite na koncach i zadnej dobrze sie nie trzymal, przy lekkim dosc pociągnieciu schodzil bez problemu. nowe wezyki z tym samym wymiarem miekkie, wchodzily na ciasno. sprawdz u siebie, sciągnij jakis wezyk przy pompie vacu lub na przewodach , zobaczysz od razu o czym mówie.

Opublikowano

Jak tylko pogoda pozwoli to posprawdzam podciśnienia, ale fakt, moje logi nie wyglądają źle.

Opublikowano

Polecam wam kilka groszy dołożyć i kupić wzmacniane wężyki :) ja mam takie w metalowym wewnątrz oplocie i robią robotę :)

Opublikowano

Odkopuję temat. Niedawno dopiero miałem czas żeby coś porobić przy samochodzie. Generalnie samochód może nie jest wyścigówką ale na pewno powinien jeździć lepiej niż teraz. 

Znalazłem kilka przyczyn / potencjalnych przyczyn.

1. EGR kompletnie stanął. Wcześniej odłączyłem go przez odpięcie rurki podćiśnienia ale z racji że był cały czas w pozycji otwartej nic to nie dawało. EGR porządnie zaślepiony wstawione blaszki rurka usunięta. Dziurki pod grzybkiem zakleiłem Poxyliną. Jest dużo lepiej ale jeszcze nie dobrze.

2. Wydaje mi się że katalizator jest zabity. Auto odżywa po przegonieniu go na autostradzie. Poprawa na max 2 dni i dalej jest muł. 

3. Najgorszy problem. Auto staje się po prostu tępe po rozgrzaniu. Mam wrażenie że po nagrzaniu pompa vacum nie daje sobie rady. Objawia się to tym że Silnik bardzo słabo wchodzi na obroty. Ciężko się nim rusza ale również hamulce są słabsze oraz klapa gasząca nie gasi silnika tak gładko jak wtedy gdy jest zimny. Uwierzcie na prawdę jest różnica w porównaniu z zimnym silnikiem. Na gorącym auto jest po prostu tępe. Reaguje na naciśnięcie pedału zarówno gazu jak i hamulca jakby było na jakiś prochach. Ostatnio w przewodzie podciśnienia zauważyłem olej. 

4. Nieszczelności w układzie dolotowym. Słychać świszczenie turbiny czasem czuje że daje mu w palnik turbina pompuje a efektu nie ma - powietrze idzie gdzieś w bok. Poprawiłem złączenia rur. Szczególnie przy IC było sporo oleju. Zastanawiam się czy poniższy widok jest efektem nie dokręconej obejmy czy dziury.  Tak czy siak chyba czeka mnie wymiana.

20170513_110629.jpg

 

Z czasem będę pisał o postępach. Niestety nie mam za dużo czasu na grzebanie przy aucie. 
Wszelkie uwagi mile widziane.  

 

Opublikowano

Przez brak czasu wracam z tematem dopiero teraz (może komuś się przyda na przyszłość)

Intercooler wymieniłem. Stary miał nieszczelność na połączeniu plastiku i aluminium. Jest poprawa ale ciągle nie jest dobrze. Auto po rozgrzaniu bardzo słabo wchodzi na obroty w okolicy 1500 jest normalnie opór. 

Załączam filmik:

 

Po krótkiej przerwie na chwilę jest lepiej. Poprawia się też po dobrym przebutowaniu - ale nie na długo.

Tym autem nie da się jeździć. Może ktoś z Was ma pomysł w którą stronę iść? 

Opublikowano

Skierowałbym się w stronę katalizatora :)
ewentualnie pompki  paliwa w baku i vacuum.

Opublikowano

gwiżdże jak zły. Ewidentnie masz gdzies nieszczelny dolot lub podciśnienia. Przychodzi mi jeszcze do głowy ten katalizator, wyrzuć go. Nawet jeżeli miało by to nie pomóc, to oszczędzi Ci nerwów w przyszłości.

Wrzucałeś na górze logi- ja nie znam się na tyle żeby je jednoznacznie zinterpretować, ale z doświadczenia moge Ci powiedzieć że takie jazdy potrafi robić przepływomierz.

Opublikowano

Sporo czasu minęło ale odkryłem jedna rzecz - może komuś się przyda. Po wyjęciu map sensora okazało się że był cały zaolejony. Umyłem go i auto odzyskało moc. Niestety operacja wystarcza na krótko i znowu jest muł i znowu potrzeba go umyć. Nie ubywa mi dużo oleju od wymiany do wymiany bańka 1L. W dolocie ponoć zawsze będzie trochę oleju ze względu na odmę. Nie jest go jakoś strasznie dużo - po rozpięciu dolnego węża od IC kapnie parę kropel. Nie wiem co z moim Mapsensorem jest nie tak - bo na chłopski rozum każdy AWX powinien mieć taki problem. 

Opublikowano

Pytanie czym go myjesz ? Do tego typu rzeczy najlepiej uzywać IPA, można nawet spokojnie w woreczku foliowym zalać cały element i dać podziałać. potem wyciągnąć, dobrze wysuszyć i montować ;)

Opublikowano

Myłem go preparatem Kontakt PR. Po zwykłym WD40 efekt podobny. 

Opublikowano

WD40 to nie był dobry pomysł...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...