grzes1150 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Ciekawi mnie co inni na to??? Ja mam od 1,5 roku pieska amtaffa identycznego jak w filmiku poniżej. Ludzie się dziwnie patrzą i przechodzą drógą stroną ulicy ale ten pies nie szarpie ogrodzenia (nawet nie szczeka na nich) . Kiedyś tylko ciotka powiedziała żeby nikt nie zbliżał się do kojca bo to "ludożerca" a to są na prawde łągodne i mądre psy. http://pl.youtube.com/watch?v=gei2e6tHZlk
bartek723 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Osobiście nie mam zdania lecz wszystko zawsze zależy od właściciela i wychowania psa jak będzie szczuł itp to każdy pies będzie agresywny. Co do amstafa to sąsiedzi mają takiego jest bardzo fajny nie szczeka na ludzi nie ucieka słucha sie i nawet mają malutkie dziecko które sie z nim bawi i nie boją sie. Wychowany dobrze pies zawsze będzie dobrym przyjacielem i nikomu nic złego nie zrobi no chyba że naprawdę sie go sprowokuje. Natomiast rodwailery to już różnie im po prostu może w każdej chwili coś odbić. Znajmy miał takiego od małego wszystko cacy wychowany z dziećmi nagle na starość szajba i wściekły sie zrobił więc niewiadoma.
grzes1150 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2009 No rotwailera również nie polecam. Kolega też miał od małego (milutki był) podrósł to go chciał pogryść. Zostało zrobić tylko zastrzyk (i to przez krate kojca).
marekg Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Uważam, że za zachowanie psa w dużej mierze odpowiedzialna jest osoba, która go wychowuje. Są różne rasy psów jedne bardziej idiotoodporne jedne mniej (może to źle brzmi ale jest dosadne). Moim zdaniem im bardziej jak to mówisz "bojowa" rasa tym trudniej jest go ułozyć i trzeba być niezwykle doświadczonym i odpowiedzialnym człowiekiem aby taki pies był niegroźny dla otoczenia. Niestety uważam również, że im groźniejsza rasa tym głupszy i mniej odpowiedzialny jest jego właściciel - ot taka tendencja. Ludzie tak samo im groźniejszy i bardziej napakowany tym bardziej tępy... Oczywiście bez urazy jeśli ktokolwiek wziął do siebie cokolwiek z tego co napisałem... Po prostu takimi rasami powinny opiekować się osoby mające jakieś uprawnienia albo chociaż szolenia w tym kierunku. Byle dresik z wioski nie powinien mieć wogóle prawa zakupu szczeniaka danej rasy uważanej za groźną.
grzes1150 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2009 marekg napisałeś Byle dresik z wioski nie powinien mieć wogóle prawa zakupu szczeniaka danej rasy ??? No to zwróć uwagę na fakty: do wszystkich wypadków pogryzień przez psy ras amstaff itp. doszło w blokach. Te rasy muszą mieć dużo przestrzeni. Trzymać takiego psa w bloku to samo zło.
Gość sector Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Jak ci dziecko pogryzie to będziesz wiedział co mysleć i takich pytan już nie napiszesz
grzes1150 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2009 wideze że tylko bartek723 miał styczność z takimi pieskami
marekg Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 marekg napisałeś Byle dresik z wioski nie powinien mieć wogóle prawa zakupu szczeniaka danej rasy ??? No to zwróć uwagę na fakty: do wszystkich wypadków pogryzień przez psy ras amstaff itp. doszło w blokach. Te rasy muszą mieć dużo przestrzeni. Trzymać takiego psa w bloku to samo zło. nie chodziło mi tyle o miejsce gdzie trzyma się tego psa ale raczej o mentalność ludzi. Pisząc o wioskowym dresiku miałem na myśli kogoś kompletnie bezmyślnego i nieopowiedzialnego, którego wiedza o psach kończy się na wyborze smyczy i przywiązaniu do budy...
jacekm Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Psy "bojowe" są dla ludzi baaardzo odpowiedzianych. Szkolone, układane przez prawdziwych fachowców a nie chowane przez samego właściciela. W innym przypadku nie znasz dnia ani godziny. Każdy pies jest "bojowy" ale jak już ktoś wyżej napisał są rasy idiotoodporne i takie, które nie wybaczają błędów (to tak jak z samochodami ) Takie rasy są jak broń, a dużo ludzi trzyma je dla szpanu. Łazi taki "dres" i ryj mu się cieszy dookoła jak inni omijają go z daleka. O swoim psie wie tylko tyle, że jest groźny i może zabić człowieka. Taka jest większość, oczywiście są myślące wyjątki
grzes1150 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2009 Mój pies nigdy nie będzie i nie był wiązany i jest super ułożonym pieskiem. Kiedyś na spota go zabiore to inni go poznają
FAFAL Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Jak ci dziecko pogryzie to będziesz wiedział co myśleć i takich pytań już nie napiszesz Beznadziejne podejście do sprawy. Jeśli pies zaatakuje to jest tylko i wyłącznie wina człowieka wynikająca z niewiedzy, bezmyślności, braku odpowiedzialności itp. itd. Koledzy wyżej wyjaśnili już dokładnie dla kogo są psy "ras bojowych" nic dodać nic ująć. A tak na marginesie odchodząc od tematu macie jakieś sprawdzone źródła gdzie można kupić pieska mam na myśli Labradora. Jak myślicie lepiej dołożyć troszkę pieniążków i kupić takiego psa z rodowodem? Czy to też jest tylko starata kasy. Może ktoś ma takiego psa i napisze coś na jego temat. Wszelkie rady mile widziane Grzes1150 sorry, że zaśmiecam Ci temat ale szkoda zakładać kolejnego na temat psów. Pozdro dla Ciebie i Twojego "ludożercy" hehe - ludzka wyobraźnia i głupota nie zna granic
wojtekce Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 miałem przez 8 lat dobermana gdyby nie nowotwór miałbym go dalej
grzes1150 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2009 miałem przez 8 lat dobermana gdyby nie nowotwór miałbym go dalej kto nie miał ten nie wie
variocustoms Opublikowano 7 Stycznia 2009 Opublikowano 7 Stycznia 2009 Miałem sukę Bullterriera i przez 8 lat było super do czasu jak nie zachorowała i trzeba było uśpić, generalnie 0 agresji, wrodzona tępota tj. czasami trzeba było kilka razy powtarzać komendy, dla dziecka super, teraz jestem na etapie poszukiwania nowej Bullterrierki, nadmienię, że córki mają 9 i 5 lat Polecam Bulliki !!!!
Gość sector Opublikowano 7 Stycznia 2009 Opublikowano 7 Stycznia 2009 FAFAŁ1 Beznadziejne podejście do sprawy.!!!!!!!! piszesz !!!!!!!!!!!!!! Od mojego kupmla znajomi mieli takiego psa (mniejsza o dokładną rasę) jak odwiedzili ich znajomi z dzieckiem to pies byl zazdrosny o swojego pana i do gardła się dorwał - W ostatniej chwili uniknięto nieszczęścia Wiem ,że wychowanie tresura to wszystko jest b.ważne - ale przestań chrzanić ,że mam beznadziejne podejście do sprawy , Człowiekowi nie można zaufać a ty chcesz zaufać zwierzęciu , a czymaj sobie w domu takiego milusia twoja sprawa Ale ryzyko jest i tyle . !!!!!!!!!!!
FAFAL Opublikowano 7 Stycznia 2009 Opublikowano 7 Stycznia 2009 No widzisz skoro wiesz, że wychowanie i tresura są bardzo ważne to widocznie musiały być jakieś błędy w tych czynnościach. Też znam wiele osób, które mają psy groźnych ras i zachowań agresywnych nie było. Sam kiedyś (dalej się zastanawiam) nad kupnem takiego psa i przeczytałem już mnóstwo art. na jego temat i z każdego wniosek, że jeśli pies atakuje to wina człowieka. Nie znam też dokładnie sytuacji twoich znajomych więc za dużo nie mogę powiedzieć. Może pies którego mają był już źle traktowany albo coś zanim stali się jego właścicielami. Takie psy pamiętają i nie wybaczają błędów. Zresztą każdy ma swoje zdanie Ty nie zmienisz mojego-ja twojego. Acha i jeszcze jedno i nie chrzanie tylko mówię a dokładnie pisze, nie ma co się bulwersować Nie będziemy się kłócić o psy przecież. Ty będziesz miał sobie Yorka terriera, a ja Amstaffa i każdy będzie zadowolony (nie odbierz tego złośliwie) Pozdro
marekg Opublikowano 7 Stycznia 2009 Opublikowano 7 Stycznia 2009 Skutki jakie może spowodować nieodpowiedzialne wychowanie psa i odsetek "świadomych" hodowców moim zdaniem skłania ku zadaniu pytania czy aby zwierzęta ras uznawanych za niebezpieczne powinny być aby dostępne dla przeciętnego obywatela? Można oczywiście stwierdzić, że każdy kupuje pieska na swoją odpowiedzialność i poniesie konsekwencje jeśli coś się złego stanie pytanie tylko czy akurat w tym przypadku nie powinno się chronić ludzi przed ich własną głupotą i nieodpowiedzialnością? Co inengo jak piesek ogryzie jajca swojemu panu , co innego jak odgryzie głowe dziecku na ulicy... (celowo wyolbrzymiam). Jakoś nikt nie ma wątpliwości, że hodowanie w mieszkaniu czy na podwórku tygrysa nie jest specjalnie bezpieczne. A czym różni się taki piesek od tygryska? Do pewnego stopnia i jeden i drugi dadzą się wychować ale co z tego. Iluż to treserów i to fachowców zostało skonsumowanych przez zwierzątko, którym opiekowali się od kocięta.
grzes1150 Opublikowano 7 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 7 Stycznia 2009 Widze że rozpętała się wojna za i przeciw . Najbardziej interesują mnie wypowiedzi osób mających styczność z rasami uważanymi za groźne.
Azunia Opublikowano 7 Stycznia 2009 Opublikowano 7 Stycznia 2009 ja tam nie chcę psów ras "bojowych", sąsiadki miały, jedna obok mnie dostała dobermana od syna a miała jakiegoś kundla.Jej syn, weterynarz, karmił psa surowym mięsem i jej też kazał, któregoś dnia rzucił się na tego jej kundla i gdyby nie szybka interwencja, psa by nie było, miał założone 16 szwów. Druga sąsiadka miała amstafa, który pogryzł mojego psa (14 szwów), jak szła z nim na spacer i ja stałam na smyczy z moim, ten jej sie wyrwał. Psa musiała uśpić bo chciałam jej wytoczyć proces. Wszyscy się bali wejść na posesje po tym zdarzeniu, a nawet wcześniej listonosz zawsze zostawiał awizo w skrzynce bo bał sie wejść, bo to bydle może go pogryźć. Ja dziękuje za takie psy, niewiadomo ci im odbije, mogą być nawet cudownie spokojne i dobrze wychowane, bez krzyków i bicia, ale i tak trzeba mieć świadomość że jak pies kogoś pogryzie, to właściciel jest za to odpowiedzialny. Jak kupować psa, to ze sprawdzonej hodowli, tam, gdzie matka nie była specjalnie agresywna, bo przeważnie szczenięta mają temperament po matce.
jarko Opublikowano 7 Stycznia 2009 Opublikowano 7 Stycznia 2009 Jeśli pies zaatakuje to jest tylko i wyłącznie wina człowieka wynikająca z niewiedzy, bezmyślności, braku odpowiedzialności itp. itd. Jak myślicie lepiej dołożyć troszkę pieniążków i kupić takiego psa z rodowodem? Czy to też jest tylko starata kasy. No tym pytaniem kolego ukazałeś poziom wiedzy na ten temat Albo chcesz Labladora, albo kundla A co do pierwszego stwierdzenia to nie jest tak jak piszesz. A skoro nie jesteś pewien to nie pisz Każda rasa ma coś specyficznego w swoich genach i to że pies po jakimś czasie zaatakuje nie oznacza to akurat że człowiek popełnił jakiś błąd - kolego, taka jego natura Jeszcze uprzedzę kontrodpowiedzi - nie znaczy to że każdy z tych psów musi zaatakować, o to chodzi że nigdy na 100% nie możemy być pewni
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się