Musashi Opublikowano 14 Stycznia 2009 Opublikowano 14 Stycznia 2009 1. dlaczego temp po zatrzymaniu sie nie spada jak mam wylaczone ogrzewanie wnetrza? poniewaz nie przedmuc**jesz powietrza przez radiator nagrzewnicy a prawdzales weze prowadzace do i z chlodnicy czy przed rozgrzaniem do 90C (np. 85C) sa cieple?
Bobasan Opublikowano 14 Stycznia 2009 Opublikowano 14 Stycznia 2009 Witam wszystkich. Niedawno poruszałem ten sam temat na forum ( chłodzenie ) i musze przyznac że u mnie sytuacja wyglada identycznie. Wydaje mi się że tak juz powinno byc. W lecie autko spisuje się bez zastrzeżeń, natomisat wahania temperatury zimą to normalka. Dodatkowo jeżeli chodzi o silnik, to jak chcesz kolego to mogę ci wysłąc fotki swojego ( posiadam AVF'a 131 koni z lipca 2004), może uda ci się wyłapac podobieństwa lub różnice. Pozdrawiam.
cichy83 Opublikowano 14 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2009 poniewaz nie przedmuc**jesz powietrza przez radiator nagrzewnicy No wlasnie, problem wystepuje tylko wtedy gdy zabieram cieplo z nagrzewnicy. Gdy tego nie robie to uklad wydaje sie zachowywac normalnie, czyli termostat trzyma odpowiednia temp na silniku. a prawdzales weze prowadzace do i z chlodnicy czy przed rozgrzaniem do 90C (np. 85C) sa cieple? Tak, weze do chlodnicy sa zimne (duzego obiegu nie ma), a te do zbiorniczka wyrownawczego nieco cieplejsze, ale nie na tyle, aby uznac, ze biegnie w nich plyn o temp 90 stopni (tak samo w zbiorniczku wyrownawczym plyn zimny, ma jakies 10 stopni na oko).
Musashi Opublikowano 14 Stycznia 2009 Opublikowano 14 Stycznia 2009 u mnie wyglada to tak. ze zima nigdy nie nagrzewam wnetrza bardziej niz 19C. BTW po co mam meczyc organizm duzymi roznicami temperatury. przy takiej nastawie. gdy wlaczam nawiew po przejechaniu 2 km po uzyskaniu 90C nie obserwuje juz zmian. uklad stabilizuje sie w momencie gdy plyn ma 90C, olej uzyska rowniez 90C, a wnetrze dogrzejesz do zadanej na klimatroniku temperatury,[br]Dopisany: 14 Styczeń 2009, 13:12_________________________________________________a taka stabilizacje uzyskasz tylko w czasie jazdy
cichy83 Opublikowano 14 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2009 No ja tez nigdy nie mam wiecej niz 19 czy 20 stopni, wiec nie potrzebuje, to jest dla mnie optymalna temp wlasnie. Czasami mam 19, czasami 20 i czesto zmieniam pomiedzy nimi dwoma, musze wkoncu ustawic na 19,5 i bedzie zloty srodek Co do tego, ze taka stabilizacje uzyskasz tylko podczas jazdy no to zwnou sie potwierdza teoria, ze ten typ tak ma. Moze spece od Audi polozyli wiekszy nacisk na komfort podrozujacych i po zatrzymaniu wazniejsze jest dogrzanie wnetrza niz utrzymanie tych 90 na silniku (choc osobiscie w tym przypadku stawiam na dobro auta ) Moglbys przeprowadzic dla mnie taki sam test jaki ja wykonalem wczoraj. Jak ruszysz i rozgrzejesz auto do 90 (ale po krotkiej drodze, tak, zeby ta temp dopiero zlapal) sprawdz co sie stanie jak sie zatrzymasz na wlaczonej temp na 19 i pozniej to samo jak ustawisz na Lo i wylaczysz ogrzewanie calkiem. Czy tez bedziesz mial spadk temp po zatrzymaniu sie czy nie. Z gory wielkie dzieki.
Musashi Opublikowano 14 Stycznia 2009 Opublikowano 14 Stycznia 2009 a po co ustawiac na low. nie lepiej kliknac off? po co sie chlodzic
cichy83 Opublikowano 14 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2009 Chodzi mi o to, aby calkowicie wyeliminowac pobor ciepla z nagrzewnicy. Pomyslalem sobie, zeby to zrobic, trzeba: 1. Ustawic na Lo, zeby zamknac klapy pobierajace ciepla wode z obiegu do nagrzewnicy 2. Wylaczyc go calkiem, zeby wentylator nie dmuchal wcale. Chyba, ze cos zle kombinuje? Moze samo wylaczenie na off juz wystarczy, zeby ciepla z nagrzewnicy nie zabierac wcale, ale wolalem sie upewnic, ze tak wlasnie nie bedzie sie dzialo.
marekg Opublikowano 14 Stycznia 2009 Opublikowano 14 Stycznia 2009 Chodzi mi o to, aby calkowicie wyeliminowac pobor ciepla z nagrzewnicy. Pomyslalem sobie, zeby to zrobic, trzeba: 1. Ustawic na Lo, zeby zamknac klapy pobierajace ciepla wode z obiegu do nagrzewnicy 2. Wylaczyc go calkiem, zeby wentylator nie dmuchal wcale. Chyba, ze cos zle kombinuje? Moze samo wylaczenie na off juz wystarczy, zeby ciepla z nagrzewnicy nie zabierac wcale, ale wolalem sie upewnic, ze tak wlasnie nie bedzie sie dzialo. Ja to idę na taki oto kompromis, mianowicie ustawiam temp. na 18 stopni, w trybie manualnym zamykam wszystkie klapy a siłę nawiewu ustawiam na minimum. Dzieki temu silnik dość szybko się rozgrzewa, w samochodzie nie jest zimno jak w psiarni a ta mimimalna ilośc ciepłego powietrza dodatkowo ogranicza parowanie szyb, które bardzo daje się we znaki przy Off na klimatroniku
cichy83 Opublikowano 14 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2009 Ja to idę na taki oto kompromis, mianowicie ustawiam temp. na 18 stopni, w trybie manualnym zamykam wszystkie klapy a siłę nawiewu ustawiam na minimum. Dzieki temu silnik dość szybko się rozgrzewa, w samochodzie nie jest zimno jak w psiarni a ta mimimalna ilośc ciepłego powietrza dodatkowo ogranicza parowanie szyb, które bardzo daje się we znaki przy Off na klimatroniku Ja podajac te ustawienia na climatroniku mam na mysli jedynie przeprowadzenie testu wychladzania sie silnika na postoju. Wiadomo, ze nie da sie jezdzic przy wylaczonej dmuchawie, bo po 2 minutach juz nic nie widac przez szyby.
Musashi Opublikowano 14 Stycznia 2009 Opublikowano 14 Stycznia 2009 Chyba, ze cos zle kombinuje? Moze samo wylaczenie na off wystarczy zrobic off. off to off. Chodzi mi o to, aby calkowicie wyeliminowac pobor ciepla z nagrzewnicy. Pomyslalem sobie, zeby to zrobic, trzeba: 1. Ustawic na Lo, zeby zamknac klapy pobierajace ciepla wode z obiegu do nagrzewnicy 2. Wylaczyc go calkiem, zeby wentylator nie dmuchal wcale. Chyba, ze cos zle kombinuje? Moze samo wylaczenie na off juz wystarczy, zeby ciepla z nagrzewnicy nie zabierac wcale, ale wolalem sie upewnic, ze tak wlasnie nie bedzie sie dzialo. Ja to idę na taki oto kompromis, mianowicie ustawiam temp. na 18 stopni, w trybie manualnym zamykam wszystkie klapy a siłę nawiewu ustawiam na minimum. Dzieki temu silnik dość szybko się rozgrzewa, w samochodzie nie jest zimno jak w psiarni a ta mimimalna ilośc ciepłego powietrza dodatkowo ogranicza parowanie szyb, które bardzo daje się we znaki przy Off na klimatroniku co to znaczy manualnie zamykac klapy? po miescie zawsze jezdze z nawiewem ustawionym na minimum. do nagrzania silnika ustawiam temp na LOW. i min nadmuch na szybe. da sie przezyc. a po 7-10 minutach mam cieplutki silniczek.
marekg Opublikowano 14 Stycznia 2009 Opublikowano 14 Stycznia 2009 Chyba, ze cos zle kombinuje? Moze samo wylaczenie na off wystarczy zrobic off. off to off. Chodzi mi o to, aby calkowicie wyeliminowac pobor ciepla z nagrzewnicy. Pomyslalem sobie, zeby to zrobic, trzeba: 1. Ustawic na Lo, zeby zamknac klapy pobierajace ciepla wode z obiegu do nagrzewnicy 2. Wylaczyc go calkiem, zeby wentylator nie dmuchal wcale. Chyba, ze cos zle kombinuje? Moze samo wylaczenie na off juz wystarczy, zeby ciepla z nagrzewnicy nie zabierac wcale, ale wolalem sie upewnic, ze tak wlasnie nie bedzie sie dzialo. Ja to idę na taki oto kompromis, mianowicie ustawiam temp. na 18 stopni, w trybie manualnym zamykam wszystkie klapy a siłę nawiewu ustawiam na minimum. Dzieki temu silnik dość szybko się rozgrzewa, w samochodzie nie jest zimno jak w psiarni a ta mimimalna ilośc ciepłego powietrza dodatkowo ogranicza parowanie szyb, które bardzo daje się we znaki przy Off na klimatroniku co to znaczy manualnie zamykac klapy? po miescie zawsze jezdze z nawiewem ustawionym na minimum. do nagrzania silnika ustawiam temp na LOW. i min nadmuch na szybe. da sie przezyc. a po 7-10 minutach mam cieplutki silniczek. napisalem ze w trybie manualnym zamykam bo w automatycznym nie mozna przeciez. w automacie klimatronik sam sobie klapkami steruje a jakakolwiek próba wtrącenia mu się kończy się przejściem w manual. czyż nie tak czy znowu czegoś nie wiem
cichy83 Opublikowano 14 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2009 Jesli ktos przeprowadzi zaproponowany przeze mnie test temp na postoju bede bardzo wdzieczny za info. A mam jeszcze jedno pytanie. Czy na postoju dobrze Wam sie auto podgrzewa? Ja mam wrazenie, ze jak stoje i czekam sobie, silnik zapalony, pale sobie fajke na zewn. albo odsniezam auto to silnik w ogole sie nie rozgrzewa. Wiadomo, ze jak zapale i odsnieznam to nie zdazy sie na tyle rozgrzac, zeby cokolwiek zauwazyc, ale jak przejade kawalek, mam np 80 stopni i zatrzymuje sie, silnik pracuje np 10 min, a ja nie zauwazam, zeby cokolwiek sie ogrzal. Czy to normalne, ze grzeje sie tak powoli na postoju? Dodam, ze brakuje mi tej plastikowej oslony pod silnikiem (skrzynia chyba tez). Wiadomo, ze bedzie to mialo wplyw na wolniejsze ogrzewanie sie silnika, pytanie tylko jak duzy?
Musashi Opublikowano 14 Stycznia 2009 Opublikowano 14 Stycznia 2009 Jesli ktos przeprowadzi zaproponowany przeze mnie test temp na postoju bede bardzo wdzieczny za info. A mam jeszcze jedno pytanie. Czy na postoju dobrze Wam sie auto podgrzewa? Ja mam wrazenie, ze jak stoje i czekam sobie, silnik zapalony, pale sobie fajke na zewn. albo odsniezam auto to silnik w ogole sie nie rozgrzewa. Wiadomo, ze jak zapale i odsnieznam to nie zdazy sie na tyle rozgrzac, zeby cokolwiek zauwazyc, ale jak przejade kawalek, mam np 80 stopni i zatrzymuje sie, silnik pracuje np 10 min, a ja nie zauwazam, zeby cokolwiek sie ogrzal. Czy to normalne, ze grzeje sie tak powoli na postoju? Dodam, ze brakuje mi tej plastikowej oslony pod silnikiem (skrzynia chyba tez). Wiadomo, ze bedzie to mialo wplyw na wolniejsze ogrzewanie sie silnika, pytanie tylko jak duzy? robilem tescik. po rozgrzaniu silnika do 90C, na biegu jalowym- ustawilem 20C, nadmuch 2 kreski. temperatura spadla do 80C. po wylaczeniu klimatronika po 10 min. temperatura powrocila do 90C. na biegu jalowym silnik nawet gdy jest cieplo rozgrzewa sie bardzo powoli - przyczyna - brak obciazenia napisalem ze w trybie manualnym zamykam bo w automatycznym nie mozna przeciez. w automacie klimatronik sam sobie klapkami steruje a jakakolwiek próba wtrącenia mu się kończy się przejściem w manual. czyż nie tak czy znowu czegoś nie wiem wszystko w porzadku, tylko myslalem ze przestawiasz klapy srubokretem
cichy83 Opublikowano 14 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2009 robilem tescik. po rozgrzaniu silnika do 90C, na biegu jalowym- ustawilem 20C, nadmuch 2 kreski. temperatura spadla do 80C. po wylaczeniu klimatronika po 10 min. temperatura powrocila do 90C. na biegu jalowym silnik nawet gdy jest cieplo rozgrzewa sie bardzo powoli - przyczyna - brak obciazenia Dzieki wielkie, czyli wychodzi na to, ze u Ciebie znacznie mniej sie ochladza na postoju. 3 pytania: 1. czy masz u siebie zamontowana plastikowa oslone silnika i skrzyni pod silnikiem? (ja planuje taka zakupic i zamontowac, mam nadzieje, ze pomoze w bardziej stabilnymutrzymywaniu temp) 2. przy jakiej temp na zewn. to robiles? 3. i czy jak ustawiles na klimatroniku 20 stopni to miales wlaczone auto tez, czy na manualu go tak ustawiles? Jak jest auto to szybciej sie wiatrak kreci (choc to zalezy od tego jaka masz w tym momencie temp w srodku; jak duza roznica jest to wlacza wentylator dosc mocno, zeby jak najszybciej nagrzac wnetrze).
Cristoforo Opublikowano 15 Stycznia 2009 Opublikowano 15 Stycznia 2009 temat poruszany wielokrotnie ja mam tez kilka uwag wiadomo diesle dłuzej sie nagrzewaja podczas jazdy i potoju w tym watku sa rozne rozbierznosci jednym po rozgrzaniu do 88-90c (kanał 49)i właczeniu nawiewu temp zaczyna opadac do 75-80c-tylko bieg jałowy a innym właczony nawiew nie robi zandej roznicy na temp. silnika wiec cos jest nie tak kolejna sprawa to ze po uzyskaniu temp przez płyn 88-90c wąż dolny i górny od chłodnicy powienien byc goracy tak samo płyn w zbiorniczku u jednych tak jest a u drugich jest tylko jeden wąż goracy ten górny zasiegnełem opini u kilku klubowiczów i sa rozne rozbieznosci jednemu grzeja weze a drugiemu nie tez dziwna sprawa u mnie jest widoczny spadek temp dopiero jak załacze nawiew ciepłego pwietrza im wieksza temp nawiewiu tym szybciej temp płynu spada nawet do 72C kolejna spr to zimny wąż dolny od chłodnicy i tak samo z płynem w zbiorniczku dzisiaj spr u kolegi w AJM i u niego był widoczny spadek temp ale nie wielki a weże miał ciepłe dodam ze mam nowa pompe ori termostat i płyn g12+ zagadka za milion ciekawe kto rozgryzie konstruktorów tych silników
Musashi Opublikowano 16 Stycznia 2009 Opublikowano 16 Stycznia 2009 3 pytania: 1. czy masz u siebie zamontowana plastikowa oslone silnika i skrzyni pod silnikiem? (ja planuje taka zakupic i zamontowac, mam nadzieje, ze pomoze w bardziej stabilnymutrzymywaniu temp) 2. przy jakiej temp na zewn. to robiles? 3. i czy jak ustawiles na klimatroniku 20 stopni to miales wlaczone auto tez, czy na manualu go tak ustawiles? Jak jest auto to szybciej sie wiatrak kreci (choc to zalezy od tego jaka masz w tym momencie temp w srodku; jak duza roznica jest to wlacza wentylator dosc mocno, zeby jak najszybciej nagrzac wnetrze). 1. oczywiscie bez tej oslony to bym trzymal auto w domu . jazda bez niej to potencjalne samobojstwo dla portfela. silnik jest naszpikowany elektronika. jazda w mokry dzien powoduje ze wnetrze komory silnikowej jest narazone na prysznic, jaki wplyw ma woda czy o zgrozo woda z sola na czujniki czy el. wykonawcze pozostawiam wyobrazni. kapiele goracego bloku w bryzach zimnych kaluz rowniez nie sa zbyt dobre dla elementow silnika - nagle lokalne zmiany temperatur wplywajace ujemnie na wszelkie uszczelnienia. kapiele paskow oraz napinaczy czy rolek w wodzie i blocie rowniez maja swoj skutek. alternator tez nie jest zabezpieczony przed wilgocia... do tego panujacy brud w komoerze silnika. mam dalej pisac? 2. -2C tyle mialem do dyspozycji 3. pisalem 20C, srodek zimny-wczesniej nie ogrzewany, nadmuch na 2 kreski - czyli recznie.
cichy83 Opublikowano 17 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 17 Stycznia 2009 Co do braku oslony, wiedzialem, ze jej brakuje i musze ja kupic, ale troche mnie nastraszyles dodatkowo teraz Pewnie nie przekona Cie to, ze zawsze staram sie i jesli tylko moge nie wjezdzam w kaluze, szczegolnie te glebokie, poza samym silnikiem, jest jeszcze katalizator, rozgrzane tarcze hamulcowe i wiele innych, choc wiadomo, ze nie zawsze masz taki komfort, aby moc je ominac (choc szczerze w tym aucie ani razu jeszcze przez kaluze nie przejezdzalem bo caly czas snieg praktycznie, a jak sniegu nie bylo to kaluz z woda takze). Nie wazne, wiem, ze to nie tlumaczenie, i oslona za 150 pln powinna znalezc sie na miejscu jak najwczesniej. Jak tylko uda mi sie namierzyc pasujaca w 100% to zamawiam i montuje pomimo niesprzyjajacych warunjkow na zabawy pod samochodem. Dzieki za wskazanie mi prawidlowej sciezki
Musashi Opublikowano 18 Stycznia 2009 Opublikowano 18 Stycznia 2009 oslona w ASO nie powinna byc droga. oslona sklada sie z 4 czesci. zakup od razu specjalne sruby ja mocujace, tam nie ma typowych gwintow
GRazny Opublikowano 20 Stycznia 2009 Opublikowano 20 Stycznia 2009 skromnie dodam że mam identyczne objawy jak autor wątku (spadanie do 65st. w korkach na włączonym ogrzewaniu itd.) węży nie chciało mi się macać bo za leniwy jestem przy mrozach :> wszyscy mi mówią że termostat ale jak przejrzałem parę wątków o AVF/AWX to sobie darowałem...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się