Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dziwna barwa płyny chłodzącego


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam pytanie, gdyż mój płyn chłodniczy miał barwę różową jak go wlewałem a teraz za każdym razem jak przejadę się gdzieś to robi się taki lekko brązowy, płynu nie ubywa ale cały zbiorniczek jest czymś oblepiony.. Sprawdzałem nie jest to olej gdyż wkładając palec to nie zostaje mi nic typu olej i robiłem też test na uszczelkę głowicy i wyszło że ok, kolor się nie zmienił ale co to może być i co można z tym zrobić? 

Opublikowano

wychodzi na to ze to rdza

Opublikowano

Pewnie rdza z chłodnicy.

Opublikowano

A kiedy zalałeś i co to było ?.

Albo płynem ruszyłeś starą korozję jeśli zalałeś nowy płyn 2-3 m-ce temu

a jeśli masz w układzie dłużej to prawdopodobnie inhibitory korozji przestały zabezpieczać układ.

Tak czy siak układ do płukania i zalanie odpowiedniego płynu należy wykonać dość szybko.

Chłodnicę ORI czy wymieniona, z jakiego materiału ?.

Opublikowano (edytowane)

Chłodnica oryginalna.. Płyn był zalany już jakiś czas temu, gdzieś latem zeszłego roku.. Jaką płukankę najlepiej kupić na to? Rozumiem że wlać płukankę i trochę się przejechać autem czy wystarczy że odpalę silnik i układ się już wypłucze? Płyn zalałem Borygo różowy

Edytowane przez bonczek87
Opublikowano

Do płukania w poprzedniej B5 używałem Liqui Moly i nie było problemów. Na opakowaniach jest instrukcja.

Opublikowano

Kurcze dopiero dam radę to zrobić gdzieś za dwa tygodnie, nic się nie stanie? Dużo nie jeżdżę autem tyle co do pracy 20km w dwie strony..  jest ryzyko że po użyciu płukanki może mi gdzieś ubywać płynu?

Opublikowano

Ja bym nie ruszał. 

Opublikowano
11 minut temu, karaluch8 napisał:

Ja bym nie ruszał. 

Sądzisz że zacznie lecieć z wielu miejsc? A jakoś mniej drastycznie nie idzie wypłukać układu?

Opublikowano
3 minuty temu, bonczek87 napisał:

Sądzisz że zacznie lecieć z wielu miejsc? A jakoś mniej drastycznie nie idzie wypłukać układu?

Słuchaj powiem ci tak. Akurat w dieslu, miałem to samo. W zbiorniczku zebrały się takie płaty rdzy. Wynika to z tego że ktoś nie dbał o wymianę płynu chłodniczego, i trochę sobie to podrdzewiało. Ja tam wyczyściłem sobie zbiorniczek w środku, i jakoś mnie o tam nie martwi. Wiem że przez tą rdzę mam zapchaną troche nagrzewnice. Jeśli chcesz to płucz układ, coś tam przeczyści na pewno. Jak chce ci się bawić.

Opublikowano

Dwa tygodnie nic się nie stanie.

Jak się boisz płukanek chemicznych to zalej woda destylowaną, daj gazu do temperatury otwarcia termostatu trochę podtrzymać pracę silnika i spuścić, zobaczysz co zleci.

Jeśli sporo rdzy to radzę jednak zastosować płukankę chemiczną ja stosuję LM lub Prestone.

Te ogólnie dostępne płukanki nie są szczególnie agresywne.

Profesjonalna chemia jest zarezerwowana  tylko dla warsztatów.

 

Opublikowano

Weź zagotuj czystą wodę a później wsyp do tego wrzątku kwasek cytrynowy.

Zalej to wszystko na rozgrzany silnik i czekaj aż się otworzy termostat, później możesz powtórzyć takie płukanie i cały układ ma być wyczyszczony po takim zabiegu.

Opublikowano (edytowane)

Ile dajesz tego kwasku cytrynowego na litr wody ?.

Ja kupuję po 11-12 zł kg jednowodny CZDA to odpowiednik chemiczny kwasu cytrynowego.

Rozpuszczam w ciepłej 50-60 stopni wodzie to odpowiednik gorącej z kranu, na 1 litr daję 50-100 gram a zagotowuję dopiero w silniku.

Jak tej rdzy mało to zaczynam od dawki 20 gram na litr.

Oczywiście działanie i dawkowanie kwasku trzeba wziąć na własną odpowiedzialność.

W takich tragicznych sytuacjach robię to dwa razy a potem płukanie czystą wodą i dopiero właściwy płyn.

Nie wiem czy uwierzycie ale widuję układy chłodzenia, gdzie przez 10-15 lat nie wymieniono płynu a jedynie dolewano i dobrze jeśli nie była to sam woda.

Z układu leci coś na podobieństwo papki.

Ostatnio miałem tak, że w zbiorniku wyrównawczym nie było płynu a jak nacisnąłem wąż to chlupnęło błotem.

Wypłukanie takiego układu zajęło mi pół dnia ale silniki pracują nadal i o dziwo mają się dobrze.

Edytowane przez KINIAM
Opublikowano

ja mialem podobnie i okazalo sie ze chlodnica oleju byla nieszczelna i mieszalo olej do ukladu chlodzenia

nie wiem czy w twoim silniku jest taka chlodniczka, ale warto sprawdzic

Opublikowano (edytowane)
17 godzin temu, KINIAM napisał:

Ile dajesz tego kwasku cytrynowego na litr wody ?.

Nie chcę Cię zmylić ale coś takiego :

W garnku było może 2 litry wrzątku i do tego wsypywaliśmy 1 lub 2 opakowania kwasku, opakowanie takie samo jak galaretka ta duża z dr.oetkera :D

Edytowane przez k232
Opublikowano

W odmętach internetu można znaleźć manuale czyszczenia układu chłodzenia, procedura dość prosta: spuść płyn, zalej wodą demi, rozgrzej wóz, spuść, zalej wodą demi .... i tak do momentu uzyskania czystej wody po spuszczeniu - wtedy zalać docelowym płynem. 

Zalanie kwaskiem cytrynowym może pomoże - może nie, ale najważniejsze jest przepłukanie całego układu. 

 

Opublikowano

No my kwaskiem czyściliśmy cały układ w samochodzie VW Lupo, wlewaliśmy przez zbiorniczek i nawet jakieś liście tym zbiorniczkiem wylatywały.

Opublikowano

Ja ostatnio czyscilem przed zmianą plynu tak profilaktycznie bo nie wiem jak ktos dbal wcześniej na (bank nie dbal) srodek kupilem w motoryzacyjnym jakis z k2 za okolo 15zl. Uklad czysty. Płyn nie zmienil po miesiacu koloru wiec raczej to cos dało. Porzadnie wyplukalem nagrzewnice i chłodnice to robilem woda z octem i pozniej zapialem węże i plulanie całości wlasnie tym plynem. Syfu bylo sporo ale patrzac na dno zbiorniczka wyplukalo sie ladnie bo nic sie nie osadza. Jak wyczyscic nagrzewnice jest na forum

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...