Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wiskoza a temperatura silnika


tomcatvfr

Rekomendowane odpowiedzi

Więc tak, pierwsze auto z tym dziwnym urządzeniem jakim jest wiskoza i od razu wiele wątpliwości na temat jej poprawnego działania. Czytałem różne tematy ale nie znalazłem konkretnej odpowiedzi. Otóż samochód nagrzewa się moim zdaniem normalnie, tzn przy temperaturze około 0 potrzebuje 6-7km do osiągnięcia 90 stopni przy włączonym ogrzewaniu i temperatura stoi jak wryta w tym miejscu niezależnie czy stoję w korku czy jadę autostradą (sprawdzałem też na climatronicu). Problem polega na tym że wisko moim zdaniem za wcześnie się załącza. Gdy silnik zimny po nocy, nie słychać wentylatora, jednak jak się tylko trochę nagrzeje to wisko szumi jak odrzutowiec. Na przykład dziś stał 8h pod pracą, było w miarę ciepło i świeciło słońce, odpalam auto i wisko działa od razu, chyba tak nie powinno być, czy się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak załączasz klimatyzację to ten mniejszy wiatrak wtedy załącza się i fakt, słychać jego pracę. Ale z tego co się domyślam autorowi chodzi o wiskozę, wiatrak ten większy szybko pracuje. Jeśli to on tak hałasuje i bardzo szybko się kręci, może być wiskoza do wymiany. Znajomemu podczas jazdy padła wiskoza to tak szybko się wkręcił wiatrak że połamał się i uszkodził chłodnice. Na wolnych obrotach na zimnym/ciepłym u mnie działa tak samo czyli na stałe obroty, kręci się nie za szybko, nie za wolno, po prostu "swobodnie" i auto łapie 90 st. po ok 5-7 max 8 km zależy od temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klima nie ma nic do rzeczy, chodzi mi o wiskozę która napędza wentylator chłodnicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tomcatvfr napisał:

Klima nie ma nic do rzeczy, chodzi mi o wiskozę która napędza wentylator chłodnicy

U mnie od razu po odpaleniu czy -18 czy +18 kręci się swobodnie i nie mam problemów. Krótko mówiąc... Jeśli wiatrak podłączony do wiskozy szaleje, ma bardzo szybkie obroty to do wymiany jeśli kręci się stabilnie, nie huczy, nie wydaje dziwnych dźwięków, auto się nie przegrzewa to tak ma być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, tomcatvfr napisał:

Właśnie że u mnie ten wiatrak za bardzo szaleje...

Nagram Ci filmik jak u mnie chodzi po odpaleniu na zimnym i wyślę Ci na pw. Ogarniesz u siebie, jeśli będzie tak jak mówisz czyli u ciebie za szybko kręcił się to będzie wiskoza do wymiany pewnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za filmik! W tym tygodniu kupie nowe wisko i powinno być wszystko ok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy pomogło kupno nowego wisko bo u mnie jest podobnie tyle że w 1.8 t 

Dopóki sie nie pojdzie cieply płyn na chlodnicę to jest ok ale tera jak było 20 c to masakra jadę sobie spokojnie 90km/h i nadal ten wiatrak na wisko dmucha .Klima wyłączona elekryczny wentylator nie pracuje . Z układem chłodzenia jest na 100 % wszystko ok , pewnie ten bimetal w wisco za wczesnie załancza , teraz jakiej firmy kupić żeby to z  50 tys pochodziło ??

Edytowane przez wiciu1919
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci bardzo hałasuje, szumi, tzn że masz zepsute, powinno nie być go słychać. U mnie wymiana pomogła, teraz jest cisza i spokój, kupiłem BEHR za 290zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, wiciu1919 napisał:

Al u mnie się załancza i pracuje prawie cały czas , nie pracuje tylko w fazie rozgrzewania dopóki termostat zamikniety albo jak bylo chłodniej chociaż i juz wtedy sie wcześnie za sprzęglało 

U mnie wiatrak się cały czas kręci, mówię tutaj o tym na wisko, ten elektryczny załącza się tylko jak włączam klimatyzacje, a ten większy napędzany paskiem jak odpalam rano, czy jak ma 60-90 st. zawsze się kręci, w drugim audi 1.8t to samo, zawsze się kręci swobodnie , to źle ? ma wcale się nie kręcić podczas rozgrzewania auta ? pierwsze słyszę ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ja wiem że powinno sie kręcić i znam też zasadę działania . Jednak u mnie zbyt wcześnie wchodzi w fazę szybkich obrotów tak jak u autora tematu . 

Jednak chciałem się upewnić , bo mogło by się wydawać że wymianił bym dobrą cześć chociaż od razu mi nie pasował . Nie pozostanie nic innego niż zakupić i wymienić

Pozdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, wiciu1919 napisał:

Tak ja wiem że powinno sie kręcić i znam też zasadę działania . Jednak u mnie zbyt wcześnie wchodzi w fazę szybkich obrotów tak jak u autora tematu . 

Jednak chciałem się upewnić , bo mogło by się wydawać że wymianił bym dobrą cześć chociaż od razu mi nie pasował . Nie pozostanie nic innego niż zakupić i wymienić

Pozdr

 

Aha no okej, to lepiej wymieć szkoda żeby chłodnice wymieniać z powodu urwania wiatraka wtedy dodatkowe koszta itp. Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie ,  nie tylko urwanie jest konsekwencją dodatkowy opór to wzrost spalania i spadek mocy , sprawne sprzegło nawet w fazie załączenia powyżej 3tys obr silnika dalej nie przyspiesza . aby nie rozerwało śmigła . Przełożenie tam jest dość duże przy 6 tys obr silnika to by weszło na niebotyczne obroty.

temat visco jest do granic opinany na forach BMW , sam tez miałem E39 i tam zachowywało sie poprawnie , po schłodzeniu sie wyciszało a tym moim 1,8 to nie ma opcji jak sie załączy to juz trzyma a temperatura silnika jest 87 C tyle ma początek otwarcia termostat wiec niżej nie. spadnie .

Ale tak myśle może co auto to obyczaj ale jednak nie wiec czeka mnie wymiana 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkopię, bo widze, że CI co sie tu wypowiadali mają pojęcie.. Mam 1.9 TDi AJM, i u mnie wisko chodzi od startu, nie słychać go czyli działa dobrze. Kumpel zaś mówi, że u niego w Tiguanie (też diesel) wisko zaczyna działać dopiero po otwarciu termostatu, schłodzi ciecz i znów staje, żeby sie włączyć po kolejnym otwarciu termostatu. U niego diesel nagrzewa się po 2-3 km jazdy, u mnie zajmuje to czasami 10 km, a nie raz po tym dystansie wąż górny z chłodnicy jest zimny.

 

Ogólnie myśleliśmy czy ta wiskoza działa poprawnie, bo nie potrafię odpowietrzyć układu, cały czas przy dodaniu gazu słychać powietrze w układzie, a jest go tam sporo bo odgłos jakby 'siorbania' prawie pustego kubka przez słomkę. Miałem trasę 50 km po autostradzie i myślałem, że to w zupełności wystarczy aby odpowietrzyć układ, jednak nic z tego. Kumpel obstawia wisko, bo chłodzi cały czas płyn i termostat nie ma kiedy się otworzyć żeby powietrze wypchać, ale z tego co czytałem to te wisko faktycznie ma tak chodzić (cały czas stałe obroty, nawet na zimnym silniku).

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

langista ty masz wisko na pasku i wentylator bedzie chodził cały czas a wiskoza pod wpływem temperatury steruję predkościa obrotową wentylatora

niektóre a4 b6 i nowsze auta niemaja już wiskozy tylko wentylator sterowany jest elektrycznie

Edytowane przez wyzyk83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie wiesz może co może być przyczyną tego bulgotania? Oleju w płynie chłodniczym nie mam, nie ubywa mi go, olej z silnika też się nie traci, ani go nie przybywa, nie kopci na biało..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie się wiatrak od wisko się rozpadł  i mam spokój. Temperatury nie złapie nawet w upał ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...