Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Złapany na gorącym uczynku.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wklejamy fotki osoby która nieświadomie (lub też świadomie :decayed:) jechała nie zgodnie z przepisami :kox:

A więc :kox: Kolo coś troszkę pomylił kierunki i fartem zjechał z gł. ulicy bo nie wypadało mu jechać dalej prosto :polew:

f74617f24e0baae8med.jpg

Kraków, Al. Jana Pawła II

Opublikowano

Może w taki sposób łatwiej mu było zawrócić, a Ty się czepiasz :gwizdanie:

Dla nie wtajemniczonych dodam że torowisko, jakie widać na zdjęciu, rozdziela pasy ruchu.

Auta na które jedzie Nasz super driver jadą z pod wiaduktu :)

Opublikowano

no co... dobry zawodnik[br]Dopisany: 16 Styczeń 2009, 15:18_________________________________________________ogólnie temat mi się bardzo podoba. Brawo Pablo

Opublikowano

Na tym skrzyżowaniu moja znajoma zrobiła to samo :naughty: tylko tramwaj się pojawił i Ja zawiną :evil:

Opublikowano

Szkoda Pablo że nie wkleisz fotek ze swoich wyczynów :gwizdanie:

Opublikowano

A moze to samobojca ?? Nikt normalny poldkiem nie jezdzi... :polew:

Opublikowano

Szkoda Pablo że nie wkleisz fotek ze swoich wyczynów :gwizdanie:

Lepiej nie bo będzie za duża frekwencja :decayed:

Opublikowano

Szkoda Pablo że nie wkleisz fotek ze swoich wyczynów :gwizdanie:

Lepiej nie bo będzie za duża frekwencja :decayed:

:polew:

Opublikowano

Ale wracając do tematu wklejamy fotki a pózniej dajemy komenty :kox::evil:

Opublikowano

Smiejecie sie z goscia... moze poloneza z Angli sprowadzil i nie potrafi sie dostosowac do ruchu prawostronnego :polew: :polew: :polew:

Opublikowano

To może ja zamieszczę autowrzuta i uderzę się w piersi z okrzykiem "mea culpa" - jechaliśmy jakiś rok temu do Częstochowy, mieliśmy już wracać, ale jeszcze wstąpiliśmy do maca. Była tam jakaś dróżka, która na chłopski rozum, powinna mnie doprowadzić do trasy...i doprowadziła, tyle, że pod prąd;D Jakież było moje zdziwienie, gdy ni stąd, ni z owąd, znalazłem się nie na tej stronie drogi;D

Opublikowano

To może ja zamieszczę autowrzuta i uderzę się w piersi z okrzykiem "mea culpa" - jechaliśmy jakiś rok temu do Częstochowy, mieliśmy już wracać, ale jeszcze wstąpiliśmy do maca. Była tam jakaś dróżka, która na chłopski rozum, powinna mnie doprowadzić do trasy...i doprowadziła, tyle, że pod prąd;D Jakież było moje zdziwienie, gdy ni stąd, ni z owąd, znalazłem się nie na tej stronie drogi;D

Wrzucaj :kox::decayed:

Opublikowano

Nauka Jazdy. Uwielbiałem ten program, ale w takich momentach żenujących nieco byłem zmuszony przełączyć na coś innego ;D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...