qqp Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zostawiłem auto na wyjazd sylwestrowy na tydzień bez uruchamiania (brat mówił że drugiego dnia odpalał bez problemu i nie pamięta czy wyłączył radio) Próba wejścia do auta: klucz w zamek od kierowcy, pasażera przekręcam: nic! (nie mam pilota) bolce w drzwiach nie poruszyły się zamek w bagażniku mam czymś zapchany przez osiedlowe dzieciaki Przeszukałem forum i znalazłem takie rozwiązania: 1.Żeby wejść do środka. a)odgięcie drzwi klinami i otworzenie od środka drutem - przy -14 C wydało mi się nierozsądnym pomysłem (szyba pęknie na bank) 2. By sprawdzić czy to wina prądu. a)otworzenie awaryjne maski: - w opisie jest ze wystarczy po zdjęciu grilla odkręcić 3 śruby, ja widziałem tylko dwie z których tylko jedną możne dała by się odkręcić. Próbowałem tez rozgrzać zamki w drzwiach suszarka 2000V, gorącą wodą w plastikowych workach, podgrzewałem kluczyk, wlewałem odmrażacz. Znajomy mi mówił ze zawsze w aucie jest jeden zamek który powinien się otwierać bez użycia prądu więc wezwałem fachowca do otwierania zamków, po obejrzeniu auta powiedział ze może wsiąść wiertarkę i rozwiercić zamek bo jakieś zaczepy niby puściły, podziękowałem. wykonałem jeszcze kilka myków ale nie będę ich opisywał mogę tylko napisać ze były nieskuteczne ma ktoś jeszcze jakieś opcje
jasiek Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 kolego jest jeden myk o którym kazdy zapomina. Mianowicie bierzesz lewarek, odkręcasz osłonę od spodu, teraz bierzesz kabel rozruchowy, podpinasz do plusa na rozruszniku. 2 kabel masa, wyciągasz sobie kable do drugiego aku i juz masz prad w aucie dalej już powinienes sobie z zamkami poradzić tada !!! bez wiercenia
qqp Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2009 kolego jest jeden myk o którym kazdy zapomina. Mianowicie bierzesz lewarek, odkręcasz osłonę od spodu, teraz bierzesz kabel rozruchowy, podpinasz do plusa na rozruszniku. 2 kabel masa, wyciągasz sobie kable do drugiego aku i juz masz prad w aucie dalej już powinienes sobie z zamkami poradzić tada !!! bez wiercenia "JASIEK" ?! pomogłeś! zmobilizowałeś mnie do wejścia pod auto przy minus 14 C odkręciłem osłone co przy wyprostowanych kołach zajmuje dodatkowo 30min zdjołem osłone i zaczołem szukać rozrusznika, nie znalazłem go, ale... po krótkiej chwili zauważyłem pancerz od linki która zwalnia zaczep otwierania maski wziąłem haczyk od pieca z piwnicy i za drugą próbą poruszenia zaczepu zwolniłem go, maska otwarta! :> podłączyłem klemy zamki ruszyły, drzwi otwarte i na dodatek radio włączone (przyczyna zamieszania) problem rozwiązany
Yelo Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 I dlatego mam radio podłączone tak, że bez kluczyka z stacyjce (choćby na wyłączonym zapłonie) nie gra.
jarko Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 I dlatego mam radio podłączone tak, że bez kluczyka z stacyjce (choćby na wyłączonym zapłonie) nie gra. A u mnie gra jak se włączę, tylko po jakimś czasie samo gaśnie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się