Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B8] Problem z odpaleniem po staniu na zimnym


szalik94

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Po postoju moje audi(a4 b8 2.0 tdi 136 km 2009 rok) stanęło i nie chciało odpalić. Cały wczorajszy dzień próbowałem i nic. Dzisiaj po całonocnym ładowaniu akumulatora w ciepłym miejscu również nie miał mocy zakręcić więc wnoszę, że to akumulator(audi wyświetlała wiadomość o słabym akumulatorze). Jednak po dzisiejszej próbie rozrusznik w ogóle nie kręci i zaczęła się świecić ikonka świec żarowych(miga co chwilę). Co to może być, czy to może być coś poważnego oprócz akumulatora?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyn może być wiele ,musisz podłączyć pod komputer i odczytać błędy a w tedy ktoś będzie w stanie ci pomóc, podpowiedzieć jak rozwiązać te problemy inaczej to jest wróżenie z fusów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator jutro wjedzie nowy jutro, błąd znikł i znów kręci lecz powodem nieodpalania to paliwo zamarzło. Mimo, że Orlen deklaruje, że jest już zimowe.(moje przypuszczenie udało się wstawić do ciepłego garażu także dam znać na wieczór). Jeżeli jutro nie ruszy to załatwię kompa i wstawię błędy.


Więc tak, błędów nie ma żadnych jest nowy akumulator. Audi kręci ale nie pali. Czy trzeba wymieniać filter paliwa i spuszczać paliwo? bo nie wiem co to dalej może być. Tak mi się wydaję, że paliwa nie dostaje.


Znam już rozwiązanie to się podzielę dla potomnych.

To były powody i następstwa.

Ropa prawdopodbnie wytrąciła parafine.

W związku z próbami odpalania:

stary aku padł

przeskoczył rozrząd

spaliło 3 świece żarowe

rozrusznik do regeneracji

Także jak nie chce odpalić to nie siłujcie mocno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ropa prawdopodbnie wytrąciła parafine.

W związku z próbami odpalania:

stary aku padł

przeskoczył rozrząd

spaliło 3 świece żarowe

rozrusznik do regeneracji

Sporo bałaganu narobiło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, że od kręcenia rozrusznikiem przeskakuje rozrząd. Chyba musiałeś go targać na lince.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie najdziwniejsze jest w tym to, że na zaciąg go nigdy nie paliłem. Nie mam kompletnie pomysłu dlaczego tak. Mróz u nas był podobno największy w Polsce ale żeby aż tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


W związku z próbami odpalania:

stary aku padł
przeskoczył rozrząd
spaliło 3 świece żarowe
rozrusznik do regeneracji

no to narobiło bałaganu, aż dziwne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazało się, że kochany Tato odpalał z kolegą na zaciąg jak mnie nie było :).

Głowica do regeneracji ,prawdopodobnie wał pokrzywiło(ledwo można go obrócić. Do wymiany również popychacze(czyli szklanki tak?). Rozrząd przeskoczył prawie o 90 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 świece żarowe musiały być spalone wcześniej lub akurat przyszedł czas na nie.

Trudne obracaniem wałem pewnie skutek skrzywienia korby.

Prędzej bym się spodziewał, że wskutek powstania korka parafinowego, zablokowana została pompa wtryskowa, i stąd przeskoczył rozrząd... a stało się to przy pierwszym kręceniu rozrusznikiem... 

nie zrzucaj odpowiedzialności na kochanego Tatę... lepiej go przeproś za sam pomysł.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, szalik94 napisał:

Okazało się, że kochany Tato odpalał z kolegą na zaciąg jak mnie nie było :).

Głowica do regeneracji ,prawdopodobnie wał pokrzywiło(ledwo można go obrócić. Do wymiany również popychacze(czyli szklanki tak?). Rozrząd przeskoczył prawie o 90 stopni.

to demolka niesamowita... chyba szukałbym drugiego silnika :)

Edytowane przez RALF76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Musashi napisał:

demolka zwyczajna, jak to po przeskoczeniu rozrządu.

przy odrobinie szczęścia bywają mniejsze szkody :)  ale też i większe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie miałem pomysłu odpalania na zaciąg, on z kumplem na to wpadł. Najgorzej, że nie wiem w jakich granicach kosztów się spodziewać. Rozrząd mógł przeskoczyć przez zamarznięte paliwo i próbę  uruchomienia? W sumie do końca jeszcze wszystko nie jest posprawdzane, będę wiedział na tygodniu.

Edytowane przez szalik94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 5-6k robią przekładki z gwarancją. Pewnie jakieś 'drobne' dojdą na rozrząd etc.

 

Znajomy korzystał z www.wymiensilnik.pl.  Auto wzięli na lawecie (300 km) i z powrotem dostarczyli, auto jeździ do dziś bez problemu - z 60 tys zrobił, chyba wykupił jeszcze gwarancję dodatkową do roku czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, szalik94 napisał:

Ja nie miałem pomysłu odpalania na zaciąg, on z kumplem na to wpadł. Najgorzej, że nie wiem w jakich granicach kosztów się spodziewać. Rozrząd mógł przeskoczyć przez zamarznięte paliwo i próbę  uruchomienia? W sumie do końca jeszcze wszystko nie jest posprawdzane, będę wiedział na tygodniu.

Tłumaczyłem, że to nie wina uruchamiania na hol. Zeby nastąpiło uszkodzenie w ten sposób trzebaby się postarać, czyli rozpędzenie do np. 50 km/h i strzał ze sprzegła na 1nce. Przy normalnym uruchamianiu na hol nic się nie stanie.

Przecież pompa wtryskowa wytwarza ogromne ciśnienie, jeżeli wytrąci się korek parafinowy w pompie, może zostać zablokowana, a ponieważ jest napędzana paskiem rozrządu, pasek przeskoczy.

Naprawa silnika po kolizji zaworow z tlokami jest nieopłacalna, zwykle takie silniki nie pracują tak jak powinny. lepiej szukać używanego silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej dziękuję bardzo Panowie za wszystkie odpowiedzi. Wstępna diagnoza cenowa u mechanika to od 4 do 8 tysięcy. Podzwonię i zacznę się poważnie zastanawiać nad przekładką. Jeżeli znalibyście jakieś firmy godne polecenia to byłbym bardzo wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wspominałem wcześniej www.wymiensilnik.pl znajomy tam robił i zadowolony, kompleksowo od lawety spod domu do odwiezienia, mają też profil na FB - swoją drogą ile jest nowych audi (2.0 tdi cr najmniej) i bmw to głowa mała :decayed:. Z tego co wiem to w zawierciu jeszcze wymieniają nazywaja się wymianasilnikow.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej dziękuję bardzo Panowie za wszystkie odpowiedzi. Wstępna diagnoza cenowa u mechanika to od 4 do 8 tysięcy. Podzwonię i zacznę się poważnie zastanawiać nad przekładką. Jeżeli znalibyście jakieś firmy godne polecenia to byłbym bardzo wdzięczny.

A skad jestes?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...