denveco Opublikowano 6 Maja 2017 Opublikowano 6 Maja 2017 Witam. Po 10 latach odkąd mam Audi nie zaglądałem do alternatora. Jednak dzisiaj po odpaleniu auta świeci się / żarzy kontrolka od akumulatora po czym po przygazowaniu gaśnie. Voltomierz pokazuje 12V gdy kontrolka się świeci przy odpalonym silniku gdy zgaśnie po przygazowaniu to wskakuje na 14V. Czyli alternator się kończy. I pytanie, czy w silniku 2,6 ABC ściągnięcie alternatora jest bezproblemowe?? Czy ktoś to robił, jakieś cenne rady? Ja mam zamontowane 90 amperowi Valeo.
mortek1986 Opublikowano 6 Maja 2017 Opublikowano 6 Maja 2017 wypadało by zdiac cały przód auta, nie zrobisz od spodu bo paska nie zdejmiesz
denveco Opublikowano 6 Maja 2017 Autor Opublikowano 6 Maja 2017 (edytowane) Kurrr... tak myślałem że bez ściągania przodu się nie obędzie, jednak miałem cichą nadzieje że może jakoś obejdzie się bez jego ściągania. Najgorsze że trzeba spuścić płyn z układu chłodzenia. Bo raczej nie ma aż takiego długiego węża by odchylić przód jak zawias... Edytowane 6 Maja 2017 przez denveco
mortek1986 Opublikowano 6 Maja 2017 Opublikowano 6 Maja 2017 raz wymieniałem pasek bez zdejmowanie przodu, nakabinowałem sie ...ale sie odało. najgorzej było poluzowac napinacz, jak uda ci sie zdiac pasek to moze jakims cudem wyjmiesz altka
denveco Opublikowano 6 Maja 2017 Autor Opublikowano 6 Maja 2017 To ja wymieniając termostat zrobiłem to bez ściągania paska rozrządu, choć książka "sam naprawiam" pisze by to zrobić. Pytanie czy faktycznie ściągnięcie przodu jest nieuniknione by dostać się do alternatora...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się